Mieszkańcy bloku nie mogą palić na balkonach
W jednym z gdańskiej bloków wprowadzono zakaz palenia tytoniu na balkonach i w ogródkach. Części mieszkańców to się jednak nie podoba – uważają, że uchwała uderza w wolność obywateli. Kilka miesięcy temu do Ministerstwa Zdrowia wpłynęła petycja o wprowadzenie całkowitego zakazu palenia na balkonach.
Jedna ze wspólnot mieszkaniowych w gdańskiej dzielnicy Piecki-Migowo wprowadziła zaraz palenia papierosów i innych wyrobów tytoniowych. Obowiązuje on od tygodnia i dotyczy jednego bloku, w którym jest niespełna 40 mieszkań – podaje Radio Gdańsk.
Palić nie można na balkonach i w prywatnych przydomowych ogródkach.
Uchwała została podjęta po przeprowadzeniu głosowania wśród mieszkańców. Jak podaje stacja, zakazu chciało niecałe 51 procent lokatorów. Niektóre osoby, które były przeciw uważają, że to naruszenie wolności obywateli.
– To jest mój ogródek, moje mieszkanie – powiedziała reporterowi stacji jedna z mieszkanek.
– Uchwała została poddana pod głosowanie na prośbę mieszkańców – podkreślał jednak w rozmowie z Radiem Gdańsk zarządca nieruchomości Jakub Michalski.
Gdańsk. Zakaz palenia na balkonach. Petycja do Ministerstwa Zdrowia
To nie jedyne miejsce, w którym mieszkańcy mają dość dymu papierosowego unoszącego się na osiedlach. W maju do Ministerstwa Zdrowia wpłynęła petycja o wprowadzenie całkowitego zakazu palenia wyrobów tytoniowych i e-papierosów na balkonach i w oknach budynków wielorodzinnych. Jej autor zaznaczył, że działa zarówno w imieniu swoim, jak i wszystkich osób niepalących.
„Osoby niepalące są narażone na wdychanie dymu tytoniowego od osób palących na balkonach. Osoby niepalące nie mogą korzystać z balkonów (dla wielu starszych osób niewychodzących z domu to jedyny kontakt z otoczeniem), bo są narażone na działanie dymu tytoniowego” – argumentował w petycji.
Zakaz palenia. Litwa znalazła rozwiązanie
Przepisy dosyć dokładnie regulują zakazy w miejscach publicznych, ale w interpretacji Ministerstwa Zdrowia z ubiegłego roku – gdy rozpatrywano podobny wniosek – balkony, tarasy oraz klatki schodowe takimi nie są. Jak tłumaczono, to nadmierna ingerencja w prywatne życie.
„Wiem, że balkon jest prywatną własnością właściciela mieszkania, ale dym z balkonu rozchodzi się na boki i do góry narażając innych na przymusowe wdychanie dymu i jego skutki. Wiem, że w ostatnim czasie taki zakaz wprowadziła Litwa, teraz czas na nas!” – stwierdził autor petycji, dodając, że „spółdzielnie i wspólnoty nie chcą wprowadzić do regulaminu takich zakazów bo argumentują to brakiem wsparcia prawnego ze strony państwa”.
Od 2021 roku na Litwie obowiązuje zakaz palenia papierosów na prywatnych balkonach bloków mieszkalnych oraz na tarasach czy loggiach, jeśli sprzeciwi się temu przynajmniej jeden z sąsiadów.
WIDEO: Janusz Kowalski wyszedł ze studia Polsat News. "Broni pani putinowskiej narracji"
Anna Nicz / polsatnews.pl
Źródło