Pod koniec października w Warszawie można było znaleźć blisko 26,8 tys. ofert sprzedaży mieszkań – o 91,7 proc. więcej niż przed rokiem, a także więcej niż w podażowym szczycie pod koniec 2020 r. Ofert szybko przybywa także w pozostałych największych polskich miastach.

Choć tak znaczący wzrost w ujęciu rocznym to przede wszystkim efekt niskiej bazy i przetrzebienia oferty spowodowanej „Bezpiecznym kredytem 2 proc.”, to na uwagę zasługuje fakt, że podaż na warszawskim rynku mieszkaniowym, wyrażona w liczbie ogłoszeń, w ostatnich dniach października była najwyższa w historii.
W porównaniu z dotychczas najwyższym wynikiem, zanotowanym w listopadzie 2020 r., przybyło ponad 130 ofert dotyczących sprzedaży mieszkań. Tak przynajmniej wynika z danych serwisów Otodom i OLX, które w zagregowanej formie dostępne są na stronie olxdata.azurewebsites.net.
Dostępnych ofert było także o 8 proc. więcej niż przed dwoma laty oraz o blisko 18 proc. więcej niż w ujęciu trzyletnim.

Rekordowa podaż nie tylko w Warszawie
Najwięcej ofert w historii zanotowano także w Krakowie. W ostatnich dniach października było ich 16,4 tys. – o 88,2 proc. więcej niż rok wcześniej oraz o 8,5 proc. więcej niż na koniec września 2024 r. Ich liczba jednak stale rośnie, najnowszy najwyższy wynik pochodzi bowiem z początku obecnego tygodnia – 16 800 ofert sprzedaży zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym.
Więcej ofert sprzedaży mieszkań niż w stolicy Małopolski zanotowano jednak we Wrocławiu – 18,2 tys. na koniec października 2024 r. Choć było ich o blisko 2,5 tys. mniej niż w szczycie z marca 2021 r., to w ujęciu rocznym przybyło blisko 71 proc. a w relacji miesięcznej 10 proc. ogłoszeń sprzedaży mieszkań.
Próg 10 tys. ofert przekroczony został jeszcze w dwóch miastach: Łodzi – blisko 11 tys. i +75 proc. r/r oraz Poznaniu – 10,5 tys. i +40 proc. r/r, gdzie rekordowy stan podaży ofert utrzymuje się od połowy października.
| Liczba ofert sprzedaży mieszkań w wybranych polskich miastach | |||
|---|---|---|---|
| Miasto | Liczba ofert | Zmiana m/m [w proc.] | Zmiana r/r [w proc.] | 
| Warszawa | 26 767 | +2,1 | +91,7 | 
| Kraków | 16 410 | +8,5 | +88,2 | 
| Wrocław | 18 221 | +10,4 | +70,9 | 
| Łódź | 11 205 | +2,1 | +75,0 | 
| Poznań | 10 520 | +4,0 | +39,7 | 
| Gdańsk | 9671 | +9,2 | +20,9 | 
| Katowice | 5883 | +7,4 | +41,1 | 
| Gdynia | 2861 | +10,8 | +32,0 | 
| Źródło: olxdata.azurewebsites.net. (stan na koniec października 2024) | |||
Koniec ubiegłego miesiąca przyniósł przekroczenie dotychczasowego pułapu także w Katowicach, gdzie zanotowano blisko 5,9 tys. ogłoszeń (+41 proc. r/r). Wynik ten został wyśrubowany w pierwszym tygodniu listopada, gdy po raz pierwszy liczba ofert przekroczyła 6 tys. i dobiła do 6138 aktywnych ogłoszeń.
Jeśli wziąć pod uwagę całe Trójmiasto, to październikowa liczba ogłoszeń przekroczyła znacznie 10 tys., jeśli jednak spojrzymy osobno na Gdańsk i Gdynię, to okaże się, że w stolicy woj. pomorskiego wciąż brakuje do najwyższego wyniku w historii pomiarów, czyli 10 tys. ofert. Pod koniec października było ich niespełna 9,7 tys. – o 9 proc. więcej niż miesiąc wcześniej oraz o 20 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. To zresztą najniższy roczny przyrost wśród wszystkich siedmiu największych rynków w Polsce.
Tymczasem jeszcze przed rokiem to właśnie Gdańsk był trzecim po Warszawie i Wrocławiu miastem z największą liczbą dostępnych ofert. Podobnie do podaży mieszkań, zachowują się ceny notowane w stolicy woj. pomorskiego, które w ostatnim roku, spośród największych polskich miast, rosły najwolniej, co jednak nie znaczy, że wolno.
Od połowy października na rekordowym poziomie utrzymuje się oferta w Gdyni. Pod koniec ubiegłego miesiąca zanotowano blisko 2,9 tys. ogłoszeń sprzedaży – o 11 proc. więcej niż pod koniec września oraz o 32 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Na siedmiu największych polskich rynkach sprzedaży mieszkań (Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź, Gdańsk, Poznań, Katowice), pod konie października można było znaleźć blisko 98,5 tys. ofert – o 62 proc., a nominalnie o blisko 38 tys. więcej niż w rok temu.
Rynek pierwotny puchnie równie mocno
Trend wzrostowy widać zwłaszcza na rynku pierwotnym. Jak wynika z danych Cenatorium, w III kw. 2024 r. deweloperzy na sześciu największych polskich rynkach, z wyłączeniem Warszawy, czyli w Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Gdyni, Łodzi i Poznaniu, wprowadzili do oferty ponad 8 tys. mieszkań. W tym samym czasie sprzedali 6 tys. lokali. Na koniec III kw. 2024 r. w największych miastach w ofercie deweloperów pozostawało 35 tys. nowych mieszkań.
Jeśli do wspomnianych miast dodamy Warszawę, liczba nowych mieszkań oferowanych na sprzedaż na koniec III kw. 2024 r. wyniesie ok. 43 tys. W samym III kw. 2024 r. do sprzedaży na wspomnianych siedmiu rynkach trafiło ok. 11,7 tys. nowych lokali, a nabywców znalazło ok. 8,7 tys. mieszkań.



