Czy ETS2 nie jest tak zły, jak się wydaje? „Wpływ systemu będzie znacznie mniej drastyczny”.

System ETS2, który wejdzie w życie w 2027 roku, będzie nakładał podatek na paliwa kopalne wykorzystywane do ogrzewania budynków i transportu. Koszty poniosą w dużej mierze dostawcy, w tym małe i średnie przedsiębiorstwa. „Potencjalny wpływ systemu ETS2 na sektor MŚP w Polsce będzie znacznie mniej drastyczny, niż mogłoby się wydawać. Konieczne jest jednak opracowanie odpowiednich instrumentów, które wesprą przedsiębiorców w przejściu na gospodarkę niskoemisyjną, unikając przy tym podwójnych rekompensat” – wskazuje raport WiseEuropa „Wędka czy ryba? Wsparcie dla polskich MŚP w związku z wprowadzeniem ETS2”.

ETS2 nie jest taki zły, jak się wydaje?
fot. Todd Trapani / / Pexels
Czy ETS2 nie jest tak zły, jak się wydaje? „Wpływ systemu będzie znacznie mniej drastyczny”. - INFBusiness

Sektory transportu i budownictwa odpowiadają za ponad 40% emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej. Nowy system handlu emisjami EU ETS2, który obejmie benzynę, olej napędowy i paliwa opałowe, może wygenerować około 300 miliardów euro przychodów w latach 2026–2032, według analizy Transport & Environment. Nowy podatek ma przyspieszyć odchodzenie od paliw kopalnych. Zgodnie z przepisami, firmy – zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci” – muszą co roku nabywać uprawnienia do emisji za każdą tonę emitowanego CO2.

„W przeciwieństwie do obecnego systemu ETS, podmiotami zobowiązanymi do zakupu odpowiedniej liczby uprawnień do emisji będą dostawcy lub dystrybutorzy, a nie podmioty bezpośrednio emitujące, takie jak gospodarstwa domowe czy gminy. To rozwiązanie ma na celu zmniejszenie obciążeń administracyjnych dla obywateli, a jednocześnie wdrożenie systemu, który zwiększa koszty użytkowania paliw kopalnych, a właściwie paliw o wyższej emisyjności, dla gospodarstw domowych i małych firm” – mówi Krzysztof Fal, dyrektor ds. rozwoju programów w WiseEuropa i autor raportu „Wędka czy ryba? Wsparcie dla polskich MŚP w związku z wprowadzeniem ETS2”.

Nowe przepisy mają na celu redukcję emisji w sektorze transportu i budownictwa o 42% do 2030 roku w porównaniu z 2005 rokiem. W grudniu ubiegłego roku Komisja Europejska ogłosiła, że aby zapewnić tę trajektorię, liczba uprawnień do emisji zostanie zmniejszona o 5,38% od 2028 roku. Wpływ nowego systemu nie będzie jednolity w całej Unii Europejskiej. Raport WiseEuropa cytuje analizy wskazujące na to, że będzie on miał bardziej negatywny wpływ na zamożność społeczeństw Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski – zarówno na obywateli tych krajów, jak i na małe i średnie przedsiębiorstwa.

Według szacunków, wprowadzenie systemu ETS2 zwiększy koszty ogrzewania węglem i gazem o 83%, a ceny benzyny i oleju napędowego o około 85% do 2030 roku. Wzrosty te będą znacznie mniejsze niż te spowodowane kryzysem energetycznym. Obliczenia Polskiego Instytutu Ekonomicznego, cytowane w raporcie WiseEuropa, wskazują, że ceny energii elektrycznej wzrosły w czasie kryzysu energetycznego o 215%, węgla o 140%, a ropy naftowej o jedną czwartą.

„Wprowadzenie ETS2 będzie miało mniejszy wpływ na koszty paliwa i ogrzewania dla MŚP niż kryzys energetyczny. Warto jednak zauważyć, że wskazane podwyżki odnoszą się do wzrostu cen, który został znacząco zwiększony przez kryzys energetyczny, a wcześniej przez COVID-19. Dlatego przestrzegamy przed prostym wnioskiem, że wzrost będzie odpowiednio niższy, co uzasadniałoby mniej ambitne systemy wsparcia dla MŚP w związku z wprowadzeniem nowego systemu” – podkreśla Krzysztof Fal. „Błędem byłoby zakładanie, że firmy te są wysoce odporne na zmiany cen energii, a zatem nie ma uzasadnienia dla interwencji rządu w tym zakresie”.

Raport analizuje, czy pomoc dla MŚP jest konieczna, czy wszystkie przedsiębiorstwa powinny się do niej kwalifikować i jaką formę powinna ona przyjąć. Jak wskazuje autor, dostępne są różne formy wsparcia, od bezzwrotnych dotacji po preferencyjne pożyczki dla przedsiębiorców dotkniętych nowym systemem. Inną formą pomocy mogą być programy doradcze wspierające rozwój wiedzy biznesowej na temat inwestycji i działań, które mogą obniżyć ich koszty.

„ETS2 będzie miał nierównomierny wpływ na poszczególne MŚP i będzie szczególnie dotkliwy dla firm transportowych, niektórych firm handlu detalicznego, na przykład tych, których model sprzedaży opiera się na przedstawicielach handlowych, oraz branży HoReCa” – mówi ekspert. „Środki dostępne na potencjalną pomoc w postaci dotacji są ograniczone, również prawnie. Dlatego jednym z naszych kluczowych zaleceń jest skupienie się na innych formach wsparcia dla przedsiębiorców, pozostawiając bezpośrednią pomoc finansową tym, którzy najbardziej ucierpieli lub są najbardziej narażeni na negatywne skutki wprowadzenia systemu ETS2”.

Według badań przeprowadzonych przez Instytut Informacji Energetycznej (PIE) w 2023 roku, chociaż małe i średnie przedsiębiorstwa z sektora usług i budownictwa deklarowały pewien stopień „odporności” na zmiany cen energii i prądu w czasie kryzysu energetycznego, większość z nich radziła sobie z rosnącymi kosztami, podnosząc ceny. Ekspert WiseEuropa sugeruje, że sytuacja może się powtórzyć, dlatego przy podejmowaniu decyzji o formie i wysokości wsparcia dla takich firm należy uwzględnić fakt, że wzrost kosztów paliwa przekłada się na ceny.

„Mechanizm wsparcia przedsiębiorców powinien zatem, przynajmniej w minimalnym stopniu, badać relację kosztów działalności przedsiębiorców ubiegających się o wsparcie do ich przychodów, aby zidentyfikować tych, którzy faktycznie ponieśli straty z powodu rosnących cen paliw” – postuluje Krzysztof Fal. „Nawet jeśli firma ponosi straty z powodu podwyżek cen, wydaje się konieczne, aby była w stanie wykazać, że strata ta nie była spowodowana niegospodarnością i że podjęto działania, które w perspektywie średnioterminowej zminimalizują straty związane z rosnącymi cenami paliw”.

Kolejnym kluczowym czynnikiem powinno być uzależnienie wysokości pomocy od istnienia odpowiedniego planu transformacji przedsiębiorstwa. Jest to szczególnie istotne, biorąc pod uwagę, że – jak wskazuje raport PIE – w czasie kryzysu energetycznego stosunkowo niewielka liczba MŚP zdecydowała się na inwestycje we własne źródła energii lub wymianę floty samochodowej na pojazdy elektryczne, aby poradzić sobie z negatywnymi skutkami tego zjawiska. Odsetek ten był szczególnie niski wśród mikro- i małych przedsiębiorców.

„Przedsiębiorcy ubiegający się o wsparcie państwa powinni być w stanie wykazać, że potrzeba wsparcia ma charakter przejściowy i że planowane są konkretne działania mające na celu ograniczenie, a nawet wyeliminowanie potrzeby wsparcia publicznego. Wydaje się jednak kluczowe, aby przedsiębiorcy korzystali ze wsparcia państwa przy sporządzaniu takich planów, tak aby brak odpowiedniej wiedzy technicznej nie dyskwalifikował ich z otrzymania dotacji” – argumentuje autor raportu.

Kolejnym zaleceniem jest nadanie priorytetu pomocy regionom najbardziej zależnym od MŚP.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *