Coraz mniej ofert pracy. Nagła zmiana na rynku pracy

Liczba wolnych miejsc pracy spada. Dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że pod koniec stycznia bezrobotni mieli do dyspozycji 54 000 ofert pracy. „Ostatni przypadek niższej liczby miał miejsce dekadę temu” – podaje „Dziennik Gazeta Prawna” (DGP). Eksperci sugerują, że przyczyną są korzystne warunki na rynku pracy i zmiana praktyk rekrutacyjnych. Niemniej jednak przestrzegają przed konsekwencjami tego trendu.

Mniej ofert pracy w pośredniakach. Liczba propozycji zatrudnienia jest najniższa od dziesięciu lat /Michał Żebrowski /Reporter Mniej ofert pracy w pośrednikach. Liczba ofert pracy najniższa od dziesięciu lat / Michał Żebrowski / Reporter

Pod koniec stycznia 2024 r. urzędy pracy zgłosiły 58,7 tys. ofert pracy do przedstawienia. W tym roku nastąpił 8-procentowy spadek tych liczb. „Spadek w tym obszarze jest widoczny również w porównaniu z poprzednimi latami” – podkreśla publikacja. Dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) pokazują, że na początku roku na jedno wolne miejsce pracy przypadało 15,9 bezrobotnych. W poprzednim roku liczba ta wynosiła 14,3, według DGP.

Odwrócenie trendu na rynku pracy. Czasy wielu ofert minęły

Obecne okoliczności mogą oznaczać odwrócenie trendu, do którego przyzwyczailiśmy się w ostatnich latach. „Przez ostatnią dekadę pracownicy cieszyli się szerokim wyborem ofert pracy, co może się teraz zmienić” – stwierdza Agnieszka Kownacka z Powiatowego Urzędu Pracy w Poznaniu, cytowana przez DGP.

W styczniu nastąpił nie tylko spadek liczby ofert pracy. Spadła również liczba wszystkich ofert złożonych pośrednikom. W ciągu miesiąca pracodawcy złożyli 89,4 tys. ofert w urzędach pracy — o 10,6 proc. mniej niż w roku poprzednim, kiedy było ich 99,1 tys. Ten spadek ofert dotyczy zarówno sektora prywatnego (spadek o 8,2 proc.), jak i sektora publicznego (spadek o 23,6 proc.).

Coraz mniej ofert pracy. Nagła zmiana na rynku pracy

Eksperci uważają, że sytuacja nie jest alarmująca. „To wynik wciąż sprzyjających warunków na rynku pracy” – zauważył Robert Lisicki, dyrektor departamentu rynku pracy Konfederacji Lewiatan, cytowany przez DGP. Dodał, że chociaż stopa bezrobocia rejestrowanego nieznacznie wzrosła w ostatnich miesiącach, to nadal utrzymuje się na niskim poziomie 5,4 proc. – bez zmian w porównaniu z rokiem ubiegłym. Przekłada się to na 837,6 tys. osób bez pracy.

Spadek ofert pracy w urzędach pracy można również przypisać zmianom w strategiach rekrutacyjnych. „Pracodawcy stracili zaufanie do swoich możliwości rekrutacji pracowników za pośrednictwem urzędów pracy. Nie dostrzegają żadnego potencjału w tym kanale. Uważają, że rejestrują się tam tylko osoby długotrwale bezrobotne. Ci, którzy mogliby znaleźć pracę, już to zrobili” – twierdzi Joanna Torbé-Jacko, ekspertka BCC ds. prawa pracy i ubezpieczeń społecznych.

Niemniej jednak eksperci ostrzegają, że te zmiany mogą wpłynąć na rynek pracy w Polsce. Spadek ofert pracy może doprowadzić do wzrostu bezrobocia i zmniejszenia mobilności zawodowej. Dlatego, podkreślają, sytuacja wymaga monitorowania i proaktywnych działań ze strony instytucji odpowiedzialnych za rynek pracy.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *