Planowane zmiany w zasadach naliczania składki zdrowotnej mogą przynieść ulgę przedsiębiorcom, ale równocześnie budzą pytania o ich wpływ na finanse publiczne. Jedna z propozycji zakłada obniżenie minimalnej podstawy składki, co zmniejszy obciążenia podatkowe dla części osób prowadzących działalność. W projekcie nie zawarto zmian dla pracowników.
W ostatnich miesiącach temat składki zdrowotnej wzbudza coraz większe zainteresowanie i emocje zarówno wśród polityków, przedsiębiorców, jak i pracowników. Obecnie trwające prace legislacyjne zmieniające minimalną podstawę wymiaru składki. Nie są to jednak te przepisy, na które czekają podatnicy.
Czy uważa Pan/Pani, że zaproponowane zmiany w składce zdrowotnej wpłyną pozytywnie na sytuację finansową podatników w Polsce?
ReklamaZobacz takżeDla Twojej firmy: odbierz nawet 2200 zł premii, w tym 300 zł za zdalne otwarcie Konta Biznes z Żubrem w Banku Pekao
Zmiany w składce zdrowotnej od 2026 r.
Jeden z czterech złożonych do tej pory projektów zmian w zakresie składki na ubezpieczenie zdrowotne przedsiębiorców zakłada zróżnicowanie sposobu ustalania daniny od formy opodatkowania. Zgodnie z nowelizacją przedsiębiorcy korzystający ze skali podatkowej zamiast 9 proc. składki zapłacą 4,9 proc. Przykładowo, przedsiębiorca zarabiający 20 tys. zł miesięcznie zapłaci jedynie 678 zł, czyli o 1121 zł mniej niż na obecnych zasadach – wylicza Małgorzata Samborska, doradca podatkowy z Grant Thornton.
Z kolei osoby rozliczające się podatkiem liniowym zarabiający poniżej 1,5 przeciętnego wynagrodzenia zapłacą składkę zdrowotną w takiej samej kwocie jak na skali podatkowej – podstawą daniny ma być w obu przypadkach 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Natomiast przedsiębiorcy na podatku liniowym, zarabiający powyżej 1,5 przeciętnego wynagrodzenia, zyskają ok. 300 zł.
Omawiany projekt nie zawiera żadnych zmian w zakresie ustalania składki na ubezpieczenie zdrowotne pracowników zatrudnionych na umowie o pracę lub umowie zlecenie. Małgorzata Samborska zauważa, że przedsiębiorca z przychodem miesięcznym na poziomie 20 tys. zł rozliczający się podatkiem liniowym zapłaci niższą składkę zdrowotną niż pracownik na minimalnym wynagrodzeniu.
Zmiany w składce zdrowotnej od 2025 r.
Rzutem na taśmę rząd dodał nowe zapisy (autopoprawką) w zakresie składki na ubezpieczenie zdrowotne do ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Jak zauważają eksperci, zmiana będzie odczuwalna tylko dla niewielkiej grupy. Przedsiębiorcy o najniższych dochodach lub stracie zaoszczędzą dzięki temu do około 105 zł miesięcznie, podał resort finansów.
Na czym dokładnie polega zmiana w składce na ubezpieczenie zdrowotne? Obecnie przepisy określają minimalną podstawę ustalania składki na ubezpieczenie zdrowotne w wysokości minimalnej krajowej obowiązującej w danym roku. Podstawa ustalania składki zdrowotnej to kwota, od której liczy się wysokość daniny do zapłaty.
Przeczytaj także
Debata ekspertów o przyszłości składki zdrowotnej. Kiedy zmiany i w jakim kształcie? (nagranie)
Od przyszłego roku obniżona zostaje minimalna podstawa składki zdrowotnej do poziomu 75 proc. pensji minimalnej dla osób, które rozliczają się za pomocą skali podatkowej (tzw. zasady ogólne), podatku liniowego oraz karty podatkowej (wyłącznie dla tych podatników, którzy przystąpili przed 2021 r.).
Lukę w budżecie NFZ pokryją wszyscy podatnicy
"W związku z faktem, że obecnie w Sejmie trwają prace legislacyjne nad projektami ustaw zmieniających podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne dla osób wykonujących pozarolniczą działalność gospodarczą i tym samym skutkującymi obniżeniem wpływu środków do NFZ z tytułu składki na ubezpieczenie zdrowotne, Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wyraża stanowisko, że obecny stan ochrony zdrowia w Polsce nie pozwala na jakiekolwiek zmniejszenie strumienia jej finansowania. Każde uszczuplenie środków publicznych przeznaczanych na ochronę zdrowia bezpośrednio uderza w pacjentów i grozi dalszą zapaścią ekonomiczną placówek ochrony zdrowia, które są finansowane poprzez publicznego płatnika. Mając na uwadze, że na Państwie spoczywa obowiązek zapewnienia pacjentom dostępu do opieki zdrowotnej oraz kierując się troską o odpowiednią jakość świadczeń zdrowotnych, samorząd lekarski uważa, że należy dążyć do tego, aby nawet uzasadnione i oczekiwane zmiany dotyczące finansów publicznych nie odbywały się kosztem obniżenia puli środków przeznaczonych na ochronę zdrowia" – poinformowała Naczelna Rada Lekarska w stanowisku z dnia 21 listopada br.
Można zakładać, że pismo jest jednym z powodów, które wpłynęły na decyzję Ministerstwa Finansów. Resort pokryje ubytek ok. 1,5 mld zł spowodowany zmianami w składce zdrowotnej dotacją podmiotową dla NFZ. "Pieniądze na ten cel są przewidziane w rezerwie celowej" – wskazał wiceminister Marcin Łoboda.