Najbogatsza Polka o życiu i biznesie: „Jestem typem nomadycznym”

Ostatnio w mojej zawodowej podróży wydarzyło się wiele pozytywnych rzeczy. Projekt Polenergia, znaczące osiągnięcie w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce, odniósł niesamowity sukces — mówi Dominika Kulczyk, główny udziałowiec Polenergii, w rozmowie z Business Insider Polska. „Zebraliśmy najlepszych z najlepszych” — zauważa.

• „Świat wierzy w polską energetykę morską. Podzielam to przekonanie, podobnie jak mój ojciec, gdy 15 lat temu rozpoczynał ten projekt” – zauważa najbogatsza kobieta w Polsce.
• Polenergia we współpracy ze swoim partnerem branżowym planuje budowę dwóch farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim o łącznej mocy 1400 MW.
• „To kolosalne przedsięwzięcie, niespotykane w historii naszej rodziny” – podkreśla Dominika Kulczyk, zaznaczając, że właśnie zakończył się nowy etap, w którym udało się zabezpieczyć finansowanie przekraczające 27 mld zł, dzięki decyzjom podjętym przez ponad 30 instytucji finansowych na świecie.
• Opowiada o swoim życiu w różnych krajach na różnych kontynentach, wyjaśniając, dlaczego wybrała Morze Bałtyckie jako miejsce tak znaczącej inwestycji i czy uważa, że pieniądze mają narodowość.
• Więcej szczegółów na temat biznesu znajdziesz na Businessinsider.com.pl.

Mikołaj Kunica, redaktor naczelny Business Insider Polska : Rzadko wypowiadasz się publicznie. Czuję, że trzymasz się z daleka od mediów. Co się ostatnio zmieniło?

Dominika Kulczyk : Ostatnio w moim życiu zawodowym wydarzyło się wiele pozytywnych rzeczy. Inicjatywa Polenergia, kluczowe osiągnięcie w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce, okazała się wielkim sukcesem. To przedsięwzięcie, które znacząco wpłynie na całą polską gospodarkę. Stworzy nowe miejsca pracy, pomoże nam chronić naszą planetę i zapewni polskim obywatelom czystą, odnawialną energię. Postanowiłam podzielić się tym, co udało się osiągnąć, zachowując jednocześnie ostrożność w składaniu jakichkolwiek obietnic. Dlatego zdecydowałam się mówić o tym, co obecnie dzieje się w Polenergia.

Omówmy więc ten projekt. W połowie maja jedna z waszych firm (Dominika Kulczyk posiada 42,95% akcji Polenergii wycenionych na 2,3 mld zł — red.) ogłosiła nową inicjatywę. We współpracy z branżowym partnerem Polenergia planuje zbudować dwie farmy wiatrowe na Morzu Bałtyckim o łącznej mocy 1400 MW. To skomplikowany projekt, z wieloma potencjalnymi wyzwaniami zarówno podczas budowy, jak i eksploatacji. Planujemy zbudować 100 instalacji na Morzu Bałtyckim, każda wyższa niż Pałac Kultury w Warszawie.

Oszałamiające 100! [uśmiech] Tak, ten projekt jest wyjątkowo ambitny. Należy do jednej z kategorii, nad którymi najbardziej lubię pracować. Z sukcesem zakończyliśmy kolejną fazę naszych inicjatyw farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim, zabezpieczając finansowanie w wysokości ponad 6 miliardów euro, czyli 27 miliardów złotych. Stało się to możliwe dzięki zaangażowaniu ponad 30 instytucji finansowych z całego świata w — trzeba to powiedzieć — dość niepewnych czasach. To pokazuje, że nasi inwestorzy mają zaufanie do tego, co robimy w Polsce, w Polenergii i w tym konkretnym projekcie. Wspomnę również, że wiele innych osób wyraziło zainteresowanie jego finansowaniem, co jest niezwykłe i uspokaja mnie, że

Źródło