Cinkciarz.pl ogłosił plan uzyskania licencji bankowej, która zabezpieczyłaby w przyszłości pieniądze powierzane platformie przez klientów. Bankowy Fundusz Gwarancyjny wyjaśnia, dlaczego na razie jest poza zasięgiem Cinkciarza, jakie warunki musiałby spełnić i wskazuje niespójność w komunikacie platformy.
- Cinkciarz.pl ogłosił zamiar uzyskania licencji bankowej na terenie UE, dzięki której pieniądze klientów objęte byłyby ochroną
- W pierwotnym komunikacie Cinkciarza była wyraźnie mowa o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym. Teraz zarząd firmy podkreśla, że nie chodzi o gwarancje polskiej instytucji
- BFG w wydanym oświadczeniu wskazał, kto może być objęty gwarancjami i podkreślił, że popularnej platformy do wymiany walut nie ma na tej liście
- Wskazał, że depozyty zgromadzone w bankach mających siedzibę w innych krajach Unii Europejskiej są gwarantowane przez systemy tych konkretnych krajów
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na Businessinsider.com.pl
Ostatnie tygodnie przynoszą liczne informacje płynące od Cinkciarza, którego klienci narzekają na trwające kilka dni, a czasami nawet parę tygodni, opóźnienia w realizacji przelewów. We wtorek firma przedstawiła dość zaskakujący komunikat: że zamierza uzyskać licencję bankową na terenie Unii Europejskiej. Pierwszym krokiem jest decyzja o przekształceniu Cinkciarz.pl w spółkę akcyjną.
Deklarowany cel takiego działania to utworzenie banku, w którym środki klientów miałyby być gwarantowane przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG). W ten sposób Cinkciarz próbuje przekonać klientów, że aktualne problemy miną i ich pieniądze są i będą bezpieczne.
Najpierw w środę rano do tych planów odniósł się Urząd Komisji Nadzoru Finansowego. Podkreślił, że Cinkciarz.pl ani powiązane z nim podmioty nie występowały do Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) o zezwolenie na utworzenie banku krajowego, a tym samym KNF nie prowadzi postępowań, w wyniku których takie zezwolenie mogłoby zostać wydane. Dodano, że sugerowanie przez Cinkciarza „uzyskanie licencji bankowej w możliwie najkrótszym czasie” w sytuacji, kiedy proces ten nie został nawet rozpoczęty, może wprowadzać odbiorców takiego komunikatu w błąd, zarówno co do czasu trwania wspomnianego procesu, jak i jego wyniku.
BFG o sprawie Cinkciarza
Minęły kolejne 24 godziny i swoje oświadczenie w tej sprawie wydał Bankowy Fundusz Gwarancyjny. „W odniesieniu do komunikatu Cinkciarz.pl z 12 listopada 2024 r. wskazującego, że po uzyskaniu licencji bankowej, wszystkie środki klientów Cinkciarz.pl będą objęte ochroną Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, BFG informuje, że gwarantuje środki pieniężne (depozyty) deponentów zgromadzone w bankach krajowych, tzn. mających siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych oraz w oddziałach banków zagranicznych (tj. oddziałach banków z siedzibą na terytorium państwa niebędącego członkiem Unii Europejskiej)” — czytamy.
W komunikacie wyraźnie zaznaczono, że Cinkciarz.pl nie posiada statusu żadnego z ww. podmiotów i tym samym środki klientów powierzone Cinkciarz.pl nie są objęte gwarancjami BFG.
Fundusz jednocześnie wskazuje niespójność w komunikacie Cinkciarz.pl z 12 listopada 2024 r., gdyż z jednej strony mowa w nim o objęciu środków gwarancjami BFG, co implikuje działalność na podstawie zezwolenia KNF, a z drugiej mowa o przygotowaniach do uzyskania licencji bankowej na terenie Unii Europejskiej.
BFG przypomina, że depozyty zgromadzone w bankach mających siedzibę w innych krajach Unii Europejskiej są gwarantowane przez systemy gwarantowania depozytów macierzyste dla tych krajów. Poziom gwarancji depozytów w całej Unii Europejskiej wynosi 100 tys. euro.
Cinkciarz odpowiada BFG
W odniesieniu do komunikatów KNF i BFG zarząd Cinkciarza opublikował kilka zdań komentarza.
„Nasze oświadczenie z 12.11 wyraźnie wskazywało na przygotowania do pozyskania licencji bankowej w ramach Unii Europejskiej, bez odniesienia do Polski. Zaznaczamy, że kraje z całego świata mają bankowe fundusze gwarancyjne” — czytamy.
To jasny sygnał, że jednak celem nie jest ochrona pieniędzy klientów przez BFG w Polsce.
Zarząd dodał, że jest w trakcie przygotowań i nakreślił kilka możliwych do zastosowania ścieżek uzyskania licencji bankowej:
- Sprzedaż udziałów i integracja z większą organizacją
- Zakup istniejącego banku z odpowiednią licencją
- Samodzielne ubieganie się o licencję bankową
- Partnerstwo z istniejącym bankiem (banking as a service)
„Czas trwania tego procesu może się też różnić w zależności od jurysdykcji oraz wybranej ścieżki, w ramach której będzie przeprowadzany” — czytamy w oświadczeniu Cinkciarza.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło