Legenda muzyki country Dolly Parton opuściła w środę imprezę Dollywood w Tennessee, ponieważ cierpiała na infekcję kamieni nerkowych.
„New York Post” doniósł, że 79-letnia Parton miała pomóc w ogłoszeniu, że w parku rozrywki noszącym jej imię pojawi się nowa atrakcja o nazwie „Night Flight”. Zamiast tego pojawiła się w filmie, aby wyjaśnić, dlaczego nie mogła tam być.
„Miałam kamień nerkowy, który sprawiał mi wiele problemów” – powiedziała Parton, według serwisu People.com.
„Okazało się, że dostałem infekcji i lekarz powiedział: »Nie musisz teraz podróżować, więc potrzebujesz kilku dni, żeby wyzdrowieć«. Zasugerował więc, żebym dzisiaj nie jechał do Dollywood, ale jestem tam z tobą duchem”.
Parton ogłosiła w czerwcu, że w grudniu rozpocznie rezydenturę w Las Vegas – swoją pierwszą od ponad trzech dekad.
W listopadzie ukaże się jej nowa książka zatytułowana „Star of the Show: My Life on Stage” .
Kariera Dolly Parton: muzyka, czerwone dywany i styl