Komisja Europejska opracowuje ambitny plan, którego celem jest redukcja śmiertelności wynikającej z problemów sercowo-naczyniowych. Ważnym elementem tej strategii jest ustanowienie opłaty od mocno przetworzonej żywności oraz słodzonych napojów alkoholowych.
Według dokumentu, który ma zostać zaprezentowany w grudniu, komisja bada możliwość wprowadzenia opłaty na produkty bogate w tłuszcz, cukier i sól. Niemiecka Agencja Prasowa (dpa), która uzyskała dostęp do projektu, zaznacza, że nowe prawo ma na celu nie tylko ograniczenie konsumpcji niezdrowych produktów, ale także pobudzenie producentów do modyfikacji składu produktów na bardziej prozdrowotny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Unia Europejska wprowadzi własne podatki. Ekspert mówi, na czym będą polegać
„Dobrze opracowana mikropłatność może utrzymać stabilność cen, jednocześnie wpływając na zmianę nawyków” – czytamy w dokumencie Komisji Europejskiej, cytowanym przez dpa.
Twórcy projektu argumentują, że dzięki temu odbiorcy będą mogli podejmować lepiej poinformowane decyzje dotyczące jedzenia, bez narażania ich na przesadne koszty. Pozyskane fundusze mają być dedykowane wyłącznie programom promującym zdrowy tryb życia w całej Unii Europejskiej.
Alarmujące statystyki dotyczące zdrowia populacji w Europie są głównym powodem działań Komisji. Choroby sercowo-naczyniowe są najczęstszą przyczyną zgonów w UE, stanowiąc ponad 1,7 mln przypadków każdego roku. Koszty finansowe związane z leczeniem tych dolegliwości wynoszą ponad 280 mld euro rocznie. Komisja zwraca uwagę na badania, które ukazują powiązanie między spożyciem mocno przetworzonej żywności a ryzykiem otyłości, cukrzycy i zaburzeń metabolicznych.
Plan uwzględnia również unowocześnienie regulacji dotyczących kontroli tytoniu, które ma zostać wprowadzone do 2027 r., oraz utworzenie ogólnoeuropejskiego systemu kategoryzacji żywności przetworzonej. Celem Komisji Europejskiej jest zmniejszenie liczby zgonów spowodowanych chorobami sercowo-naczyniowymi o 20 proc. do 2035 r. poprzez wdrożenie szeregu inicjatyw zdrowotnych.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google.
Źródło
