Obowiązek kontroli energetycznej na miejscu, a nie tylko w oparciu o dostarczone dokumenty, a także nowy wzór świadectwa energetycznego i nowe parametry, w oparciu o której będą one wydawane – to zmiany proponowane przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Nowe rozporządzenie ma zapobiec nadużyciom, do których ma dochodzić podczas sporządzania świadectw energetycznych.
Choć świadectwa energetyczne obowiązują już od kilkunastu lat, a od roku są wymagane od właścicieli starszych domów, chcących je sprzedać lub wynająć, to Ministerstwo Rozwoju i Technologii szykuje zmiany w ich uzyskiwaniu. Tak wynika z najnowszego projektu rozporządzenia.
Kluczową zmianą będzie wprowadzenie obowiązku kontroli i wydawania świadectw energetycznych na miejscu, w kontrolowanym budynku, a nie zdalnie, jedynie na podstawie dostarczonych dokumentów.
Jak w uzasadnieniu projektu wskazują przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju i Technologii, konieczność wprowadzenia zmian podyktowana jest nadużyciami, do jakich dochodzi przy wydawaniu świadectw energetycznych w oparciu o obowiązujące obecnie procedury.
Jak informuje z kolei Interia, chodzi o doniesienia dotyczące automatycznego generowania świadectw energetycznych przez powstałe w tym celu serwisy internetowe, bez rozmowy z właścicielem ani nawet wglądu w dokumenty, a nie poprzez oficjalne źródło, jakim jest centralny rejestr charakterystyki energetycznej budynków.
Jeśli rozporządzenie wejdzie w życie, obowiązywać zaczną także nowe wzory świadectw energetycznych. Wprowadzone zostaną także dwa parametry, w oparciu o które przyznawane będą klasy emisyjności. Pierwszym będzie zapotrzebowanie na nieodnawialną energię pierwotną, a drugim roczne zapotrzebowanie na energię dostarczoną netto.
Przypomnijmy, że świadectwa charakterystyki energetycznej istnieją już od kilkunastu lat, a do ich wykonania zobligowani byli dotychczas właściciele domów, które powstały po 2009 r. Od kwietnia 2023 r. posiadanie świadectw wymagane jest także od właścicieli starszych domów jednorodzinnych, którzy będą chcieli je sprzedać lub wynająć.
Wybierając firmę, która przeprowadzi audyt zakończony wydaniem świadectwa energetycznego warto sprawdzić, czy firma posiada certyfikat i tym samym znajduje się w wykazie prowadzonym przez Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, a sam kontroler posiada uprawnienia do wystawiania świadectw.
Świadectwo energetyczne – ile kosztuje?
Przegląd cenników firm zajmujących się przeprowadzaniem audytów i wystawianiem świadectw charakterystyki energetycznej wskazuje, że w największych polskich miastach za uzyskanie świadectwa charakterystyki energetycznej trzeba obecnie zapłacić od kilkuset do ponad 1500 zł. Górne widełki dotyczą w szczególności Warszawy.
Około 1000 zł za świadectwo charakterystyki energetycznej trzeba zapłacić w pozostałych spośród największych polskich miast – Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku czy Poznaniu. W mniejszych miastach i miejscowościach świadectwo można otrzymać za ok. 500 – 1000 zł.
Co więcej, opłatę trzeba będzie ponieść raz na dziesięć lat, bo tylko tyle czasu ważny jest audyt i samo świadectwo energetyczne.