W stolicy Bawarii zaprezentowano najnowszą odsłonę popularnego niemieckiego wozu bojowego. Szacuje się, że już w nadchodzącym roku niemieckie siły zbrojne otrzymają Leopardy 2 A8 do przetestowania, natomiast regularne formacje niemieckie mają je pozyskać dwanaście miesięcy później.

Według Deutsche Welle, Leopard 2 A8 to pierwszy nowy czołg podstawowy, który zasili szeregi armii niemieckiej od 1992 roku. Bowiem wszystkie jego wcześniejsze wersje po roku 1992 były jedynie usprawnieniami dosyć wiekowego już Leoparda 2 A4.
W pierwszej kolejności nowe wozy bojowe otrzymają żołnierze niemieckiej 45. Brygady Pancernej, rozlokowani na Litwie. Następnie sprzęt trafi do jednostek w Niemczech.
Wojska pancerne Bundeswehry zamówiły ogółem 123 czołgi typu Leopard 2 A8. Wszystkie maszyny mają trafić do jednostek do roku 2030. Wartość kontraktu na te wozy to łącznie ok. 3,4 mld euro.
Nowy niemiecki Leopard jest dostosowany do obecnych zagrożeń na polu bitwy i zaopatrzony w zaawansowane systemy cyfrowe. Posiada udoskonaloną ochronę górnych płaszczyzn kadłuba i wieży oraz aktywny system obrony izraelskiego producenta Rafael. Jest to tak zwany system Hard-Kill, który eliminuje nadlatujące pociski wroga jeszcze przed zetknięciem z pancerzem czołgu — objaśnia serwis Deutsche Welle.
Nowy czołg wzmocni nie tylko niemieckie siły zbrojne. Nabyć go planują także kraje takie jak Chorwacja, Litwa, Holandia, Norwegia, Szwecja i Czechy.

Niemcy się zbroją
Od początku inwazji na Ukrainę na pełną skalę Niemcy przykładają coraz większą atencję do kwestii obronności. Wzrastają inwestycje w uzbrojenie, ale również zmieniane są reguły służby wojskowej.
Dane gospodarcze Chin? Ekspert wprost: są niewiarygodne
Ostatnio partie rządzące w Niemczech ostatecznie doszły do porozumienia w kwestii służby wojskowej. Zdecydowano, że „początkowo” będzie ona dobrowolna. Obowiązek może jednak wystąpić — i to nie tylko w przypadku nagłego kryzysu czy wojny — ale również, gdy zabraknie tych, którzy będą chcieli iść „do wojska” z własnej woli.
Zobacz: Niemcy mają iść w kamasze. Jest kompromis w sprawie służby wojskowej
Obecnie w Bundeswehrze służy ok. 182 tys. żołnierzy, natomiast do roku 2035 ma ich być co najmniej 260 tys. Władze w Berlinie nie kryją również, że zamierzają dążyć do tego, by aktywnych żołnierzy i rezerwistów było w tym państwie docelowo aż 460 tys. Nie wszyscy są jednak przekonani, że uda się osiągnąć ten cel bez wprowadzenia obowiązku — przynajmniej w pewnym momencie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google.
Źródło



