Zdjęcie: Adobe Stock
Badanie przeprowadzone przez Uniwersytet Śląski wykazało, że objawy PTSD są związane z podwyższonym poziomem insuliny we krwi. Może to potencjalnie wskazywać na początkowy etap prowadzący do insulinooporności, a następnie cukrzycy. Tak więc identyfikacja i leczenie PTSD na wczesnym etapie może służyć jako środek zapobiegawczy przed poważnymi problemami zdrowotnymi w przyszłości.
Zespół stresu pourazowego (PTSD), który może pojawić się po traumatycznym zdarzeniu, jest przede wszystkim powiązany z obniżonym funkcjonowaniem psychospołecznym; jednak gromadzące się badania wskazują, że ma on również wpływ na zdrowie fizyczne. Osoby ze zdiagnozowanym PTSD wykazują większą podatność na zespół metaboliczny, który obejmuje różne czynniki ryzyka zwiększające prawdopodobieństwo rozwoju chorób sercowo-naczyniowych i cukrzycy typu 2.
„Jest dobrze udokumentowane, że PTSD wiąże się z dysregulacją osi podwzgórze-przysadka-nadnercza, która przygotowuje organizm do optymalnego funkcjonowania w warunkach stresu. Nieprawidłowe funkcjonowanie tego układu jest również powiązane z problemami metabolicznymi” – stwierdziła w wywiadzie dla PAP prof. Monika Stojek, psycholog z Uniwersytetu Śląskiego.
Wcześniejsze badania wykazały, że osoby cierpiące na PTSD często radzą sobie z objawami poprzez szkodliwe zachowania zdrowotne, w tym te związane z uzależnieniem. Na przykład są bardziej podatne na uzależnienie od jedzenia w porównaniu z ogółem populacji. Osoby uzależnione od jedzenia mają zazwyczaj wyższy wskaźnik masy ciała (BMI), a niektóre badania sugerują, że uzależnienie to może korelować z innymi powikłaniami metabolicznymi, chociaż wyniki są niespójne.
„Naszym celem było zbadanie, czy obecność diagnozy PTSD, nasilenie objawów uzależnienia od jedzenia i ich wzajemne powiązania są powiązane ze stanem zapalnym w organizmie (CRP), poziomem insuliny i różnymi aspektami zespołu metabolicznego, takimi jak poziom glukozy, trójglicerydów, cholesterolu HDL i otyłość brzuszna. Rozważaliśmy to, ponieważ jest to ściślej powiązane z ryzykiem chorób serca i chorób metabolicznych niż samo BMI” – wyjaśnia badacz z Uniwersytetu Śląskiego.
Przeprowadzono analizę próbek krwi i ocenę uzależnienia od jedzenia i objawów PTSD wśród 187 uczestników. Wyniki opublikowano w European Journal of Psychotraumatology.
„W naszej grupie badawczej składającej się z dorosłych z województwa śląskiego zaobserwowaliśmy, że diagnoza PTSD koreluje ze zwiększonym poziomem insuliny, ale nie z poziomem glukozy. Może to być spowodowane tym, że organizm produkuje więcej insuliny, aby utrzymać poziom cukru we krwi w normie. Obawy pojawiają się, gdy poziom insuliny pozostaje stale wysoki, ponieważ oznacza to początek insulinooporności, która może ostatecznie doprowadzić do cukrzycy. Stąd może to służyć jako wczesny sygnał, że zachodzą zmiany fizjologiczne, pomimo że obecne wyniki mieszczą się w granicach normy” – wyjaśnił rozmówca PAP.
W związku z tym, jak podkreślają autorzy badania, wczesne rozpoznanie i leczenie PTSD może również pomóc w zapobieganiu przyszłym powikłaniom metabolicznym, zanim wystąpią poważniejsze objawy.
Chociaż badania wykazały istnienie związku między PTSD a podwyższonym poziomem insuliny, nie stwierdzono powiązań ze stanem zapalnym ogólnoustrojowym, otyłością brzuszną ani innymi elementami zespołu metabolicznego.
„Nasza populacja badawcza składa się z osób z ogólnej społeczności, które nie szukały leczenia. Chociaż była zauważalna reprezentacja osób z podwyższonymi wynikami kwestionariusza PTSD, średni poziom objawów w tej kohorcie był umiarkowany. Jest prawdopodobne, że poważniejsze problemy metaboliczne pojawiają się tylko u osób, które podejmują leczenie i wykazują bardziej wyraźne PTSD” – zauważył prof. Stojek.
Podkreśliła konieczność przeprowadzenia dalszych badań w celu ustalenia, czy identyfikacja i leczenie objawów PTSD może skutecznie zapobiegać zaburzeniom metabolicznym.
Ewelina Krajczyńska-Wujec (PAP)
ekr/agt/lm/