Śląsk: zamiary scalenia kopalń. Jaki wpływ na region?

Na obszarze Śląska krystalizuje się zamiar powołania jednego, rozległego przedsiębiorstwa wydobywczego poprzez połączenie Polskiej Grupy Górniczej, Południowego Koncernu Węglowego oraz Węglokoksu Kraj. W sumie zatrudniają one około 44 tys. pracowników i korzystają z rządowego Systemu Nowej Pomocy, który przewiduje przekazanie miliardowych kwot na restrukturyzację i usunięcie nadwyżek produkcyjnych.

Może powstać jedna wielka spółka węglowa
Może powstać jedna wielka spółka węglowa | Foto: Nowaczyk / Shutterstock

W roku 2025 z budżetu państwa popłynie na ten cel blisko 8 mld zł, a w późniejszych latach zaplanowane są dalsze raty finansowania. Zamiarem programu jest m.in. zredukowanie kosztów oraz systematyczne obniżanie poziomu zatrudnienia, donosi „Dziennik Zachodni”.

Dawny szef PGG, a obecnie wicemarszałek województwa śląskiego Leszek Pietraszek już wcześniej rekomendował rozważenie unifikacji firm. „O wiele efektywniej zarządza się jednym organizmem” — zapewniał. „Taki holding mógłby nie tylko zoptymalizować wydatki, lecz także umocnić stanowisko w rozmowach z branżą energetyczną, która dziś ma pozycję dominującą”.

Podobne przekonanie ma obecne dowództwo PGG. Dyrektor Łukasz Deja sądzi, iż połączenie sił jest nieuchronne i stanowi „naturalny etap uporządkowania sektora”. „Wspólne pokierowanie przyszłością branży umożliwi lepsze zaplanowanie transformacji, podniesie wydajność oraz zagwarantuje stabilność rynku” — oznajmił podczas konferencji „Suwerenność zaczyna się na Śląsku”.

Listy zastawne – nieoczywista alternatywa dla lokat

Efektywność i transformacja — istotne zagadnienia dla górnictwa

Eksperci przywoływani przez „Dziennik Zachodni” podkreślają, że rozproszenie producentów węgla oraz ich konkurencja o malejący rynek prowadzą do „walk cenowych” i konieczności subsydiowania firm ze środków publicznych. Jak zaznaczył Michał Śmierciak z Management Consultants Amplio, „musimy skoncentrować się na efektywności”. Jego zdaniem konsolidacja dałaby możliwość rozsądniejszego planowania wydobycia i lepszego dostosowania go do zapotrzebowania.

Śmierciak wzywał do stworzenia długoterminowej strategii rozwoju górnictwa, bazującej na analizie opłacalności poszczególnych kopalń. „Celem powinno być górnictwo, które pokrywa koszty własnej działalności. Niezbędny jest plan apolityczny, akceptowany przez wszystkie władze” — podkreślił.

Ekspert zauważył, że według przewidywań w 2035 r. polska energetyka będzie potrzebowała 9–11 mln ton węgla rocznie — ilość, którą zabezpieczy zaledwie parę nowoczesnych kopalń. W związku z tym kluczowe jest ukierunkowanie inwestycji w najbardziej obiecujących zakładach i konsultowanie strategii przemian z lokalnymi wspólnotami.

Proces systematycznego zamykania kopalń reguluje Umowa Społeczna z 2021 r., zawarta pomiędzy rządem a związkami zawodowymi. Dokument gwarantuje górnikom zatrudnienie i benefity socjalne, a także przewiduje dopłaty wspomagające transformację województwa śląskiego, z planowanym finiszem procesu w 2049 r.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *