W sobotę na autostradzie A2 doszło do groźnego wypadku
Do poważnego wypadku doszło na autostradzie A2 na wysokości Królewca. Samochód osobowy zderzył się tam z ciężarowym, w wyniku czego zakleszczony we wraku został kierowca pierwszego z pojazdów. Mężczyznę musieli uwalniać przybyli na miejsce strażacy. Konieczna była też interwencja śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak przekazali w mediach społecznościowych strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jakubowie, do zdarzenia doszło w sobotę po południu. Z otrzymanego zgłoszenia wynikało, że na autostradzie A2, na jezdni w kierunku Warszawy zderzyły się samochód osobowy z ciężarowym.
Wypadek na A2 na wysokości Królewca. Jedna osoba ranna
Do zdarzenia zadysponowana została sześcioosobowa ekipa strażaków-ochotników, którzy na miejscu zastali zakleszczonego w zmiażdżonym pojeździe osobowym kierowcę. Zanim mężczyznę uwolniono, trzeba było rozcinać blachę przy użyciu specjalistycznego sprzętu.
W międzyczasie do wypadku wezwano także śmigłowiec LPR, dla którego zabezpieczono miejsce lądowania. Oprócz tego załoga OSP zajęła się neutralizacją substancji ropopochodnej zalegającej na jezdni.
Ostatecznie w akcji udział brali także strażacy z Mińska Mazowieckiego, zespół ratownictwa medycznego, śmigłowiec LPR oraz policja. Działania trwały dwie i pół godziny. Ranny kierowca osobówki został przetransportowany do szpitala.
WIDEO: Syreny zawyły w całej Polsce. Hołd dla kolegi
Adrianna Rymaszewska / polsatnews.pl
Źródło
