Francuski serwis informacyjny BFMTV poinformował w środę o aresztowaniu dwóch osób na tankowcu u zachodnich wybrzeży Francji, powiązanym z rosyjską tzw. flotą cieni. Kapitan statku i jego zastępca zostali zatrzymani. Wcześniej media donosiły o wejściu na pokład tankowca francuskich żołnierzy.

Agencja AFP, powołując się na zdjęcia lotnicze, poinformowała, że na pokładzie statku przebywali żołnierze patrolujący jego pokład. Źródło wojskowe poinformowało agencję, że tankowiec został zatrzymany w zeszłą sobotę (27 września) w celu przeprowadzenia kontroli i że na jego pokład wszedł zespół ratunkowy.
Czytaj także: Finansują inwazję na Ukrainę. To właśnie stamtąd rosyjska „flota cieni” transportuje broń do Włoch.
Francuskie media poinformowały we wtorek o wszczęciu we Francji śledztwa w sprawie tankowca, a w środę prokuratura stwierdziła, że ma ono związek z tym , że załoga statku nie podała informacji o swojej tożsamości i nie zastosowała się do poleceń. Agencja Reuters, powołując się na dane o ruchu statków, poinformowała w środę, że tankowiec jest śledzony przez francuski okręt wojenny.
Z Primorska do Francji z ropą
244-metrowy tankowiec, pływający obecnie pod banderą Beninu i noszący nazwy Boracay i Pushpa, został zbudowany w 2007 roku. 20 września tego roku statek wypłynął z Primorska w obwodzie leningradzkim, 137 kilometrów na zachód od Sankt Petersburga, i przepłynął przez Morze Bałtyckie, ale 28 września zawrócił i obrał kurs na Saint-Nazaire.
Jak podkreślają francuskie media, obecność tankowca jest niepokojąca nie tylko ze względu na jego powiązania z tzw. flotą cieni Kremla, ale także dlatego, że jego nazwa pojawiła się w związku z niedawnymi incydentami z udziałem dronów nad Kopenhagą i Norwegią. Według doniesień medialnych, po tych incydentach na Morzu Bałtyckim zidentyfikowano trzy jednostki, w tym tankowiec Pushpa.
Duńskie władze nie potwierdziły podejrzeń o udział tankowca w lotach dronów. Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział w środę, że będzie „bardzo ostrożny” w kwestii ewentualnego związku między tankowcem a niedawnymi incydentami z udziałem dronów w Kopenhadze.
Flota Cienia finansuje 40 procent wojny Rosji
Macron podkreślił również, że Rosja finansuje około 40 procent swojego wysiłku wojennego podczas trwającej inwazji na Ukrainę za pośrednictwem swojej floty cieni, liczącej od 600 do 1000 okrętów.
Jak donosi dziennik „Ouest-France”, tankowiec nazywa się „Pushpa”, ale od 2007 roku kilkukrotnie zmieniał nazwę, używając nazw „Odysseus”, „P. Fos”, „Kiwala” i „Waruna”. Pływał pod banderą Gabonu, Liberii, Wysp Marshalla, a nawet Mongolii. Źródło dziennika, wojskowy z kraju NATO, poinformowało, że tankowiec znajduje się na listach sankcji kilku krajów. W szczególności statek został objęty sankcjami przez Wielką Brytanię i Unię Europejską.
Przeczytaj także: Flota Cienia pod lupą USA: 13 firm i 8 tankowców objętych ograniczeniami
Według UE, statek jest powiązany z transportem rosyjskiej ropy naftowej i produktów naftowych i okazjonalnie prowadzi „ryzykowne operacje transportowe”. Władze brytyjskie uznały, że statek jest zaangażowany w działania mające na celu destabilizację Ukrainy lub uzyskanie korzyści lub wsparcia od władz rosyjskich. Le Parisien poinformował, że tankowiec znajduje się również na czarnej liście Kanady, Nowej Zelandii i Szwajcarii.
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło