Nowe badanie donosi, że sztuczna inteligencja może wykorzystywać dane z inteligentnych zegarków do wykrywania chorób serca.
Dane z czujnika serca zasilane sztuczną inteligencją zainstalowanego w zegarku Apple Watch pozwalają na precyzyjne wykrycie problemów z sercem, takich jak osłabiona zdolność pompowania krwi, uszkodzone zastawki lub pogrubienie mięśnia sercowego. Tak wynika z ustaleń, które zostaną przedstawione w piątek na dorocznym spotkaniu American Heart Association w Nowym Orleanie.
Jest to imponujące odkrycie, ponieważ Apple Watch ma tylko jeden przewód echokardiograficzny, podczas gdy w szpitalach w celu oceny pracy serca wykonuje się 12-odprowadzeniowe badania EKG – zauważyli naukowcy.
„Samodzielne EKG jednokanałowe ma swoje ograniczenia” – powiedział w komunikacie prasowym dr Rohan Khera, starszy badacz, dyrektor Cardiovascular Data Science Lab w Yale School of Medicine w New Haven w stanie Connecticut. „Jednak dzięki sztucznej inteligencji staje się ono wystarczająco wydajne, aby wykrywać ważne schorzenia serca”.
„Dzięki temu możliwe stanie się wczesne wykrywanie strukturalnych chorób serca na szeroką skalę, przy użyciu urządzeń, które wiele osób już posiada” – powiedział Khera.
Według Cleveland Clinic strukturalne choroby serca to problemy, które rozwijają się w samym mięśniu sercowym i wpływają na jego zastawki, ściany i komory.
Naukowcy wyszkolili sztuczną inteligencję, wykorzystując ponad 266 000 12-odprowadzeniowych zapisów EKG pochodzących od ponad 110 000 dorosłych. Naukowcy wyizolowali jedno z 12 odprowadzeń, które najbardziej przypominało EKG na smartwatchach, ucząc sztuczną inteligencję wykrywania chorób serca wyłącznie na podstawie danych z pojedynczego odprowadzenia.
Następnie zespół przetestował sztuczną inteligencję na 600 nowych rekrutach, u których wykonano 30-sekundowe badanie EKG za pomocą zegarka Apple Watch.
Wyniki pokazują, że sztuczna inteligencja osiągnęła skuteczność na poziomie 88% w odróżnianiu osób z chorobą serca od osób bez niej na podstawie danych z zegarka smartwatch.
Co więcej, sztuczna inteligencja była w 86% skuteczna w identyfikowaniu osób z chorobami serca oraz w 99% skuteczna w wykluczaniu osób, które nie miały chorób serca.
„Miliony ludzi noszą smartwatche, które obecnie służą głównie do wykrywania zaburzeń rytmu serca, takich jak migotanie przedsionków” – powiedział w komunikacie prasowym dr Arya Aminorroaya, rezydent chorób wewnętrznych w szpitalu Yale New Haven.
„Z kolei strukturalne choroby serca zazwyczaj wykrywa się za pomocą echokardiogramu, czyli zaawansowanego badania obrazowego serca metodą ultrasonograficzną, wymagającego specjalistycznego sprzętu i niedostępnego powszechnie w ramach rutynowych badań przesiewowych” – powiedział Aminorroaya.
„Planujemy ocenić narzędzie oparte na sztucznej inteligencji w szerszym kontekście i zbadać, w jaki sposób można je zintegrować z programami badań przesiewowych w kierunku chorób serca realizowanymi w społecznościach, aby ocenić jego potencjalny wpływ na poprawę opieki profilaktycznej” – dodał Aminorroaya.
Wyniki przedstawiane na konferencjach medycznych należy traktować jako wstępne do czasu opublikowania ich w recenzowanym czasopiśmie.
Więcej informacji
Więcej informacji na temat strukturalnej choroby serca można znaleźć w Cleveland Clinic.
Prawa autorskie © 2025 HealthDay. Wszelkie prawa zastrzeżone.
