Znamy już inflacyjne dane dla Europy Środkowo-Wschodniej za cały 2024. Wszędzie spadki przebiły prognozy formowane na początku roku. Polska i Rumunia zaskoczyły najmocniej, choć do pełni satysfakcji jeszcze daleko. Ostatnia mila powrotu do celu inflacyjnego pozostaje wyzwaniem — ocenili ekonomiści PKO BP.
Ekonomiści PKO Banku Polskiego podsumowali wskaźniki inflacji i stóp procentowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Polska wypadła pod tym względem raczej przeciętnie: zanotowano u nas spadek inflacji, ale perspektywy w zakresie dynamiki cen są niejednoznaczne a stopy procentowe są wciąż podwyższone.
W Czechach inflacja CPI na koniec roku wyniosła 3 proc. r/r, wobec 6,9 proc. r/r w grudniu 2023 r. Dynamika cen solidnie wyhamowała, a efekty statystyczne sprawiły, że przez kilka miesięcy inflacja przejściowo utrzymywała się w 2-proc. celu. Średnioroczny wskaźnik spadł do 2,5 proc. z 10,8 proc. w 2023 r., czyli silniej od prognoz (2,7 proc.). Na początku 2025 r. inflacja wejdzie w górny przedział dopuszczalnych odchyleń od celu (2–3 proc.) i pozostanie w okolicy 2 proc. przez resztę roku. Czechy to jedyna gospodarka naszego regionu, która już w bieżącym roku osiągnie trwały powrót do celu inflacyjnego — napisali eksperci PKO BP.
Na Węgrzech inflacja na koniec 2024 wyniosła 4,6 proc. r/r wobec 5,5 proc. r/r w grudniu 2023. Jej spadkowi także sprzyjały efekty bazy, a najniższą inflację (3 proc. r/r) zobaczyliśmy we wrześniu. Średniorocznie inflacja spadła do 3,7 proc., wyraźnie (o 0,9 pkt proc.) zaskakując konsensus. Na początku 2025 r. inflacja może tymczasowo przekroczyć górny zakres tolerancji (4 proc.), ale pozostanie w przedziale docelowym przez resztę roku. W ujęciu średniorocznym 2025 r. będzie porównywalny z 2024 r. — ocenili ekonomiści największego polskiego banku.
W Rumunii w grudniu inflacja CPI utrzymała poziom z listopada, 5,1 proc. r/r, wobec 6,6 proc. r/r w analogicznym okresie 2023 r. Przez cały rok inflacja była dość stabilna, a średniorocznie spadła do 5,6 proc. względem 10,5 proc. w 2023 r., idealnie trafiając w prognozy konsensusu. W 2025 r. inflacja pozostanie powyżej górnego pasma tolerancji tamtejszego banku centralnego przez większość roku, obniżając się poniżej tego poziomu dopiero w IV kwartale i dając średniorocznie 4,3 proc.
W Polsce grudniowa inflacja pozytywnie zaskoczyła i wyniosła 4,8 proc. r/r, wobec 6,2 proc. r/r w analogicznym miesiącu 2023 r. Średnioroczny wskaźnik CPI sięgnął 3,6 proc., wobec 11,6 proc. w 2023 r. Ze względu na ceny regulowane, zmienność inflacji była dość wysoka, a w marcu i kwietniu tymczasowo spadła nawet poniżej celu NBP. Polska wypadła lepiej niż zakładał konsensus (4,7 proc.), co oznacza błąd prognozy o 1,1 pkt proc. „Nasza własna prognoza 3,7 proc. jest praktycznie trafiona w punkt. Trzeba przy tym pamiętać o niepewności wynikającej z ówczesnych zmian regulacyjnych. W 2025 r. oczekujemy wzrostu średniorocznej inflacji do 4,4 proc., jednak przyszły rok powinien przynieść dezinflację, z przejściowym szczytem na poziomie ok. 5,5 proc. w marcu i stopniowym spadkiem w dalszej części roku” — napisali eksperci PKO BP.
W Polsce, w przeciwieństwie do innych krajów w regionie, które mają własną walutę, stopy procentowe nie są obniżane i stopa referencyjna wynosi 5,75 proc. Sporo wskazuje na to, że jeszcze co najmniej kilka miesięcy może się utrzymać na tym poziomie (więcej wskazówek poznamy podczas piątkowej konferencji prezesa NBP). W Czechach luzowanie polityki pieniężnej trwa od grudnia 2023 r. i po cięciu w listopadzie 2024 r. główna stopa wynosi 4 proc. (łącznie w tym cyklu luzowania bank centralny obniżył stopy o 3 pkt proc.). Czesi mają niższe stopy niż my o 1,75 pkt proc.
Wyższy koszt pieniądza niż Polacy mają Węgrzy i Rumuni, gdzie główna stopa sięga po 6,50 proc. U Madziarów od października stopy są stabilne, ale cykl obniżek rozpoczął się tam w październiku 2023 r. i w tym czasie zredukowano koszt pieniądza o 6,50 pkt proc. Z kolei w Rumunii ostatnia obniżka miała miejsce w sierpniu. Wcześniej była jeszcze redukcja w lipcu, co łącznie dało krótki cykl luzowania w wysokości łącznie 0,50 pkt proc.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło