Rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce odbywa się w dużej mierze bez udziału lokalnego przemysłu; elektrownie inwestują w turbiny wiatrowe z Niemiec i Danii, a także w ogniwa fotowoltaiczne pochodzące z Chin i Korei Południowej. Baltic Towers zamierza częściowo rozwiązać ten problem. Agencja Rozwoju Przemysłu przeznaczyła na tę inicjatywę prawie 80 mln zł i współpracuje przy niej z hiszpańską firmą z tego sektora.

„Faza budowy zakładu, wyposażenia go w najnowocześniejsze maszyny i szkolenia nowych pracowników zbliża się do końca. Fabryka położona na wyspie Ostrów w Gdańsku rozpocznie produkcję w przyszłym tygodniu” – podano.
Podkreślono, że budowa zakładu zajęła zaledwie 13 miesięcy, a pełną zdolność produkcyjną zakład ma osiągnąć do końca listopada 2026 roku .
Przeczytaj także: Wydajność wiatru i wody daje energię odnawialną. Prawie połowa energii elektrycznej w 2024 r.
„Będzie mieć wystarczającą zdolność produkcyjną, aby wytwarzać ponad 150 wież turbin wiatrowych rocznie ” – podkreślono. Każda wieża ma mieć moc wyjściową 15 MW lub większą.
Twórcami Baltic Towers są Agencja Rozwoju Przemysłu i hiszpańska firma GRI Renewable Industries, SL, która posiada doświadczenie w produkcji komponentów dla branży energetyki wiatrowej. ARP zainwestowała poniżej 77 mln zł i posiada 81% udziałów w przedsięwzięciu, podczas gdy GRI Renewable Industries, SL posiada 18,5% – według danych dostępnych w Krajowym Rejestrze Sądowym. Firma została założona w 2023 r., co wskazuje, że decyzję podjął poprzedni rząd.
„Celem tego partnerstwa jest realizacja innowacyjnego projektu, a konkretnie utworzenie największego i najnowocześniejszego zakładu produkującego wieże wiatrowe na morzu w Europie” – zaznaczono.
Oczekuje się, że inwestycja w Gdańsku umożliwi utworzenie 500 wyspecjalizowanych miejsc pracy . Kancelaria Prezesa Rady Ministrów wskazała, że pomoże to rozwinąć polski łańcuch dostaw komponentów wykorzystywanych w produkcji wież offshore.
W tym roku planowane jest otwarcie duńskiej fabryki Vestas w Szczecinie — Vestas Manufacturing. Będzie ona koncentrować się na produkcji komponentów turbin do instalacji wiatrowych na morzu. Przewiduje się zatrudnienie 700 osób, co sprawia, że wydaje się to większym przedsięwzięciem w porównaniu do ARP i GRI. Firma, utworzona pod koniec 2023 r., ma nominalny kapitał zakładowy wynoszący zaledwie 5000 zł, ale jest wspierana pożyczką od duńskiej spółki macierzystej, która do końca 2023 r. wyniosła 57 mln zł.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło