Węgierski potentat z branży paliwowej MOL zadeklarował powiększenie wolumenu dostaw ropy naftowej do Serbii w odzewie na amerykańskie restrykcje nałożone na Serbskie Przedsiębiorstwo Naftowe (NIS). Oświadczenie zostało złożone w piątek przez Petera Szijjarto, ministra spraw zagranicznych Węgier, który jednocześnie zaakcentował, że Chorwacja zablokowała transfery energii do Serbii.

Szijjarto zauważył, że MOL pełni istotną funkcję w zaopatrywaniu Serbii w ropę i paliwa, oraz zapewnił, że Budapeszt podniesie poziom przesyłu tego surowca. Minister wspomniał jednak, że wzmożony przepływ z Węgier nie będzie w stanie w pełni zrekompensować braków powstałych w wyniku ograniczeń wprowadzonych przez Chorwację.
Sankcje USA na Serbię
Na platformie X węgierski minister zarzucił Zagrzebowi zatrzymanie dostaw po implementacji sankcji amerykańskich. Według Szijjarto taka sytuacja uwidacznia zagrożenia związane z zależnością od jednego kierunku zaopatrzenia. „Musimy utrzymywać różnorodne bezpieczne szlaki, aby zabezpieczyć nasze energetyczne dostawy” — zaakcentował.
Restrykcje USA dotknęły NIS ze względu na przewagę rosyjskich firm Gazprom i Gazprom Nieft w strukturze udziałowej tego przedsiębiorstwa. Pomimo zmian w ostatnich latach, większość akcji nadal znajduje się w posiadaniu Rosjan. Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić w styczniu wykluczył proces nacjonalizacji NIS, podkreślając, że Serbia nie ma w planach przejmowania rosyjskich zasobów.
Chorwacja stawia warunki
Chorwacki JANAF, główny partner handlowy NIS, dzień przed wejściem w życie sankcji poinformował, że otrzymał zgodę amerykańskiego Biura Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) na kontynuowanie umowy przewozowej z NIS do 15 października. Umowa ta dotyczy transportu 10 mln ton ropy do końca roku 2026.
Minister gospodarki Chorwacji Ante Szusznjar oświadczył w czwartek, że wszelkie zaplanowane dostawy do Serbii zostały już zrealizowane. Jednocześnie zaproponował wykupienie serbskiego koncernu, co — jego zdaniem — mogłoby rozwiązać problem sankcji. Upewnił także, że Chorwacja jest gotowa dostarczać regionowi surowce energetyczne, akcentując wierność wobec NATO oraz Unii Europejskiej.
„Jako wierny sojusznik w NATO i UE zainwestowaliśmy znaczne środki w naszą infrastrukturę i jesteśmy skłonni dostarczać wystarczające ilości ropy na Węgry, Słowację i do Serbii, kiedy tylko pozwolą na to uwarunkowania i możliwości geopolityczne” — oznajmił Szusznjar.
Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić uspokajał w czwartek, że zgodnie z oficjalnymi kalkulacjami rafineria NIS jest w stanie funkcjonować do 1 listopada bez dodatkowych dostaw ropy. Dodał również, że do końca bieżącego roku Serbia nie powinna mieć trudności z dostępem do paliwa.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło