Fuel Prices for All Saints’ Day: Refuel Now to Avoid Higher Costs

Po podwyżkach z ubiegłego tygodnia przed nami jeszcze parę dni zwyżek cen na dystrybutorach. Zwłaszcza w odniesieniu do oleju napędowego. Na początku listopada na tablicach informacyjnych może powrócić liczba „pięć” na początku. Jednak osoby, które planują w ten weekend podróż na Dzień Wszystkich Świętych, nie powinny zwlekać z zatankowaniem. — W najbliższych tygodniach ceny nie spadną aż tak bardzo — informuje nas Grzegorz Maziak, specjalista rynku paliw.

Ceny paliw w najbliższych dniach będą minimalnie rosnąć, ale później możliwa jest stabilizacja, a nawet spadki.
Ceny paliw w najbliższych dniach będą minimalnie rosnąć, ale później możliwa jest stabilizacja, a nawet spadki. | Foto: Marek BAZAK/East News / East News
  • Dzień Wszystkich Świętych to tradycyjnie okres licznych wojaży Polaków w różne rejony kraju. Odwiedziny grobów bliskich to nadal bardzo mocna tradycja
  • W bieżącym roku paliwo na stacjach ma zbliżoną cenę do tej z roku ubiegłego. Ewentualnie jest tańsze o parę groszy
  • Najbliższe dni przyniosą jeszcze podwyżki rzędu kilku groszy, lecz później sytuacja powinna się ustabilizować
  • Eksperci zaznaczają, że liczba napięć geopolitycznych jest aktualnie tak wysoka, że prognozowanie na okres dłuższy niż kilkanaście dni może być obarczone znacznym błędem. Wszystko jednak wskazuje na to, że na rynkach zapanował spokój
  • Więcej tego rodzaju wiadomości znajdziesz na witrynie Businessinsider.com.pl 

Jeśli chodzi o prognozę krótkoterminową, to wydaje się, że może być jeszcze nieco drożej. Ale to zaledwie parę groszy w górę w najbliższych dniach. Szczególnie w kontekście diesla, ponieważ tu reakcja na sankcje USA wprowadzone na rosyjskich potentatów naftowych była większa. Na benzynie tak dużych zmian nie widać — mówi Business Insiderowi Grzegorz Maziak, analityk rynku paliw i główny redaktor serwisu e-petrol.pl.

Jak dodaje, największy skok cen na rynkach światowych widzieliśmy w zeszłym tygodniu, czyli tuż po ogłoszeniu sankcji amerykańskich. — Teraz obserwujemy niewielkie odreagowanie, ale pamiętajmy, że te wahania wciąż nie są zbyt duże. Ropa brent wciąż oscyluje w dość wąskim przedziale między 60 a 70 dol. za baryłkę i nie zmienia się to praktycznie przez cały rok — zaznacza ekspert.

Analogicznie sytuacja wygląda na stacjach paliw, gdzie od pewnego czasu ceny oscylują w granicach 6 zł za litr. — Przy wzrastających zarobkach uważam, że tankowanie poniżej tego progu można już uznać za atrakcyjną cenę — stwierdza Maziak. W najbliższych dniach możemy zobaczyć na tablicach jeszcze 2-3 gr więcej, ale potem ten wzrost powinien się zatrzymać.

Maziak przypomina jednocześnie, że w związku ze świętem Wszystkich Świętych wielu Polaków będzie podróżowało po kraju, co skłania największe sieci stacji do oferowania promocji. Orlen już obwieścił zniżki na tankowanie, o czym informowaliśmy w Business Insider Polska.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Konto firmowe dla JDG – co musisz wiedzieć? | Onet Rano Finansowo

— Z pewnością warto z nich skorzystać, ponieważ w perspektywie dwóch czy trzech tygodni trudno będzie zatankować taniej niż na tych promocjach, które proponują detaliści. Zwłaszcza w odniesieniu do diesla — uważa analityk.

Globalne niepewności

Gdy pytamy eksperta, co dalej, to o jednoznaczną odpowiedź ciężko. — Wszelkie prognozy, nawet o horyzoncie stosunkowo krótkim jakim jest koniec roku, są o tyle trudne, że mogą być obarczone znaczną dozą niepewności — wyjaśnia Grzegorz Maziak.

W jego opinii na świecie jest aktualnie bardzo dużo napięć geopolitycznych, które oddziałują na ceny surowców. Po środowej rozmowie Donalda Trumpa z prezydentem Chin Xi Jinpingiem ropa zareagowała spadkiem notowań, ale nie wiadomo, co będzie dalej.

— Teoretycznie wydaje się, że w tych kluczowych miejscach, jak na przykład Bliski Wschód, sytuacja się ustabilizowała, ale tu pewności nigdy nie mamy. Z pewnością duże znaczenie mają sankcje na rosyjską ropę, która wciąż jest dość popularnym źródłem dla wielu państw świata. Aby Rosnieft i Łukoil chciały ominąć sankcje i nadal sprzedawać, Moskwa będzie musiała znacznie obniżyć cenę — stwierdza.

Do tego dochodzi polityka państw OPEC+, które w dalszym ciągu rozluźniają limity wydobycia, co automatycznie łączy się z nadpodażą surowca na rynku. A skoro jest go dużo, to cena automatycznie powinna maleć.

— W niedzielę ma dojść do następnego spotkania przywódców państw OPEC+, ale tam przewidywana jest kontynuacja dotychczasowej polityki. Jeśli więc nic niespodziewanego się nie stanie, to najbliższe tygodnie powinny być stosunkowo obiecujące na rynku paliw — twierdzi Grzegorz Maziak.

Pytamy więc, czy czynnikiem ryzyka nie będzie np. kurs dolara, który jest w tej chwili stosunkowo niski. — Nie sądzę. Niedawno mieliśmy kolejne cięcia stóp przez Fed. Poza tym wydaje mi się, że Amerykanom wcale nie zależy na mocnej walucie, więc tutaj ryzyka nie widzę — podsumowuje rozmówca Business Inisder Polska.

Ceny paliw przed Wszystkich Świętych 2025

Z najnowszej analizy stacji paliw, opracowanej przez e-petrol.pl, wynika, że litr 95-oktanowej benzyny kosztuje o pięć groszy więcej niż przed tygodniem — 5,89 zł. O dziewięć groszy podniosła się również przeciętna ogólnopolska cena diesla — paliwa, którego ceny zauważalnie rosły ostatnio w hurcie. „Aktualnie za jego litr kierowcy płacą 6,04 zł. Nie zmieniła się natomiast cena LPG, która drugi tydzień z rzędu wynosi 2,59 zł za litr” — uzupełnili.

Według danych portalu najtaniej jest obecnie w Wielkopolsce, gdzie litr benzyny 95 kosztuje 5,77 zł. Identyczną cenę za ten rodzaj paliwa zapłacą też kierowcy z Górnego Śląska, w którym najmniej płaci się dodatkowo za litr oleju napędowego — 5,90 zł. Autogaz z ceną 2,46 zł jest najtańszy w województwie lubuskim.

„Tankowanie benzyny i diesla kosztuje najwięcej na Mazowszu — 6,04 i 6,17 zł/l, a LPG w województwie zachodniopomorskim, w którym jego średnia cena wynosi 2,73 zł/l” — dodali analitycy.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *