Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the gd-rating-system domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/gibnews/htdocs/gibnews.pl/wp-includes/functions.php on line 6121
Ten sektor gospodarki nie poddaje się. Ale słaby przemysł może go zainfekować - Gospodarka i Biznes News

Ten sektor gospodarki nie poddaje się. Ale słaby przemysł może go zainfekować

Sektor usług bywa niedoceniany, ale w rozwiniętych państwach to on odpowiada za większość rocznego produktu krajowego brutto. W przeciwieństwie do przemysłu europejskie usługi — mimo wysokich stóp procentowych — radzą sobie nieźle. Jednak słabość przemysłu może zdławić ożywienie i w tym sektorze.

Badania PMI potwierdzają, że usługi w strefie euro mają się lepiej niż przemysł.
Badania PMI potwierdzają, że usługi w strefie euro mają się lepiej niż przemysł. | Foto: Dmitrijs Dmitrijevs / Shutterstock

Indeks PMI dla usług, obliczany przez S&P Global, we wrześniu 2024 r. wyniósł w strefie euro 51,4 pkt, czyli zmalał z 52,9 pkt na koniec poprzedniego miesiąca — wynika ze finalnych danych, opublikowanych w czwartek rano. To rezultat lepszy od prognoz, ponieważ oczekiwano 50,5 pkt. Wynik usługowego PMI jest w krajach europejskiej unii walutowej sporo wyższy niż w przypadku analogicznego wskaźnika dla przemysłu, który w Europie już od paru lat boryka się z poważną zadyszką.

Wynik 50 pkt to ważna bariera, która rozdziela ekspansję (odczyty powyżej tej granicy) od recesji (poniżej) w sektorze. Ważne jest nie tylko to, czy jest poniżej tego granicznego poziomu, ale istotną wskazówką jest także to, czy następuje zmiana: rosnący wskaźnik PMI, nawet jeśli znajduje się poniżej 50 pkt, sugeruje poprawę w sektorze. Usługowy PMI w strefie euro utrzymuje się powyżej 50 pkt od lutego tego roku włącznie.

Spadając do 51,4 pkt we wrześniu z 52,9 w sierpniu, indeks wskazywał wprawdzie kolejny raz w tym roku na ekspansję, ale była ona skromna i najsłabsza od siedmiu miesięcy — zauważyli eksperci S&P w komentarzu. Dodano, że oczekiwania dotyczące wzrostu w następnych 12 miesiącach we wrześniu poprawiły się. Był to pierwszy miesiąc od maja, w którym wzrosła ufność gospodarcza przedsiębiorstw usługowych, choć wciąż jest stosunkowo niska.

W Niemczech, największej gospodarce Europy, indeks PMI dla usług zgodnie z prognozami zmalał nieznacznie do 50,6 pkt z 51,2 pkt. Od marca tego roku włącznie ta miara aktywności gospodarczej nad Renem jest powyżej bariery 50 pkt. Niepokojąco może wyglądać spadek wskaźnika we Francji – we wrześniu wyniósł 49,6 pkt w porównaniu do 55 pkt zanotowanych w sierpniu, ale trzeba pamiętać, że wtedy był podbity przez wzmożoną aktywność związaną z Igrzyskami Olimpijskimi. Odczyt okazał się wyraźnie wyższy od prognoz (48,3 pkt). We Włoszech usługowy PMI we wrześniu zmalał do 50,5 pkt z 51,4 pkt i w tym przypadku okazał się nieco gorszy od oczekiwań (51pkt).

Od pewnego czasu lepiej wypadają dane gospodarcze z południowej Europy. W przypadku Hiszpanii usługowy PMI wystrzelił do 57 pkt z 54,6 pkt miesiąc wcześniej, czyli mocno przebił prognozy na poziomie 54 pkt (przypominamy, że także przemysłowy PMI mocno pozytywnie zaskoczył, podskakując do 53 pkt).

Na pierwszy rzut oka sektor usług w strefie euro wydaje się trzymać całkiem nieźle. Ale gdy przyjrzymy się bliżej i poszczególnym krajom, obraz nie jest już tak różowy, z wyjątkiem Hiszpanii. Tutaj przecieramy oczy ze zdumienia. Sytuacja w pozostałych trzech wiodących gospodarkach strefy euro jest zupełnie inna. We Francji działalność biznesowa dostawców usług zwolniła po efekcie IO, a w Niemczech i Włoszech wzrost prawie „uderzył w ścianę” we wrześniu. Nawet jeśli Hiszpanii uda się uniknąć wciągnięcia w dół przez zmagania sąsiadów, sektor usług strefy euro jako całość wydaje się zmierzać w kierunku bardziej powolnego wzrostu — skomentował Cyrus de la Rubia, główny ekonomista w Hamburg Commercial Banku.

Dodał, że wskaźnik zatrudnienia wzrósł w Hiszpanii i Francji, a nawet we Włoszech wzrost zatrudnienia spadł tylko nieznacznie. Najgorzej wygląda sytuacja w Niemczech, gdzie firmy faktycznie redukują zatrudnienie. To właśnie tam recesja w sektorze wytwórczym daje o sobie znać, ponieważ w tym środowisku firmy składają mniej zamówień w sektorze usług.

Sytuacja w sektorze usług w strefie euro będzie się nadal pogarszać. Wskazuje na to spadek nowych transakcji. Po raz pierwszy od lutego spadła ona w strefie euro w porównaniu z poprzednim miesiącem. Podobnie wygląda sytuacja w Niemczech i Francji. Biorąc pod uwagę trwającą recesję w przemyśle, gospodarka strefy euro prawdopodobnie wzrosła tylko w marginalnym tempie w trzecim kwartale. Nasz model prognozowania PKB, który uwzględnia wskaźniki PMI, również wskazuje na jedynie minimalny wzrost — podsumował de la Rubia.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *