Kontrowersje mieszkaniowe wokół Karola Nawrockiego wciąż narastają i trudno jest śledzić nowe dyskusje, które pojawiają się codziennie w tej sprawie. Teraz wyszło na jaw, że podatki również są czynnikiem.

Jeśli Karol Nawrocki przekaże mieszkanie, które nabył od pana Jerzego, na cele charytatywne, jak sam stwierdził, czy nadal będzie czerpał z tego korzyści? Według Piotra Juszczyka, eksperta podatkowego z inFakt, może nie być zobowiązany do zapłaty podatku od swoich zarobków za 2025 r.
Co wiemy w tej chwili? Dowiedzieliśmy się, że Nawrocki rzekomo wprowadzili w błąd notariusza zaangażowanego w postępowanie prawne dotyczące zakupu i sprzedaży tego obecnie niesławnego apartamentu wiele lat temu. Ponadto wydaje się, że mogli sprzedać apartament sobie. W środę po południu Karol Nawrocki oświadczył, że zamierza przekazać nieruchomość na cele charytatywne.
„Zło należy zwyciężać dobrem”
„Zło musi być zwyciężone dobrem. Dlatego moja żona Marta i ja postanowiliśmy przekazać to mieszkanie organizacji charytatywnej, która będzie kontynuować misję, którą podjąłem dla pana Jerzego Żywickiego” – oświadczył Nawrocki na konferencji prasowej.
„Mamy nadzieję, że to mieszkanie będzie służyć osobom starszym i marginalizowanym, które potrzebują pomocy przez wiele lat. W umowie darowizny, którą już omawiamy, znajdzie się zapis pozwalający panu Jerzemu korzystać z tego mieszkania przez całe jego życie” – dodał Nawrocki.
Po konferencji prasowej Nawrockiego rzecznik jego kampanii ominął pytania dziennikarzy dotyczące szczegółów przekazania mieszkania i nie podał żadnych dalszych szczegółów.
Ekspert: Nawrocki może na tym skorzystać
Jak wyjaśnił ekspert konsultowany przez „Fakt”, przepisy zezwalają, aby wpłacając darowiznę na cele charytatywne, podatnik mógł skorzystać z odliczeń podatkowych. Dotyczy to sytuacji, gdy darowizna jest dokonywana na cele określone w przepisach (takie jak wsparcie osób w trudnej sytuacji życiowej, inicjatywy charytatywne i pomoc dla osób niepełnosprawnych).
„W takich przypadkach podatnik może odliczyć darowiznę do 6% swojego dochodu za dany rok podatkowy. Jeśli jednak darowizna jest przeznaczona na działalność charytatywno-opiekuńczą kościoła lub na rzecz osób prawnych kościoła, może być odliczona w całości, nawet do 100% dochodu osiągniętego w danym roku” – wyjaśnił „Faktowi” Piotr Juszczyk z inFakt. Zasugerował również, że idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby pan Karol Nawrocki przekazał mieszkanie bezpośrednio panu Jerzemu.
Warto zauważyć, że w tę sytuację zaangażowana jest również rodzina Żywickich. Po tym, jak Przemysław Czarnek ujawnił swoje nazwisko podczas konferencji prasowej, „Superwizjer” TVN24 skontaktował się z dziećmi pana Jerzego. Ujawnili, że Żywicki dawno temu odsunął się od rodziny, nie płacił alimentów i nie utrzymywał z nimi kontaktu. Jego dzieci dowiedziały się za pośrednictwem mediów, że mieszkanie ich ojca jest w centrum skandalu i że zostały wydziedziczone.
„Oglądałem konferencję, widziałem wywiad z panem Nawrockim i wydaje mi się, że to typowe oszustwo, próba uniknięcia odpowiedzialności za mieszkanie poprzez wykorzystanie sytuacji osoby starszej” – skomentował syn.
przygotowane przez KWS