Warszawa: Pomnik ofiar Rzezi Woli został zdewastowany. Zatrzymano 76-latkę

76-letnia kobieta, która podejrzewana jest o dewastację tablicy upamiętniającej ofiary rzezi Woli, została zatrzymana – poinformowała w mediach społecznościowych Komenda Stołeczna Policji.
Warszawa: Pomnik ofiar Rzezi Woli został zdewastowany. Zatrzymano 76-latkę - INFBusiness

Zdewastowana tablica Tchorka poświęcona ofiarom rzezi Woli przy stacji metra Płocka w Warszawie. Tablica została oblana brązową cieczą. Monument znajduje się na terenie dawnej fabryki Ursusa na warszawskiej Woli, gdzie w pierwszych dniach sierpnia 1944 r. rozstrzelano ok. 7 tys. osób.

Foto: PAP/Rafał Guz

We wtorek Krzysztof Strzałkowski, burmistrz dzielnicy Wola i radny sejmiku mazowieckiego (Koalicja Obywatelska), poinformował w mediach społecznościowych, że w nocy pomnik ofiar Rzezi Woli został zdewastowany. „Oto jak jedno z wolskich miejsc pamięci poświęconych właśnie Rzezi Woli dziś w nocy potraktowali wandale” – napisał w serwisie X (dawniej Twitter), publikując fotografię zdewastowanego pomnika. Strzałkowski zaznaczył, że w poniedziałek 5 sierpnia odbył się marsz upamiętniający ofiary cywilne, który zginęły lub zaginęły podczas Powstania Warszawskiego. „Jeszcze wczoraj szliśmy w marszu pamięci z okazji 80. rocznicy masowych egzekucji blisko 50000 mieszkańców Woli” – podkreślił.

Tego samego dnia w mediach społecznościowych Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że wolscy policjanci zatrzymali osobę podejrzewaną o dewastację tablicy. 

Pomnik ofiar Rzezi Woli w Warszawie został zdewastowany. Zatrzymano 76-latkę

Jak poinformowała policja, wolscy policjanci zatrzymali we wtorek osobę podejrzewaną o dewastację tablicy upamiętniającej ofiary rzezi Woli – 76-letnią mieszkankę tej dzielnicy. 

„Policjanci z Woli dzięki zaangażowaniu wielu funkcjonariuszy i zakrojonym na szeroką skalę czynnościom operacyjno-rozpoznawczym zatrzymali osobę podejrzewaną o wczorajsze przestępstwo dotyczące znieważenia pomnika. To 76-letnia mieszkanka tej dzielnicy. Czynności w toku” – czytamy we wpisie opublikowanym na platformie X przez stołeczną policję. 

Warszawa: Pomnik ofiar Rzezi Woli został oblany brunatną substancją

„Zezwierzęcenie i hańba” – tak burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski ocenił zdewastowanie miejsca upamiętnienia ofiar Rzezi Woli w Warszawie.

Z fotografii wynika, że pomnik został oblany brunatną substancją. Chodzi o tablicę pamiątkową autorstwa Karola Tchorka, która znajduje przy skrzyżowaniu ul. Wolskiej z ul. Płocką. Tablica upamiętnia ofiary masowych egzekucji przeprowadzanych przez Niemców na terenie dawnej fabryki Ursus. 

Art. 261 Kodeksu karnego głosi, że kto znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

Tablica Tchorka zdewastowana. „Tej sprawy nie odpuścimy”

Na konferencji prasowej przed zdewastowaną tablicą burmistrz Woli mówił, że nieopodal znajduje się miejsce, gdzie w pierwszych dniach sierpnia 1944 r. bestialsko zamordowano 6-7,5 tys. warszawiaków. – To nie przeszkadzało raptem kilka godzin po uroczystościach wandalom zniszczyć pamiątkową tablicę Tchorka — dodał. Strzałkowski zaapelował do policji o szybkie ujęcie sprawców. – Tu wokół jest monitoring — zaznaczał. 

Pytany o doprowadzenie tablicy do stanu pierwotnego burmistrz przekazał, że miasto jest ubezpieczone. – Ale chciałbym zaznaczyć, że tej sprawy nie odpuścimy i zarówno, my jak — mam nadzieję – ubezpieczyciel będziemy starali się od ustalonych sprawców dochodzić kosztów naprawy tego pomnika — oświadczył zanim jeszcze zatrzymano 76-letnią kobietę. Wyraził także nadzieję, że prokuratura będzie patrzyła na akty wandalizmu wobec tablic Tchorka „zdecydowanym okiem”.

„Natychmiast po zakończeniu czynności przez funkcjonariuszy policji, zabytkowa tablica została oczyszczona przez specjalistyczną firmę. Ktokolwiek dopuścił się tego haniebnego czynu, musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności” – napisał po godz. 15:00 w serwisie X prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *