Wskaźnik wyprzedzający koniunktury (WWK), który dostarcza wstępnych informacji o przyszłych trendach gospodarczych, pozostał we wrześniu 2025 r. bez zmian w porównaniu z miesiącem poprzednim. Jednym z głównych problemów hamujących ożywienie gospodarcze jest słabość popytu zagranicznego.

„Perspektywy dynamicznego ożywienia słabną. Nie widać wyraźnego wzrostu zamówień napływających do przedsiębiorstw, a popyt utrzymywany wyłącznie przez krajową konsumpcję indywidualną nie zapewni gospodarce dynamicznego wzrostu” – donosi Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).
Spośród ośmiu składników indeksu tylko jeden poprawił się nieznacznie we wrześniu , pięć pozostało bez zmian w porównaniu z wartościami sprzed miesiąca, a dwa pogorszyły się.
BIEC poinformował, że tempo napływu nowych zamówień do firm z branży przetwórstwa przemysłowego pozostało bez zmian w porównaniu z miesiącem poprzednim . Odnotowano nawet spadek zamówień eksportowych. Im mniejsza firma, tym wyższy odsetek odpowiedzi wskazujących na spadek zamówień. Jednak nawet wśród największych firm, zatrudniających powyżej 250 pracowników, spadek tempa napływu nowych zamówień we wrześniu br. był znaczący.
Popyt krajowy od pewnego czasu pozostaje względnie stabilny , chroniąc gospodarkę przed spowolnieniem lub recesją. Nie udało mu się jednak wygenerować dynamiki wzrostu gospodarczego.
Sytuacja finansowa firm przetwórczych nie pogarsza się ani nie poprawia. Sytuacja ta utrzymuje się od ponad roku. Firmy starają się odbudować swoją poduszkę finansową , ale ograniczenia popytu i wynikające z nich niższe obroty znacznie spowalniają ten proces.

„Optymizm na warszawskiej giełdzie lekko ostygł we wrześniu, co na razie nie wydaje się stanowić zagrożenia dla długoterminowego trendu wzrostowego” – ocenili eksperci BIEC.
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło