IMGW opublikował alerty pierwszego stopnia przed obfitą mgłą dla dziewięciu regionów. Zasięg widzenia spadnie poniżej 200 metrów. W trakcie dnia przewidywane są opady. Po zaniknięciu deszczu, w porze nocnej, znowu mogą zaistnieć mgły. Przede wszystkim jeden region ma być wystawiony na trudne okoliczności.

IMGW informuje o obfitej mgle i opadach na obszarze Polski
Zgodnie z danymi Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w niedzielny ranek nadal obowiązywać będą ostrzeżenia pierwszego stopnia przed gęstymi mgłami w dziewięciu regionach. Na tym terenie widoczność będzie utrzymywać się poniżej 200 m. W ciągu dnia spodziewany jest deszcz.
W zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego, na północy lubuskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, w południowej strefie świętokrzyskiego i na wschodzie śląskiego oraz w województwach: zachodnio-pomorskim, pomorskim oraz małopolskim w niedzielę rano wciąż obecne będą ostrzeżenia I stopnia przed gęstą mgłą.
W obrębie tych obszarów widoczność na tych terenach może sięgać poniżej 200 metrów. Alerty będą ważne w niedzielny poranek, a prawdopodobieństwo ich zaistnienia to 70 procent na północy kraju i 80 procent dla południowych obszarów objętych alertem.
Prognoza pogodowa. Pochmurno i mglisto
Wcześniej synoptyk Grażyna Dąbrowska donosiła o obecności w nocy z soboty na niedzielę całkowitego zachmurzenia w całej Polsce. Najcięższe uwarunkowania mogły wystąpić na Pomorzu, gdzie spodziewano się utrzymywania najobfitszych mgieł najdłużej.
– W niedzielę również będzie pochmurno. Drobne opady deszczu pojawią się na wschodzie i południu Polski – oznajmiła Dąbrowska, dodając, iż następnej nocy tam, gdzie deszcze ustaną, na nowo wytworzą się znaczne zamglenia i mgły ograniczające widoczność do około 200 m.
Ostrzeżenie I stopnia zakłada okoliczności sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych, mogących wywoływać uszczerbki materialne i ryzyko dla zdrowia oraz życia.
Dostrzegłeś coś istotnego? Prześlij fotografię, nagranie wideo lub opisz, co się wydarzyło. Wykorzystaj naszą Wrzutnię
WIDEO: Ziobro połączył się ze studiem. Zembaczyński grzmi: Szczeka na nas




