W kwietniu saldo rachunku bieżącego było ujemne i wyniosło 1,6 mld zł. Natomiast w kwietniu 2024 r. saldo było dodatnie i wyniosło 4 mld zł, jak podał w piątek Narodowy Bank Polski. Choć deficyt był mniej znaczący niż w marcu, to jednak wzrósł w porównaniu z rokiem poprzednim.
- Eksport w kwietniu rozczarował oczekiwania, spadając bardziej niż przewidywano, głównie z powodu mniejszej sprzedaży dóbr zaopatrzeniowych i dóbr inwestycyjnych.
- Jednocześnie import do Polski pozostał dodatni, wspierany przez silny popyt krajowy wzmocniony ożywieniem gospodarczym, chociaż tempo wzrostu nieznacznie wyhamowało.
- W związku z przewidywanym szybszym wzrostem popytu krajowego niż popytu zewnętrznego, eksperci PKO BP prognozują dalsze pogłębienie się deficytu na rachunku bieżącym.
- Więcej informacji na temat biznesu znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
W piątek Narodowy Bank Polski opublikował wstępne dane dotyczące bilansu płatniczego Polski za kwiecień 2025 r. Dane te wskazują na ujemne saldo rachunku bieżącego w wysokości 1,6 mld zł, co stanowi kontrast z nadwyżką w wysokości 4 mld zł odnotowaną w kwietniu poprzedniego roku. Po przeliczeniu na euro saldo wyniosło -374 mln euro, co stanowi poprawę w stosunku do prognoz na poziomie -855 mln euro i -1,42 mld euro na marzec.
Handel towarami pozostaje znacząco ujemny
„W kwietniu 2025 r. saldo płatnicze rachunku bieżącego wykazało dodatnie saldo usług (14,9 mld zł) oraz umiarkowanie dodatnie saldo dochodów wtórnych, przy ujemnym saldzie obrotów towarowych (4,0 mld zł) i dochodów pierwotnych (12,5 mld zł)” – podał NBP w komunikacie prasowym.
Bank centralny zauważył, że dynamika handlu towarami w kwietniu 2025 r. pozostała powolna. Wstępne dane pokazują spadek wartości eksportu o 3,2% w porównaniu z kwietniem 2024 r. , osiągając łączną kwotę 119,8 mld zł. Import odnotował wzrost rok do roku o 2,7% , osiągając kwotę 123,8 mld zł. W ujęciu euro saldo obrotów towarowych wyniosło -941 mln euro, co było lepszym wynikiem niż -1,9 mld euro odnotowane w marcu.
„Wzrost importu odzwierciedla stopniowe ożywienie polskiej gospodarki. Z drugiej strony negatywny wpływ na eksport przypisuje się przede wszystkim pogarszającym się warunkom w europejskim sektorze motoryzacyjnym i rosnącej konkurencji na rynkach UE” – wyjaśnił bank centralny.
x.com
Według danych NBP, w kwietniu 2025 r. wartość eksportu spadła w pięciu z sześciu głównych kategorii. Największy negatywny wpływ na dynamikę eksportu miały spadki dóbr zaopatrzeniowych i dóbr inwestycyjnych. Znaczący spadek sprzedaży zagranicznej zaobserwowano również wśród eksporterów dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku.
„Głównymi czynnikami przyczyniającymi się do wzrostu importu w kwietniu 2025 r. były zwiększone dostawy dóbr konsumpcyjnych, w szczególności półtrwałych i nietrwałych. Odnotowano również wzrost importu produktów rolnych w porównaniu z tym samym miesiącem w 2024 r. Z kolei import środków transportu (głównie części i innych pojazdów, z wyłączeniem samochodów osobowych), towarów zaopatrzeniowych i paliw był niższy niż w roku poprzednim” – podał bank centralny.
Zauważono, że spadek importu w tej kategorii był spowodowany głównie spadkiem cen ropy naftowej. Według NBP ceny ropy naftowej na import do Polski spadły o 11 proc. w kwietniu 2025 r.
„Przychody z eksportu usług osiągnęły 41,1 mld zł, co oznacza wzrost o 1,7 mld zł (czyli 4,2%) w porównaniu z kwietniem 2024 r. Wydatki wyniosły łącznie 26,2 mld zł, co oznacza wzrost o 1,9 mld zł (czyli 7,7%) w porównaniu z kwietniem 2024 r. Saldo dochodów pierwotnych było ujemne i wyniosło 12,5 mld zł, ale wykazało poprawę o 1,1 mld zł w porównaniu z analogicznym okresem w 2024 r. Poprawa ujemnego salda dochodów pierwotnych była w dużej mierze spowodowana spadkiem dochodów inwestorów zagranicznych z inwestycji portfelowych w podmioty polskie (o 1,5 mld zł). W kwietniu 2025 r. dochody inwestorów bezpośrednich wyniosły łącznie 13,4 mld zł” – zauważył bank w swoim raporcie.
Po pierwszych czterech miesiącach 2025 r. udział Niemiec w eksporcie spadł o 0,4 pkt proc. w porównaniu do okresu styczeń–kwiecień 2024 r. i wyniósł 27,0%, natomiast udział w imporcie zmniejszył się o 1,1 pkt proc. do 19,2%. Dodatnie saldo wyniosło 36,6 mld zł (9,2 mld USD,
Źródło
