Zapaść w amerykańskich hipotekach. Najmniej chętnych od 1995 roku

Podobnie jak w Polsce nieruchomości w USA przeważnie kupowane są na kredyt. Ostatnie dane pokazują, że w dobie wysokich cen nieruchomości i drogich kredytów, coraz więcej Amerykanów decyduje się na odłożenie kupna domu na później.

Zapaść w amerykańskich hipotekach. Najmniej chętnych od 1995 roku
fot. rSnapshotPhotos / / Shutterstock

Popyt na kredyty hipoteczne w Stanach Zjednoczonych jest najniższy od 29 lat, wynika z danych opracowanych przez Mortgage Bankers Association of America (MBA). W Stanach Zjednoczonych około 65-70 proc. wszystkich domów jest nabywanych z użyciem kredytu hipotecznego.

Jak szacuje Reventure, liczba wniosków o kredyt hipoteczny na zakup domu w USA spadła w sierpniu o 8 proc. rok do roku. W porównaniu do 2019 roku jest jeszcze gorzej – spadek wynosi ok. 50 proc.

Najczęściej wybieranym kredytem na zakup domu lub mieszkania w Stanach Zjednoczonych jest 30-letnia pożyczka o stałym oprocentowaniu. Z danych Freddie Mac, amerykańskiej federalnej instytucji pomagającej w udzielaniu kredytów hipotecznych, wynika, że przeciętne oprocentowanie 30-letniego kredytu hipotecznego w USA osiągnęło na początku sierpnia poziom około 6,5 proc.

Jak odnotowuje FXMag, jest to najniższa wartość od ponad roku. Jeszcze ubiegłej jesieni sięgało ono blisko 8 proc. W maju, czyli 3 miesiące temu, wynosiło 7,2 proc.

Problemem amerykańskiego rynku nieruchomości są wysokie ceny. Jedna trzecia firm budowlanych już obniżyła ceny domów, aby zachęcić zainteresowanych do kupna. Średnia obniżka cen wyniosła 6 proc. Z kolei indeks National Association of Home Builders, który jest miarą nastrojów w sektorze firm budowlanych, spadł z wartości 41 punktów w lipcu do 39 w sierpniu. To najniższa wartość od grudnia 2023 roku – podaje FXMag.

Jak podaje serwis Properstar, w USA mediana cen mieszkań na sprzedaż wynosi 5396 $/m² (-8 proc. r/r). W przypadku domów na sprzedaż mediana cen wynosi 2794 $/m² (-1 proc. r/r).

Oprac. JM

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *