Obrót detaliczny w październiku, w zestawieniu z wrześniem, podniósł się wartościowo o 7,1 proc., a w ujęciu rocznym urósł o 5,5 proc. — wynika z wtorkowej publikacji Urzędu Statystycznego. Siła nabywcza, po odjęciu wpływu wzrostu cen, kształtuje się bardzo podobnie. W cenach porównywalnych obrót detaliczny powiększył się w rok o 5,4 proc. Więcej na ten temat zawarliśmy w artykule: „Jest pozytywna niespodzianka. Filara polskiego PKB się rozkręca”.

Andrzej Domański komentuje obroty detaliczne. „Przyspieszamy”
Natychmiast na świeże dane zareagował minister finansów i gospodarki. „Przyspieszamy! Po wczorajszych solidnych danych z sektora przemysłowego dziś wyjątkowo mocny wynik obrotów detalicznych” — zamieścił Andrzej Domański na platformie X.
Zwrócił uwagę, że mamy wzrost o 5,4 proc. w październiku wobec oczekiwań analityków na poziomie 3,7 proc. „Płace rosną, stopy procentowe maleją, gospodarka nabiera tempa! Polska to aktualnie najprędzej wzrastająca duża gospodarka unijna” — zaznaczył minister.
x.com
Obrót detaliczny. Ekonomiści: siła w polskiej gospodarce
Nie tylko szef resortu finansów z satysfakcją przyjął informacje o aktywności zakupowej Polaków. „Konsument w dobrej kondycji” — komentują ekonomiści. Wskazują również na to, co w związku z pokaźnym pakietem lepszych od przewidywań danych może dziać się dalej ze stopami procentowymi. „Jest siła w polskiej gospodarce!” — piszą eksperci Banku Pekao. „Konsument w formie, a szczególnie cieszy duża sprzedaż dóbr trwałego użytku” — dodają.
x.com
„Dzisiejsze dane o obrotach detalicznych (jak zazwyczaj) współgrają z publikowaną wcześniej produkcją, a zatem są… korzystne!” — podkreślają eksperci mBanku.
x.com
Dobre dane o obrotach detalicznych. Co uczyni RPP?
Zwracają uwagę, że RPP stoi przed ciekawym wyborem decyzyjnym. „Inflacja będzie wyraźnie spadać, a gospodarka nabierać rozpędu. My wiemy, jak to się rozstrzygnie 😉” — czytamy we wpisie na platformie X.
Następnie wskazują, że gospodarka będzie przyspieszać do drugiego kwartału 2026 r., osiągając momentami 4,5-procentowy wzrost. Inflacja w tym samym okresie może spaść nawet do poniżej 2 proc. „RPP przełączy się w tryb wyczekiwania, tym bardziej że przecież »już wie«, gdzie powinny być stopy. Naszym zdaniem nie wie 🙂” — piszą ekonomiści mBanku.
Oszacowują, że cykl łagodzenia w następnych miesiącach będzie bardziej ostrożny. Przewidują, że do połowy 2026 r. czekają nas jeszcze dwie obniżki stóp po 0,25 pkt proc.
„Po szczycie na wzroście nadejdzie czas na reakcję na (jednak) niską inflację. Wtedy kolejna transza 3x25pb” — czytamy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google.
Źródło



