Niemiecki biznes w tarapatach. Analitycy apelują o reformy.

Republika Federalna Niemiec mierzy się z istotnymi dylematami ekonomicznymi, które mogą mieć wpływ na jej konkurencyjność oraz postęp. Konsultanci ministerstwa gospodarki Katheriny Reiche z CDU ostrzegają, że bez fundamentalnych przeobrażeń państwo może podążać w kierunku dezindustrializacji. Wśród propozycji zmian znalazły się przesunięcie wieku emerytalnego, redukcja formalności administracyjnych i reformacja systemów zabezpieczeń socjalnych.

Krytyczna ocena aktualnej sytuacji ekonomicznej

Eksperci dowodzą, że niemiecka ekonomia od lat boryka się z zastojem, podczas gdy inne kraje rozwijają się dynamicznie. Zgodnie z dokumentem opracowanym przez zespół doradczy, kluczowymi zagadnieniami są wolny przyrost produktywności, wyzwania demograficzne, niedostateczne inwestycje i nadmierne regulacje. Ekonomista Justus Haucap zaznacza, że wielu decydentów politycznych nie ma świadomości trudności, z jakimi zmaga się niemiecki sektor biznesowy, a poprawa nastrojów nie jest wystarczająca, aby rozwiązać te problemy.

Minister gospodarki powołała grupę specjalistów, która przedstawiła „program wzrostu”. Jej zamiarem jest usprawnienie konkurencyjności Niemiec przez zmiany strukturalne oraz technologiczne. Raport zwraca uwagę m.in. na konieczność rozwoju w takich dziedzinach jak biologia molekularna, technologia medyczna czy energetyka jądrowa, jednak przeszkody prawne utrudniają realizację tych dążeń.

Reforma emerytalna i przekształcenia strukturalne

Doradcy ekonomiczni zalecają podniesienie wieku emerytalnego, co miałoby pomóc w stabilizacji systemu zabezpieczeń społecznych. Jako przykład przytoczono Danię, gdzie wiek emerytalny wzrośnie do 70 lat do 2040 roku. Minister Reiche również wyraziła aprobatę dla dłuższej aktywności zawodowej Niemców. Analitycy podkreślają, że zamiast wspierać obecne firmy za pomocą publicznych subwencji, należy skoncentrować się na umożliwieniu transformacji strukturalnych, które sprzyjają rozwojowi gospodarczemu.

Zespół doradczy skrytykował także organizację spotkań polityczno-biznesowych, takich jak te dotyczące przemysłu stalowego czy motoryzacyjnego. Tak zwane „okrągłe stoły” to niebezpieczne „meble”, gdyż przy nich siadają osoby uprzywilejowane, które często mają zbliżone interesy. Ekonomiści zwrócili uwagę na powiększające się wydatki socjalne, które w perspektywie słabego wzrostu i rosnących nakładów związanych z obronnością mogą stać się niewykonalne do sfinansowania.

Projekcje ekonomiczne na najbliższe lata

Niemiecka minister gospodarki prognozuje, że stopa bezrobocia w Niemczech nieznacznie zmaleje w najbliższych latach. Według rządowych szacunków, bezrobocie w 2026 r. osiągnie 6,2 proc., a w 2027 roku obniży się do 6 proc. Spodziewany jest również wzrost gospodarczy na poziomie 1,3 proc. w 2026 roku i 1,4 proc. w 2027 roku, zasilany głównie przez nakłady na dobra inwestycyjne. Inflacja ma pozostać stabilna, balansując w okolicach 2 proc.

Eksport ma wzrosnąć o 1,2 proc. w 2026 roku i 1,6 proc. w 2027 roku, jednak import będzie rósł szybciej, co może wpłynąć na obroty handlowe. W bieżącym roku przewiduje się niewielki progres gospodarczy na poziomie 0,2 proc. , po dwóch latach recesji. Rząd federalny, składający się z CDU, CSU i SPD, przeznaczył 500 mld euro na nakłady w infrastrukturę i neutralność klimatyczną, co ma na celu pobudzenie gospodarki oraz wsparcie przedsiębiorstw poprzez redukcje podatkowe.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło