Raport GUS: wydatki na zdrowie w Polsce zbliżają się do średniej UE

Łączne wydatki sektora publicznego i prywatnego na ochronę zdrowia wzrosły w ubiegłym roku o 47 mld zł, osiągając łączną kwotę 293,6 mld zł – wzrost o prawie 20% w porównaniu z rokiem poprzednim. Według GUS, wartość ta stanowi 8,1% wstępnego szacunku PKB na 2024 rok.

Szpital
Szpital | Zdjęcie: BELL KA PANG / Shutterstock

Główny Urząd Statystyczny podaje, że wydatki sektora publicznego wzrosły do 229,1 mld zł w 2024 r., co oznacza wzrost o 37,1 mld zł w porównaniu z 2023 r. Wydatki te stanowiły 6,3% PKB w 2024 r., w porównaniu z 5,6% w roku poprzednim.

Tymczasem koszty sektora prywatnego, wliczając składki gospodarstw domowych, wzrosły o 9,9 mld zł w 2024 r., osiągając łączną kwotę 64,5 mld zł . Same bezpośrednie wpłaty gospodarstw domowych stanowiły 47,6 mld zł z tej kwoty.

Pomimo tych znacznych wzrostów wydatków, nadal utrzymuje się powszechne przekonanie, że Polska niedofinansowuje opiekę zdrowotną. Pogląd ten jest jednak niezgodny z faktami.

Ekonomistka zdrowia, dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, kierująca Instytutem Zarządzania w Ochronie Zdrowia na Uczelni Łazarskiego w Warszawie, podkreśla tę rozbieżność w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”. Podkreśla, że statystyki GUS podważają konwencjonalne założenia, zwracając uwagę na nieoczekiwane tempo wzrostu wydatków i zbliżające się do średniej unijnej wydatki na opiekę zdrowotną w Polsce w stosunku do PKB.

Jej zdaniem wyzwania stojące przed systemem wynikają z różnych czynników. Samo zwiększenie budżetów nie poprawia automatycznie jakości opieki zdrowotnej – kluczowe usprawnienia zależą od tego, jak skutecznie środki przekładają się na usługi medyczne, co potwierdzają analizy Narodowego Funduszu Zdrowia.

Statystyki z 2024 roku wskazują na minimalny wzrost liczby wykonywanych procedur pomimo znacznego zwiększenia finansowania. Wydatki na opiekę szpitalną, stanowiące ponad dwie piąte całkowitego budżetu ochrony zdrowia (w porównaniu z 43% w 2023 roku), wzrosły o 12%, jednak liczba procedur wzrosła jedynie o 6%, a liczba pacjentów zaledwie o 2%.

Specjalistyczna opieka ambulatoryjna wykazuje wyraźniejszy kontrast. Inwestycje publiczne wzrosły tu prawie dwukrotnie w porównaniu z rokiem poprzednim, a liczba zabiegów wzrosła zaledwie o 6%, a liczba pacjentów o 3%, zauważa ekspert.

Dr Gałązka-Sobotka zauważa, że liczba zabiegów przewyższająca wzrost liczby pacjentów budzi obawy o efektywność operacyjną. Pomimo znacznego zwiększenia finansowania publicznego, twierdzi, że system nie wykazuje proporcjonalnej poprawy dostępności opieki zdrowotnej.

Dziękujemy za lekturę. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *