Poczta Polska nie była w stanie osiągnąć nowego układu zbiorowego pracy, a obecny ma wygasnąć pod koniec lutego. Jeśli związki zawodowe nie osiągną porozumienia z kierownictwem firmy, nowe przepisy dotyczące wynagrodzeń będą musiały zostać ustanowione przez to drugie.
/ Jarosław Kubalski / AW
Zawartość:
Zarząd Poczty Polskiej i związki zawodowe nie wynegocjowały nowego układu zbiorowego pracy , mimo że obecny obowiązuje do końca lutego. W związku z tym pracodawca będzie musiał wdrożyć nowe przepisy dotyczące wynagrodzeń. Zarząd wyraził chęć kontynuowania rozmów na temat układu, podobnie jak jeden ze związków zawodowych.
Pikieta związkowców przed siedzibą Poczty Polskiej
W środę przed budynkiem Poczty Polskiej odbyła się pikieta związkowców. W tym czasie przed siedzibą firmy kierownictwo Poczty po raz 11. spotkało się z wybranymi związkami zawodowymi, aby omówić Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy (ZUZP). W dyskusjach tych — podobnie jak w dwóch poprzednich — nieobecne były dwa związki reprezentatywne, a mianowicie „Solidarność” Pracowników Poczty Polskiej i Związek Zawodowy Pracowników Poczty (ZZPP). Zgodnie z wcześniej ustalonym porządkiem obrad, środowe spotkanie miało być ostatnim dotyczącym ZUZP.
Rzeczniczka Poczty Polskiej, Joanna Trzaska-Wieczorek, stwierdziła, że zarząd pozostaje otwarty na dialog „i – w przyszłości – opracowanie nowego Układu Zbiorowego”. Istniejący układ zbiorowy wygaśnie pod koniec lutego. Przedstawiciel Poczty wspomniał, że dyskusje dotyczące Regulaminu Wynagradzania, który jest „kolejnym dokumentem regulującym kwestie wynagrodzeń pracowników”, trwają od 30 stycznia.
Przedstawiciele pracowników i kierownictwa Poczty Polskiej chcą kontynuować rozmowy
Związek Zawodowy Pracowników Poczty (ZZPP) również wyraził chęć kontynuowania negocjacji w sprawie Układu Zbiorowego Pracy. Jak stwierdził szef związku Robert Czyż, przyjęto stanowisko, że „delegacja organizacji przedstawicielskich powinna udać się na ulicę Łączyny (miejsce wyznaczone do rozmów przez Pocztę – red.), ustalić ostateczne stanowisko pracodawcy i zakończyć negocjacje, jeśli okażą się niezadowalające”. „Jesteśmy za kontynuowaniem negocjacji w sprawie Układu Zbiorowego Pracy” – podkreślił związkowiec.
Czyż zauważył, że pogląd ten nie jest podzielany przez inny związek reprezentatywny, pocztową „Solidarność”. Jego przewodniczący Bogumił Nowicki wyraził przekonanie, że pracodawca „próbuje wywołać konflikt między związkami reprezentatywnymi”. „Może powstać całkowicie absurdalny scenariusz, w którym nie będzie Układu Zbiorowego Pracy, nie zostaną ustanowione żadne przepisy dotyczące wynagrodzeń, ponieważ organizacje reprezentatywne nie będą wykazywać zgodności, co doprowadzi do sytuacji, w której pracodawca będzie dyktował przepisy dotyczące wynagrodzeń według własnego uznania” – stwierdził.
Jednocześnie zapewnił, że „S” dąży do współpracy z ZZPP dla dobra pracowników Poczty Polskiej. Z kolei Nowicki uważa, że zarząd próbuje „doprowadzić te dyskusje do absurdu” i „wyśmiać przedstawicieli związków”. „Dojdzie do tak absurdalnej sytuacji, że od 1 marca największa firma w Polsce zatrudniająca największą liczbę pracowników nie będzie miała układu zbiorowego” – wskazał związkowiec.
12 lutego, po ósmym spotkaniu w sprawie negocjacji ZUZP, Pocztowa „S” postanowiła pozostać w sali konferencyjnej, w której odbywały się rozmowy. Członkowie związku nieprzerwanie od dwóch tygodni zajmują tę salę, nalegając, aby dyskusje odbywały się właśnie tam. Tymczasem zarząd wyznaczył inne miejsce spotkania, oddalone o 4 km.
Poczta Polska wcześniej informowała, że podczas wcześniejszych spotkań strona związkowa wnioskowała o odczytywanie protokołów na każdym posiedzeniu, co ograniczyło czas dostępny na dyskusje na temat Układu Zbiorowego Pracy i systemu wynagradzania, a propozycje związków spowodują „wzrost kosztów pracy o ponad 1 mld zł”.
Związkowcy związani z pocztową „Solidarnością” kwestionują tę ocenę. Twierdzą, że pracodawca próbuje przedstawić protestujących pracowników w negatywnym świetle, podczas gdy proponowane przez nich rozwiązania są kompromisami.
Poczta Polska przechodzi trudną transformację
Obowiązujący od 2015 r. Układ Zbiorowy Pracy Poczty Polskiej został rozwiązany w sierpniu ubiegłego roku i będzie obowiązywał do końca lutego 2025 r. Decyzję o jego rozwiązaniu uzasadnił prezes Poczty Polskiej Sebastian Mikosz, który stwierdził, że Układ Zbiorowy Pracy jest „jednym z powodów bardzo złej oceny poczty jako pracodawcy”.
Zarząd Poczty Polskiej realizuje obecnie plan transformacji spółki , który według prezesa ma na celu:
Źródło
