Czy naprawdę można zarobić 15 000 zł miesięcznie za pracę fizyczną, wykonując zaledwie 5 zadań dziennie? Takie możliwości istnieją w Polsce. Biorąc pod uwagę te warunki i stawki wynagrodzenia, jest dość zadziwiające, że jest tak mało osób chętnych do podjęcia się tej pracy.
/ 123RF/PICSEL
Pan Walenty Kowalski z Łodzi zarabia 15 000 zł miesięcznie . W rozmowie z innpoland.pl ujawnił, że wykonuje tylko 5 zadań dziennie. Czym się zajmuje? Świadczy usługi majsterkowicza. Pobiera 150 zł za samą podróż do domu klienta w celu wykonania pracy.
Zarabiając 15 000 zł miesięcznie poprzez pracę fizyczną. A jednak nikt nie jest zainteresowany
Aspekt pracy ręcznej majsterkowicza obejmuje umiejętności hydrauliczne i elektryczne , a także stolarskie, wszystko w jednej roli. Zasadniczo osoba oferująca te usługi powinna być biegła w rozwiązywaniu problemów w całym domu. To sprawia, że usługi majsterkowicza są dość zróżnicowane, ale stawki nie są najniższe.
„Zwykle mam około 5 zadań dziennie, co daje mi 750 zł tylko za same koszty podróży. W ciągu miesiąca daje to 15 000 zł ” – stwierdził pan Walenty w wywiadzie dla innpoland.pl. Pomimo że zarobki są porównywalne z zarobkami w szanowanych zawodach i na stanowiskach kierowniczych, nadal brakuje osób chętnych do podjęcia pracy jako majsterkowicz.
Pomoc jest potrzebna głównie w łazienkach lub przy instalacjach elektrycznych
Kowalski mówi, że najczęściej jest proszony o pomoc w łazienkach i drobnych problemach elektrycznych. Klienci zazwyczaj proszą o takie zadania, jak silikonowe uszczelnienie brodzika, wymiana syfonu lub naprawa kranu prysznicowego lub umywalkowego. Jest też wiele próśb o naprawę gniazdek i oświetlenia.
Jakie są koszty tych usług? Praca w łazience przy montażu brodzika kosztuje średnio 600 zł , wymiana baterii łazienkowej kosztuje około 400 zł , a naprawa gniazdka elektrycznego kosztuje 150 zł za punkt. Dla majsterkowicza zadania te nie są zbyt skomplikowane, ale mają duże znaczenie dla klientów. Stąd popyt jest znaczny, a nawet wykonanie 5 zadań dziennie może przynieść znaczne dochody każdego miesiąca.
Hydraulik, elektryk i cieśla razem wzięci. Zamówienia są liczne, ale fałszywych specjalistów też.
Platformy internetowe, które agregują prośby o pomoc i specjalistów, takie jak Oferteo.pl czy Fixly.pl, prezentują mnóstwo zleceń majsterkowiczów. Na tej ostatniej platformie zarejestrowanych jest prawie pół miliona wykonawców.
Nie brakuje pracy dla wykwalifikowanych fachowców, ale niestety, jest też powszechna obecność nieuczciwych specjalistów. Według Kowalskiego, nadmiar zamówień doprowadził do wzrostu liczby „łowców okazji”. Osoby te wykorzystują wysoki popyt, dostarczając pracę poniżej standardu od zlecenia do zlecenia, tylko po to, aby szybciej wykonać zadania i zarobić więcej.
Natomiast prawdziwych ekspertów, którzy posiadają wiedzę z wielu branż, jest wciąż za mało. Taka sytuacja skutkuje zmniejszoną konkurencją i ostatecznie prowadzi do podwyższonych cen usług. Te z kolei przyczyniają się do lukratywnych zarobków sięgających nawet 15 000 zł miesięcznie.
Przemysław Terlecki
