Zakład należący do Grupy Barlinek, producenta podłóg drewnianych, zlokalizowany w Winnicy na Ukrainie, był jednym z celów rosyjskiego ataku dronów. Firma potwierdziła informację, podaną jako pierwsza przez ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, i poinformowała, że w wyniku incydentu „nikt nie zginął, ale dwie osoby zostały ranne”.

W oświadczeniu przesłanym redakcji „Faktu” spółka potwierdziła informację o zdarzeniu.
Tragedia polskiej fabryki na Ukrainie. Barlinek publikuje oświadczenie.
„W nocy z 15 na 16 lipca fabryka Barlinek w Winnicy na Ukrainie padła ofiarą rosyjskiego ataku drona. W ataku nikt nie zginął, ale dwie osoby zostały ranne” – informuje prezes firmy Wojciech Michałowski.
W dalszej części oświadczenia firma informuje o konsekwencjach rosyjskiego ataku.
„W tej chwili nie przewidujemy wznowienia produkcji przed upływem sześciu miesięcy. Straty są znaczne i wciąż je szacujemy” – czytamy.
„Ze względów bezpieczeństwa postanowiliśmy nie podawać bardziej szczegółowych informacji” – podsumował Michałowski.
Grupa Barlinek ucierpiała w wyniku ataku rosyjskiego
Pierwszym, który poinformował o ataku, był polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
„Rosyjskie drony zaatakowały fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy. Kierownik zakładu powiedział mi właśnie, że było to celowe, z trzech kierunków. Są ranni, w tym dwie osoby z poważnymi oparzeniami. Służby ukraińskie są w ruchu, w tym nasz konsulat” – napisał Radosław Sikorski w poście opublikowanym na portalu społecznościowym X.
x.com
„Zbrodnicza wojna Putina zbliża się do naszych granic” – podkreślił szef polskiej dyplomacji.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że Rosja przeprowadziła „ bardzo ostry, zmasowany” atak na całą Winnicę .
„Z tego, co wiemy, przyleciało 28 dronów, z czego 18 zostało zestrzelonych” – powiedział.
Dodał, że polską fabrykę zaatakowało pięć dronów.
„ Wszystko wskazuje na to, że (zakład) był po prostu wyznaczonym celem, a nie przypadkowym atakiem. Nadal trwają akcje ratunkowe i gaśnicze. Wstępne doniesienia wskazują na sześć osób rannych, w tym dwie ciężko . Żadna z nich nie jest obywatelką polską” – powiedział Wroński.
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło