Wielokrotne uderzenia podczas uprawiania sportów kontaktowych mogą powodować uszkodzenia mózgu na wiele lat przed rozwojem przewlekłej encefalopatii pourazowej – wynika z badania sfinansowanego przez Narodowe Instytuty Zdrowia, przeprowadzonego w środę.
Lekarze od dawna wiedzą, że powtarzające się, łagodne uderzenia w głowę, których doświadczają weterani wojenni i sportowcy – zwłaszcza bokserzy, piłkarze amerykańscy, nożni i hokeiści – mogą prowadzić do CTE (przewlekłej encefalopatii pourazowej), choroby neurodegeneracyjnej. CTE można zdiagnozować dopiero po śmierci, poprzez sekcję zwłok, ale lekarze mogą być niemal pewni, że pacjent z charakterystycznymi objawami, takimi jak utrata pamięci, upośledzenie funkcji poznawczych, impulsywne zachowanie, agresja, wahania nastroju oraz problemy z chodzeniem, równowagą i mową, cierpi na tę chorobę.
Naukowcy oficjalnie rozpoznają CTE, badając gromadzenie się białka tau w komórkach nerwowych w pobliżu naczyń krwionośnych w fałdach mózgu.
Nowe badanie objęło jednak mózgi młodszych sportowców poniżej 51. roku życia i wykazało inne zmiany w tym samym obszarze mózgu, nawet u osób, u których nie stwierdzono nagromadzenia białka tau. Ta część mózgu wykazała 56% utratę neuronów u sportowców narażonych na powtarzające się uderzenia w głowę.
Badanie wykazało również, że w mózgach młodszych sportowców nastąpiła wzmożona aktywacja komórek układu odpornościowego, zwanych mikroglejem; u osób, które dłużej uprawiały sporty kontaktowe, zaobserwowano większą aktywację mikrogleju.
NIH stwierdził, że odkrycia te wskazują, iż u sportowców uszkodzenia neuronów mogą zdarzać się na wiele lat przed rozwojem charakterystycznych markerów białka tau.
„Badanie to podkreśla, że w mózgu może dojść do wielu zmian w wyniku powtarzających się uderzeń w głowę” – powiedział Walter Koroshetz, dyrektor Narodowego Instytutu Zaburzeń Neurologicznych i Udaru Mózgu przy Narodowych Instytutach Zdrowia (NIH).
„Te wczesne zmiany w mózgu mogą pomóc w diagnozowaniu i leczeniu CTE wcześniej, niż jest to obecnie możliwe”.
Badanie opublikowano w środę w czasopiśmie Nature.
U dziesiątek zawodowych piłkarzy zdiagnozowano pośmiertnie CTE, m.in. u zawodnika NFL i osobowości telewizyjnej Franka Gifforda, rozgrywającego New England Patriots i skazanego za morderstwo Aarona Hernandeza oraz obrońcy i egzekutora NHL Dereka Boogaarda.