NBP ujawnia aktualne prognozy. Inflacja niespotykana od dekad.

W obszarze całej perspektywy nowej prognozy — do roku 2027 — inflacja utrzymuje się blisko założonego pułapu inflacyjnego — oznajmił w piątek dyrektor Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP, Jacek Kotłowski. Zaznaczył też, że w roku 2026 tempo rozwoju gospodarczego wzrośnie dzięki wykorzystaniu funduszy europejskich.

Ekonomiści NBP przedstawili w piątek szczegóły projekcji makroekonomicznej.
Ekonomiści NBP przedstawili w piątek szczegóły projekcji makroekonomicznej. | Foto: NBP, Youtube.com

Podczas czwartkowej konferencji prasowej, mającej miejsce dzień po redukcji stóp procentowych o 0,25 pkt proc. (do poziomu 4,25 proc. w odniesieniu do stopy referencyjnej), prezes Adam Glapiński wielokrotnie podkreślał, że era nazbyt wysokiej inflacji jest już za nami.

Z kolei w piątek Narodowy Bank Polski zaprezentował projekcję makroekonomiczną, czyli specjalistyczny dokument opracowywany przez ekonomistów NBP. Te publikowane trzy razy w ciągu roku przewidywania stanowią ważne źródło prognoz dla członków RPP. Listopadowa projekcja sugeruje, że inflacja będzie w bieżącym i następnym roku na niższym poziomie, niż zakładał NBP w poprzednich szacunkach.

W trakcie piątkowej konferencji Jacek Kotłowski, dyrektor DAiBE w NBP, przekazał, że w całym okresie prognozy inflacja ma utrzymywać się w pobliżu celu inflacyjnego. Należy przypomnieć, że cel ten wynosi punktowo 2,5 proc. (z dopuszczalnym odchyleniem +/- 1 pkt proc.). Jeżeli tym razem inflacja na trwałe ustabilizowałaby się w okolicach 2,5 proc., byłby to pierwszy taki przypadek od roku 2018 oraz początkowych miesięcy roku 2019.

Inwestycje wzmocnią wzrost gospodarczy w 2026 r.

— Gospodarka znajduje się już blisko stanu równowagi, a inflacja w całej perspektywie projekcji oscyluje wokół celu inflacyjnego, który wynosi 2,5 proc. plus/minus 1 pkt proc. — oznajmił dyrektor Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP, Jacek Kotłowski, podczas prezentacji opublikowanego w piątek „Raportu o inflacji”.

W raporcie NBP zawarto prognozę inflacji i PKB, obejmującą okres do roku 2027, opracowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych (jednakże przy stopach niższych o 1,25 pkt proc. niż w analogicznym dokumencie z marca). Wynika z niej, że w roku 2025 wzrost PKB osiągnie 3,4 proc. W kolejnym roku krajowa aktywność ekonomiczna wzrośnie do 3,7 proc.

NBP ujawnia aktualne prognozy. Inflacja niespotykana od dekad. - INFBusiness
| NBP

— Przesunęliśmy szczyt aktywności ekonomicznej na przyszły rok w związku z przesunięciem wykorzystania funduszy unijnych oraz z powodu efektów dotychczasowych obniżek stóp procentowych. W roku 2027 nastąpi delikatne zwolnienie — powiedział Jacek Kotłowski. W roku 2027 wzrost PKB ma wynieść 2,6 proc.

Dodał, że bank centralny przewiduje wzrost nakładów inwestycyjnych w związku z upływającym w przyszłym roku terminem wykorzystania środków z KPO i że „ten boom inwestycyjny” może rozpocząć się już w IV kwartale bieżącego roku.

— Do wykorzystania pozostało około 66 mld zł, z czego 28 mld zł zostanie przeznaczone na inwestycje publiczne. Założyliśmy wykorzystanie całości tych środków. Rok 2027 będzie już pod tym względem słabszy — uzupełnił dyrektor Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych.

Wyjaśnił, że wpływ sytuacji gospodarczej za granicą na polską gospodarkę będzie ograniczony i że oddziaływanie stymulacji fiskalnej gospodarki niemieckiej, będącej największym partnerem handlowym Polski, „będzie umiarkowane”. To z kolei wpływa na sytuację eksporterów.

— Eksport znajduje się w stagnacji, natomiast import rośnie — obserwuje się wzrost w dobrach konsumpcyjnych i częściowo w dobrach inwestycyjnych — stwierdził Kotłowski.

Zaznaczył, że import z Chin przełoży się na inflację w Europie i w Polsce. Przypomniał, że według EBC może on zmniejszyć inflację w strefie euro o 0,3 proc. Dodał, że obecnie import z Chin jest o połowę tańszy niż z innych państw.

NBP ujawnia aktualne prognozy. Inflacja niespotykana od dekad. - INFBusiness
| NBP

— Wynika to głównie z nałożenia ceł na chińskie towary przez USA, co sprawia, że Chiny próbują umieścić swoje produkty w UE, na co dodatkowo wpłynęła deprecjacja juana. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że Chiny dysponują dużymi niewykorzystanymi mocami produkcyjnymi, co jest szczególnie widoczne w towarach związanych z zieloną energią — powiedział dyrektor Kotłowski.

Tak według NBP będzie się kształtować inflacja

Według prognozy NBP inflacja w roku 2025 wyniesie 3,7 proc., w roku 2026 będzie to 2,9 proc., natomiast w roku 2027 około 2,5 proc.

— W październiku, według szybkiego szacunku GUS, zaobserwowaliśmy spadek inflacji do 2,8 proc., więc być może wkrótce zbliżymy się do 2,5 proc. Wyraźnie zmalała także inflacja bazowa — powiedział Kotłowski. Inflacja bazowa jest kluczowym wskaźnikiem dla banków centralnych, który nie obejmuje cen energii, paliw i żywności (ponieważ decydują o nich głównie czynniki zewnętrzne, a nie polityka pieniężna).

Zobacz też: Optymistyczne prognozy NBP dla rynku pracy. Bezrobocie w dół

Podkreślił, że na spadek inflacji bazowej wpływają zarówno malejące ceny towarów rynkowych, w których odnotowywana jest już deflacja, jak i wolniejsza dynamika cen usług, która jednak wciąż przekracza 5 proc.

W przyszłym roku na inflację oddziaływać będzie podwyżka opłaty mocowej o 50 proc., co może skutkować wzrostem inflacji o 0,2 pkt proc. Oznacza to, że po spadku inflacji w listopadzie, w grudniu — styczniu możemy doświadczyć jej wzrostu, ale będzie to wzrost tymczasowy, który nie powinien wybić inflacji z zakresu wahań — oznajmił Kotłowski.

Przyznał, że w dłuższej perspektywie zagrożeniem dla kształtowania się inflacji może być wprowadzenie ETS2. Chodzi o obciążenie podatkiem ogrzewania, transportu czy budownictwa.

— Nie uwzględniamy ETS2 w scenariuszu bazowym, ponieważ nie istnieją jeszcze przepisy, które go regulują. Ponadto, ma zostać wprowadzony w 2027 r., ale wiadomo już, że zostanie przesunięty na 2028 r. Wprowadzenie ETS2 może stanowić dla polskiej gospodarki wstrząs podażowy, który m.in. może obniżyć wzrost gospodarczy ze względu na osłabienie konkurencyjności gospodarki. Szacujemy, że podniesie to inflację w sposób bezpośredni o 1,6 pkt proc., a uwzględniając efekty pośrednie, będzie to około 2 pkt proc. — powiedział przedstawiciel NBP.

NBP ujawnia aktualne prognozy. Inflacja niespotykana od dekad. - INFBusiness
| NBP

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *