W listopadzie 2024 r. wartość podaży pieniądza M3 zwiększyła się o 18,4 mld zł. Było to spowodowane głównie wzrostem wartości depozytów i innych zobowiązań wobec sektora gospodarstw domowych oraz przedsiębiorstw niefinansowych. Mocno zwiększył się tzw. agregat M1, czyli najbardziej „gorący” pieniądz, co zwiastuje ożywienie gospodarcze. Optymistyczne odbicie widać w kredytach inwestycyjnych.
Podaż pieniądza M3 w Polsce urosła w listopadzie 2024 r. o 8,7 proc. rok do roku, co oznacza nie tylko przyśpieszenie z 7,8 proc. w październiku, ale też lekkie przebicie prognoz ekonomistów (średnia wskazywała na 8,4 proc.) — wynika z danych Narodowego Banku Polskiego.
Według NBP na koniec listopada 2024 r. wartość podaży pieniądza M3 wyniosła 2 bln 433,7 mld zł i była o 18,4 mld zł wyższa niż na koniec października 2024 r. W ujęciu rok do roku wzrost sięga 193,8 mld zł.
Podaż pieniądza M3 to: gotówka w obiegu, depozyty do 2 lat, operacje z przyrzeczeniem odkupu i dłużne papiery wartościowe z terminem do 2 lat. To najszersza miara ilości pieniądza w gospodarce.
„W listopadzie 2024 r. wartość zaliczanych do podaży pieniądza M3 depozytów i innych zobowiązań w sektorze gospodarstw domowych wzrosła o 10,5 mld zł, tj. 0,8 proc., do poziomu 1 304,6 mld zł, a w sektorze przedsiębiorstw niefinansowych o 4,5 mld zł, tj. 0,9 proc., do poziomu 509 mld zł” – poinformował NBP w komunikacie.
Czytaj także w BUSINESS INSIDER
Podaż pieniądza rośnie szybciej od prognoz. Wraca na wysokie obroty
26.11.2024
Gotówka w obiegu wzrosła o 3,1 mld zł przez miesiąc, do 396,3 mld zł na koniec listopada (co jest nowym rekordem wszech czasów). Rok do roku wzrost sięga 36,1 mld zł.
NBP podał także, że zadłużenie sektora pozostałych instytucji finansowych wzrosło o 4,4 mld zł, tj. 2 proc., do poziomu 230,3 mld zł, przedsiębiorstw niefinansowych o 3 mld zł, tj.0,7 proc., do poziomu 422,5 mld zł, a sektora gospodarstw domowych o 0,4 mld zł, tj. 0,1 proc., do poziomu 799,2 mld zł. Zadłużenie netto sektora instytucji rządowych szczebla centralnego zwiększyło się o 3,7 mld zł, tj. 0,9 proc., do poziomu 425,7 mld zł.
Dynamika podaży pieniądza M1 (gotówka w obiegu i depozyty bieżące, czyli najbardziej płynne pieniądze) w listopadzie 2024 r. wzrosła do 9,3 proc. w ujęciu rok do roku. Od kwietnia utrzymuje się podwyższona dynamika tego wskaźnika, sięgająca 9-10 proc. Mniej więcej od połowy 2022 r. do sierpnia 2023 r. dynamika tego agregatu była ujemna. Rosnąca podaż tego „gorącego pieniądza” może zwiastować zwiększanie aktywności gospodarczej (i odwrotnie, gdy podaż M1 spada, dynamika PKB zwykle hamuje, co widać z około kilkumiesięcznym przesunięciem).
Dzieje się tak, ponieważ wzrost podaży pieniądza oznacza zwiększające się zasoby pieniężne gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. W efekcie podmioty te dysponują nadwyżką siły nabywczej, którą niwelują poprzez dodatkowe wydatki. Prowadzi to do wzrostu łącznego popytu w gospodarce i stanowi czynnik wzrostu zagregowanego PKB.
Ekonomiści mBanku zwrócili uwagę na rosnący wolumen kredytów udzielonych firmom na cele inwestycyjne. „Wiosna w kredytach inwestycyjnych (złotowych). Trzymamy kciuki, żeby nie zmroziło” — napisali na portalu X.
x.com Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło