Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów. „Odważne decyzje”
Minister Sprawiedliwości Waldemar Żurek podjął decyzję o odwołaniu kolejnych 25 prezesów i wiceprezesów sądów. „W sumie odwołano już 45 osób, zgodnie z informacją podaną na początku kadencji” – poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Decyzja Żurka zapadła pomimo negatywnego zaopiniowania przez kolegia sądów wniosków o odwołanie.
Zgodnie z decyzją wydaną w poniedziałek przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka , 25 prezesów i wiceprezesów sądów zostało odwołanych ze stanowisk. Osoby te „uczestniczyły w postępowaniach awansowych przed nieprawidłowo utworzoną Krajową Radą Sądownictwa lub ją popierały”, podpisując listy kandydatów do tego organu.
Zdaniem ministra, ich dalsza kadencja podważyłaby niezależność sądów i zaufanie obywateli do praworządności. „ Dobro wymiaru sprawiedliwości wymaga odważnych decyzji . Osoby, które brały udział w upolitycznionym procesie awansów przed nieprawidłowo powołaną Krajową Radą Sądownictwa, nie mogą pozostać na kluczowych stanowiskach” – argumentował Żurek.
Żurek odwołał prezesów i wiceprezesów sądów, mimo negatywnej opinii składów orzekających
Prezesi i wiceprezesi utracili stanowiska pomimo negatywnych opinii składów orzekających w sprawie wniosków o ich odwołanie. Obecne przepisy wskazują, że w takiej sytuacji Żurek powinien zasięgnąć opinii Krajowej Rady Sądownictwa, ale minister uważa, że organ ten utracił niezależność i działa niezgodnie z Konstytucją i standardami międzynarodowymi.
Broniąc tej decyzji, Ministerstwo Sprawiedliwości argumentowało, że obecna Krajowa Rada Sądownictwa „została wybrana w sposób niezgodny z Konstytucją RP i standardami międzynarodowymi , co podważa jej niezależność i status organu konstytucyjnego”, tracąc tym samym swoją niezależność i status organu konstytucyjnego. W rezultacie Krajowa Rada Sądownictwa „znalazła się w relacji zależności od władzy ustawodawczej , co podważa zasadę niezawisłości sędziowskiej”.
„Negatywne opinie kolegiów sądowych, na które powoływali się odwołani prezesi i wiceprezesi, pochodziły od organów utworzonych na podstawie przepisów ograniczających samorządność sędziowską, przy czym członkowie tych kolegiów zostali w większości powołani przez byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę ” – czytamy w komunikacie.
Prezesi i wiceprezesi sądów odwołani. Ministerstwo Sprawiedliwości powołuje się na „konflikt interesów”
Ministerstwo Sprawiedliwości zauważyło również, że w 2020 roku kolegia sędziowskie nie były już wybierane przez zgromadzenia sędziów . Zastąpiły je zgromadzenia prezesów sądów, a uprawnienie do arbitralnego powoływania prezesów sądów zostało przyznane Ministrowi Sprawiedliwości. „W wyniku tych zmian kolegia sędziowskie nie są już niezależnymi organami doradczymi sędziów , co narusza konstytucyjne zasady podziału władzy oraz niezależności i odrębności sądownictwa” – zauważyło Ministerstwo Sprawiedliwości.
W odniesieniu do odwołania prezesów i wiceprezesów sądów stwierdzono również, że w ich przypadku „mamy do czynienia z rzeczywistym konfliktem interesów , który może fundamentalnie zaburzyć proces decyzyjny”. Według Ministerstwa Sprawiedliwości „Krajowa Rada Sądownictwa w obecnym, nieprawidłowo ukształtowanym składzie nie jest w stanie obiektywnie ocenić, czy dalsze pełnienie obowiązków przez odwołane osoby da się pogodzić z dobrem wymiaru sprawiedliwości”.
W ostatnich tygodniach Waldemar Żurek odwołał także 20 prezesów i wiceprezesów sądów za pozytywną opinią zarządów.
Alicja Krause / polsatnews.pl
Źródło
