Wielkie korporacje wciąż niechętnie angażują się w działania na rzecz ochrony klimatu, przedkładając krótkoterminowe zyski nad długoterminowe bezpieczeństwo planety – wynika z raportu firmy EY, na który powołuje się środowe wydanie „Rzeczpospolitej”. Ostatnie decyzje Donalda Trumpa tylko ten problem pogłębią.
Z badania przeprowadzonego wśród 1400 firm z 51 krajów wynika, że jedynie 41 proc. przedsiębiorstw wdrożyło plany łagodzenia skutków zmian klimatycznych, mimo że globalne temperatury biją kolejne rekordy.
„Rzeczpospolita” przypomina, że prezydent Donald Trump w swoim przemówieniu inauguracyjnym zapowiedział wycofanie Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego z 2015 r., które zakłada ograniczenie wzrostu globalnej temperatury do 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomów sprzed epoki przemysłowej. Decyzja ta, jak zauważa dziennik, odzwierciedla oczekiwania wielkiego biznesu, który często ignoruje naukowe ostrzeżenia w imię maksymalizacji zysków.
Według raportu EY, brak działań na rzecz klimatu może mieć katastrofalne skutki gospodarcze. Szacuje się, że średni PKB dla 51 krajów objętych badaniem spadnie o 35 proc. do 2100 r., jeśli nie zostaną podjęte zdecydowane kroki w kierunku ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.
Oliwia Komada, ekonomistka z Zespołu Analiz Ekonomicznych EY, w rozmowie z „Rzeczpospolitą” podkreśliła, że wycofanie się USA z porozumienia paryskiego może wprawdzie zwiększyć konkurencyjność amerykańskiej gospodarki w krótkim okresie, ale jednocześnie prowadzi do wzrostu globalnych emisji gazów cieplarnianych. „Decyzja ta budzi jednak obawy o długoterminowe skutki środowiskowe” – zaznaczyła.
Mimo że rok 2024 był najcieplejszym w historii pomiarów, tempo przechodzenia na gospodarkę zeroemisyjną pozostaje niewystarczające. „Zmiany klimatu stanowią zagrożenie dla życia, ale firmy nie zwiększają tempa procesu transformacji” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Raport EY ujawnia, że wielkie koncerny wciąż niechętnie ponoszą koszty związane z ochroną środowiska, co może mieć poważne konsekwencje zarówno dla globalnej gospodarki, jak i przyszłości naszej planety.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło