
Donald Trump o podejrzeniach wobec Elona Muska Reuters
Pomimo rosnącego trendu w kierunku transakcji bezgotówkowych, gotówka pozostaje preferowanym wyborem, stwierdziła Agnieszka Wachnicka, wiceprezes Związku Banków Polskich. Zauważyła, że popyt na gotówkę wzrasta w Polsce w czasach kryzysu.
Jak zauważył wiceprezes Związku Banków Polskich, Polacy nadal uważają gotówkę za istotny element bezpieczeństwa finansowego, szczególnie w czasach niepewności.
– Twierdzenia o upadku gotówki są mocno przesadzone. Nadal radzi sobie całkiem nieźle i nawet przy rosnącym trendzie płatności bezgotówkowych nadal korzystamy z niej z entuzjazmem. Dla wielu osób to kwestia rutyny, wygody lub braku możliwości płacenia kartą lub BLIKIEM – podkreśliła Wachnicka.
Wzrost wypłat gotówki w czasie kryzysów
Zauważyła, że wzmożone zainteresowanie gotówką było szczególnie widoczne w czasach kryzysów, takich jak epidemia COVID-19 czy wybuch wojny na Ukrainie.
– W tym czasie zaobserwowaliśmy znaczny wzrost wypłat gotówki. Klienci chcieli zabezpieczyć się przed nieprzewidywalnymi sytuacjami, choć niekoniecznie używać gotówki codziennie, ale zapewnić sobie do niej dostęp w razie potrzeby – wyjaśniła.
„Możemy używać kart niemal wszędzie”
Według danych Związku Banków Polskich 75 proc. transakcji detalicznych w Polsce odbywa się obecnie bezgotówkowo. Wachnicka przypisuje to dobrze rozwiniętej infrastrukturze płatniczej, która rozwinęła się szybko, częściowo dzięki inicjatywie Cashless Poland. Program ten umożliwił wielu firmom detalicznym i usługowym nabycie terminali płatniczych bez żadnych kosztów.
– Rynek terminali płatniczych w Polsce jest obecnie bardzo dobrze wyposażony. Płatności kartą możemy dokonywać niemal wszędzie, a jeśli nie kartą, to za pomocą BLIKA – nawet wśród małych przedsiębiorców, którzy nie zawsze mają terminal, ale akceptują płatności mobilne. Dzięki temu transakcje bezgotówkowe są po prostu szybsze i wygodniejsze, a także z natury bezpieczne – podkreślił wiceprezes Związku Banków Polskich.
Wspomniała również, że niemal wszystkie terminale w Polsce są już wyposażone w funkcję płatności zbliżeniowych, co jeszcze bardziej ułatwia korzystanie z opcji płatności bezgotówkowych.
Malejąca liczba bankomatów. „Stają się bardziej ekonomiczne i skuteczne”
Wachnicka odniosła się również do powszechnego przekonania o malejącej liczbie bankomatów. Wyjaśniła, że spadek ten był przede wszystkim wynikiem zmiany metod raportowania przez Narodowy Bank Polski, który usunął ze swoich rejestrów urządzenia, które wcześniej były liczone dwukrotnie — raz przez bank i raz przez operatora zewnętrznego.
– Rzeczywista liczba maszyn dostępnych dla klientów nie zmniejszyła się znacząco. Ponadto liczba tzw. recyklerów, czyli bankomatów z funkcją wpłaty gotówki, rośnie. Są one bardziej opłacalne i wydajne, ponieważ gotówka wpłacona przez klientów może być ponownie wypłacona przez innych użytkowników bez konieczności częstego uzupełniania – podkreśliła.
Dodała, że liczba bankomatów może okresowo ulegać wahaniom, zwłaszcza w okresach świątecznych, gdy w rejonach turystycznych rozstawiane są dodatkowe bankomaty, co może tymczasowo zaostrzyć statystyki.
Wzrost ilości gotówki w obiegu jest, według Wachnickiej, wynikiem kilku czynników: po pierwsze, nadzwyczajnych wyzwań skłaniających jednostki do zatrzymywania gotówki jako formy zabezpieczenia, a po drugie – skutków inflacji, która podnosi wartość nominalną pieniądza w obiegu. Trzecim czynnikiem są rosnące depozyty klientów, które są również uwzględniane w szerokiej mierze pieniądza w obiegu raportowanej przez NBP.
Wartość banknotów i monet w obiegu
Dane Narodowego Banku Polskiego wskazują, że na koniec kwietnia br. wartość banknotów i monet w obiegu wyniosła 427 981,7 mln zł, przy czym wartość banknotów wynosiła 421 145,5 mln zł, a monet 6 836,2 mln zł.
Pięć lat temu, w kwietniu 2020 r., łączna wartość banknotów i monet w obiegu wynosiła 289 300,1 mln zł, przy czym banknotów było 284 119,1 mln zł, a monet 5 181 mln zł. Dla porównania, 10 lat temu, w 2015 r., łączna wartość banknotów i monet wynosiła 146 254,8 mln zł, przy czym banknotów było 142 468,9 mln zł, a monet 3 785,9 mln zł.