Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the gd-rating-system domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/gibnews/htdocs/gibnews.pl/wp-includes/functions.php on line 6121
Niemcy zamykają się na nielegalnych imigrantów. Ich decyzja uderzy w Polskę - Gospodarka i Biznes News

Niemcy zamykają się na nielegalnych imigrantów. Ich decyzja uderzy w Polskę

Mimo strefy buforowej i zapory na granicy z Białorusią Polska przyjęła w tym roku rekordową liczbę wniosków o azyl. A będzie ich jeszcze więcej.
Niemcy zamykają się na nielegalnych imigrantów. Ich decyzja uderzy w Polskę - INFBusiness

W tym roku w naszym kraju złożono rekordową liczbę wniosków o azyl – wpłynęły od 10,7 tys. Cudzoziemców. Z danych Urzędu do spraw Cudzoziemców przygotowanych dla „Rzeczpospolitej” wynika, że byli to głównie obywatele: Ukrainy, Białorusi oraz Rosji.

Foto: PAP/Vladyslav Musiienko

Decyzja Niemiec, które od poniedziałku wprowadzają kontrole na wszystkich swoich granicach lądowych, najbardziej uderzy w Polskę, przez którą, mimo muru na granicy z Białorusią i wprowadzenia tam strefy buforowej kontrolowanej przez wzmocnione siły wojska i policji, udaje się przedostać do Europy nielegalnie tysiącom cudzoziemców. W znacznej mierze przez nią, a także od południa (przez Słowację i Czechy) szlakiem bałkańskim do Niemiec dotarło w tym roku już 160 tys. imigrantów, którzy złożyli w tym kraju wnioski o azyl.

To dowód na to, że wyrywkowa niemiecka kontrola na granicy z Polską, prowadzona od października ubiegłego roku, nie przyniosła efektów. Niemcy chcą teraz zatrzymywać imigrantów przed swoimi granicami (i tu rozpatrywać ich ewentualne wnioski o azyl), a cudzoziemców, którzy nielegalnie przedostali się przez zewnętrzne granice, masowo odsyłać do europejskich krajów, które je wpuściły. To oznacza m.in. dla Polski ogromny problem z migrantami, których będzie musiała przyjąć, jeśli okaże się, że to przez nasz kraj dostali się do Niemiec. 

Dlatego premier Donald Tusk skrytykował decyzję Berlina, mówiąc, że „tego typu działania z polskiego punktu widzenia są nie do zaakceptowania”. – Od kilku lat ogromnym wysiłkiem finansowym, a także logistycznym Polska chroni granice UE. Bez żadnej pomocy. A Niemcy jak gdyby nigdy nic decydują sobie o zawieszeniu bezgranicznego ruchu UE i jeszcze grożą nam, że zwrócą nam imigrantów. Może powinni zacząć od przykręcenia „socjalu” i wtedy ich problem i nasz się skończy? – mówi, nie kryjąc wzburzenia jeden z polityków z otoczenia premiera.

Rząd Austrii już zapowiedział, że nie przyjmie żadnych ludzi zawróconych z Niemiec. 

Azyl w Polsce? Głównie dla Ukraińców

Tymczasem w tym roku także w naszym kraju złożono rekordową liczbę wniosków o azyl – wpłynęły od 10,7 tys. cudzoziemców (dane od stycznia do końca sierpnia). Z danych Urzędu do spraw Cudzoziemców przygotowanych dla „Rzeczpospolitej” wynika, że byli to głównie obywatele: Ukrainy (3,9 tys. osób), Białorusi (2,6 tys.) oraz Rosji (0,7 tys.). To znaczny wzrost, bo w całym ubiegłym roku o azyl ubiegało się 9,5 tys. cudzoziemców (połowa go dostała), w 2022 r. było to 9,9 tys. osób, a w 2021 r. – 7,7 tys.

– Warunki przyznania ochrony międzynarodowej spełniało 4,3 tys. osób. Decyzje negatywne otrzymało 1,1 tys. z nich, a postępowania dotyczące 2 tys. osób zakończyły się umorzeniem (to znaczy, że osoby te wyjechały z Polski – przyp. aut.) – wylicza Jakub Dudziak, rzecznik urzędu. Ochronę otrzymali głównie obywatele Ukrainy (2,1 tys. osób), Białorusi (1,8 tys.) oraz Rosji (145). Osoba objęta ochroną międzynarodową jest utrzymywana przez państwo, nie może w czasie rozpatrywania jej wniosku pracować, otrzymuje, także na czas rozpatrywania wniosku, m.in. kieszonkowe, zakwaterowanie i wyżywienie.

Dziurawa strefa buforowa na granicy z Białorusią 

Rząd w połowie czerwca wprowadził czasowy zakaz przebywania w strefie nadgranicznej z Białorusią i mimo krytyki środowisk proimigranckich właśnie go przedłużył o kolejne 90 dni. MSWiA twierdzi, że znacząco, aż o 64 proc., spadła liczba prób nielegalnego przedostania się do Polski – z 17 030 do 6 130 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Statystyki są jednak alarmujące – od początku funkcjonowania strefy buforowej zatrzymano 248 kurierów przemycających nielegalnie migrantów – z czego na samej granicy polsko-białoruskiej aż 230. W tym roku (dane z pierwszych pięciu miesięcy tego roku) aż 1,8 tys. osób złożyło wniosek o azyl na terenie województwa podlaskiego, a więc w pobliżu granicy polsko-białoruskiej.

Zdecydowana większość migrantów nielegalnie próbujących sforsować polską granicę z Afryki i Azji nie jest zainteresowana azylem w Polsce. UdsC umorzył w tym roku postępowania wobec 303 obywateli Syrii, 276 Rosji, 248 Somalii, 206 Erytrei oraz 147 Afganistanu – to osoby, które złożyły wnioski o ochronę, ale – nie czekając na rozstrzygnięcie – wyjechały z kraju do innych państw Europy.

Polska bardzo rzadko przyznaje status uchodźcy (cudzoziemiec musi udowodnić, że uciekł z kraju przed prześladowaniami lub że grozi mu rzeczywiste ryzyko utraty życia czy zdrowia). Jak dotąd otrzymało go 415 cudzoziemców, a w całym 2023 r. było to 600 osób. – Wśród cudzoziemców otrzymujących decyzje pozytywne większość kwalifikuje się do przyznania ochrony uzupełniającej – dodaje Dudziak. Przywileje, jakie otrzymuje cudzoziemiec, są jednak podobne. 

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *