
Temat finansowania organizacji religijnych w Polsce od dawna wywołuje ogólnokrajową dyskusję. Chociaż niektórzy obywatele aprobują istniejące rozwiązania, inni opowiadają się za zmianami inspirowanymi przykładami międzynarodowymi. Niedawna petycja parlamentarna ożywiła debatę na temat wprowadzenia systemu danin kościelnych.
Obecnie grupy wyznaniowe w Polsce utrzymują się z dobrowolnych wpłat wiernych oraz ze środków Funduszu Kościelnego . Tegoroczna alokacja wynosi 275,7 mln zł i w całości pochodzi ze środków publicznych.
W formalnym odwołaniu złożonym do Senatu zaproponowano ustanowienie podatku kościelnego na wzór podejścia stosowanego w Niemczech.
Proponowany podatek 8% dla kościołów? Petycja zyskuje uwagę
W sąsiednich Niemczech ta obowiązkowa opłata dotyczy katolików, protestantów, gmin żydowskich i innych. W zależności od regionu, wierni oficjalnie zrzeszeni w tych grupach płacą 8–9% podatku dochodowego.
Jak to mogłoby funkcjonować w Polsce? „Organy podatkowe pobierałyby 8% podatku od dochodów z umów o pracę, umów o świadczenie usług lub umów o dzieło” – twierdzi anonimowy wnioskodawca.
Zebrane fundusze miałyby następnie wspierać określone organizacje religijne . Warto zauważyć, że obywatele świeccy w Niemczech są zwolnieni z tego obowiązku. Polska propozycja oferuje również opcję rezygnacji: obywatele mogliby uniknąć płacenia podatku, formalnie deklarując brak przynależności do jakiegokolwiek wyznania .

Petycja podkreśla, że taki system „skutecznie wspiera finansowo grupy religijne”, generując jednocześnie „dokładne dane dotyczące rzeczywistej liczby wiernych”. Chwali również przejrzystość, porównując ją z obecnym systemem w Polsce, określanym jako „oparty na nieformalnych darowiznach i dotacjach państwowych”, co jest uważane za niejasne i budzące podziały.
Co ważne, Niemcy zwalniają osoby o niskich dochodach z obowiązku płacenia składek na cele religijne. Jednak w polskim projekcie brakuje przepisów przewidujących podobne wyjątki.
Propozycja podatku kościelnego: dalsze kroki w parlamencie
Co czeka tę inicjatywę? Po tym, jak trafiła do Senatu w czerwcu i została przydzielona komisji w lipcu, jej los leży teraz w rękach ustawodawców. Jeśli zatwierdzą dalsze działania, może rozpocząć się formalne postępowanie, potencjalnie prowadzące do zmiany przepisów finansowych dla instytucji religijnych w całym kraju.
Jeśli ustawa wejdzie w życie, może ona objąć niemal wszystkich mieszkańców. Spis powszechny z 2021 roku ujawnił ponad 27,6 miliona wyznawców religii w Polsce, z czego około 90% deklaruje się jako katolicy .
WIDEO: Pierwsze weto prezydenta Nawrockiego? „Niekompetentna pułapka”

redaktor / polsatnews.pl
Źródło