Stopy procentowe. Decyzja RPP (październik 2024 roku)

Glapiński: decyzja o obniżeniu stóp procentowych może nastąpić wcześniej niż w 2026 roku

Glapiński: decyzja o obniżeniu stóp procentowych może nastąpić wcześniej niż w 2026 roku TVN24 BiS

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie – podał w komunikacie bank centralny. RPP ostatni raz obniżyła stopy procentowe w październiku 2023 roku. 

W środę zakończyło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej.

„Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie” – podał Narodowy Bank Polski w komunikacie.

Stopy procentowe w październiku 2024 roku

Oto wysokość stóp procentowych:

– stopa referencyjna 5,75 proc. w skali rocznej; – stopa lombardowa 6,25 proc. w skali rocznej; – stopa depozytowa 5,25 proc. w skali rocznej; – stopa redyskontowa weksli 5,80 proc. w skali rocznej; – stopa dyskontowa weksli 5,85 proc. w skali rocznej.

chart visualization

Ostatnim razem RPP obniżała stopy procentowe w październiku 2023 r., wówczas stopy spadły o 0,25 pkt. proc.

W czwartek, 3 października o godz. 15.00 odbędzie się konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego.

Decyzja RPP. Komunikat po październikowym posiedzeniu

„W ocenie Rady napływające dane wskazują, że pomimo obserwowanego ożywienia gospodarczego, presja popytowa i kosztowa w polskiej gospodarce pozostają relatywnie niskie, co w warunkach osłabionej koniunktury i niższej presji inflacyjnej za granicą oddziałuje w kierunku ograniczenia krajowej presji inflacyjnej. Rada ocenia, że ograniczająco na dynamikę cen konsumpcyjnych oddziałuje także umocnienie kursu złotego, które jest spójne z fundamentami polskiej gospodarki” – napisano w komunikacie po posiedzeniu RPP.

Według Rady „inflacja jest istotnie podwyższana przez wzrost cen nośników energii” i „w najbliższych kwartałach czynnik ten będzie nadal oddziaływał na roczny wskaźnik inflacji”.

„Po wygaśnięciu wpływu wzrostu cen energii – przy obecnym poziomie stóp procentowych NBP – inflacja powinna powrócić do średniookresowego celu NBP, choć czynnikiem niepewności jest wpływ wyższych cen energii na oczekiwania inflacyjne. Na kształtowanie się inflacji w średnim okresie będą miały także wpływ dalsze działania w zakresie polityki fiskalnej i regulacyjnej, tempo ożywienia gospodarczego w Polsce oraz sytuacja na rynku pracy” – podała RPP.

Dodała także, że „obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie”, a „dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej”.

PEŁNA TREŚĆ KOMUNIKATU >>>

Ekonomiści o decyzji RPP

„Taki poziom dalej jest porównywalny do innych krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Na Węgrzech i w Rumunii stopy wynoszą obecnie 6,5%, w Czechach 4,25%” – wskazał w mediach społecznościowych Polski Instytut Ekonomiczny (PIE).

Analitycy PIE dodali, że „decyzje RPP zaczynają być konserwatywne na tle globalnej polityki pieniężnej”.

„Główne banki będą kontynuować cykle luzowania, aby przeciwdziałać spowolnieniu. W listopadzie Fed obniży stopy o 25 pb do 4,75%. Po słabszych danych o inflacji i PMI, EBC będzie luzować politykę w październiku, by złagodzić ryzyko recesji w strefie euro. Stopa depozytowa po kolejnym posiedzeniu raczej sięgnie 3,25%. Na tym tle RPP znacznie bardziej akcentuje walkę z inflacją” – stwierdzili analitycy PIEi.

Ich zdaniem „RPP obniży stopy procentowe później niż inne banki centralne w regionie”.

„Bieżąca retoryka sugeruje, że obniżki pojawią się w połowie 2025 roku. Banki centralne w Rumunii i na Węgrzech prawdopodobnie będą miały wtedy lekko niższe stopy. Mediana prognoz FocusEconomics dla tych państw wynosi obecnie 5,4% oraz 5,7%” – napisał PIE.

Rozwiń

„Możemy się zahibernować tak mniej więcej do marca przyszłego roku, choć z uwagi na fakt, że posiedzenie odbędzie się miesiąc przed szczytem inflacji również o decyzje może być trudno (no chyba, że przywołany zostanie koncept „inflacji z dziś”, choć nie mamy pewności jakie są mechanizmy włączania i wyłączania tej koncepcji). Nadal stawiamy na połowę roku jako pierwszy moment cięcia” – stwierdzili analitycy mBanku.

Rozwiń

„Europa i USA grają do wspólnej bramki w sprawie rozluźnienia polityki monetarnej. Nawet państwa, które są poza strefą euro i nadal mają własne banki centralne raczej zmierzają w kierunku pobudzenia gospodarki poprzez redukcję stóp. Oczywiście to jest efekt dużo słabszych wyników gospodarczych zarówno w strefie euro jak i w całej UE. Główne unijne gospodarki niemiecka czy francuska przechodzą okres recesji” – stwierdził w komentarzu Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Lewiatana.

Według niego „Rada Polityki Pieniężnej jednak nie ma zamiaru ruszać stóp i pozostaje niewzruszona, szczególnie, że dane z gospodarki są niejednoznaczne”. Dodał, że „z jednej strony mamy bardzo niską stopę bezrobocia”, a „z drugiej przemysł nadal jest na huśtawce nastrojów”, a „najważniejszy, z punktu widzenia RPP, jest fakt, że inflacja, choć zgodnie z oczekiwaniami, zaczyna dochodzić do 5%”.

„Mimo coraz większej różnicy w stopach procentowych między głównymi gospodarkami Europy nie ma większego zagrożenia dla negatywnego odziaływania stóp na aktywność gospodarczą. Funkcjonujemy z główną stopą procentową, nie zmienianą ponad rok, i rynek już nauczył się egzystować w takim otoczeniu” – podkreślił Zielonka.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *