
Według raportu Metrohouse i Credipass Barometer ceny mieszkań w pierwszym kwartale 2025 r. spadły w porównaniu z ostatnim kwartałem poprzedniego roku. Mimo znacznego zainteresowania ze strony wielu potencjalnych nabywców, sprzedaż nie wzrosła, ponieważ rynek przewiduje spadek stóp procentowych.
Raport wskazuje, że na wszystkich lokalnych rynkach nieruchomości ocenianych przez sieć nieruchomości Metrohouse średnie ceny za metr kwadratowy mieszkań z drugiej ręki spadły w pierwszym kwartale 2025 r. W każdym z pięciu badanych miast nabywcy wydali mniej niż w ostatnim kwartale 2024 r.
Stabilizacja w Warszawie, zauważalne spadki cen w Łodzi
Największą stabilnością charakteryzował się rynek warszawski, gdzie średnia cena za metr kwadratowy utrzymywała się poniżej 16 tys. zł, co jest wartością porównywalną z poprzednim kwartałem.
„W Łodzi obserwujemy jednak wyraźnie inny scenariusz rynkowy, w którym niezwykle wysoka podaż mieszkań zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym (obecnie dostępnych jest około 10 000 lokali deweloperskich) spowodowała znaczące średnie obniżki cen transakcji (o 9%). Ponadto w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku obecne ceny są o ponad 3% niższe niż na początku 2024 r.” – podkreślili autorzy raportu.
Zauważyli również, że Wrocław odnotował najwyższy roczny wzrost cen, wynoszący 6,7%.
W Warszawie wystawione są najdroższe apartamenty, średnia transakcja przekracza 840 000 zł za jednostkę. Z kolei Łódź oferuje najtańsze opcje, średnia cena apartamentu wynosi mniej więcej połowę tego, co trzeba by zapłacić w stolicy.
„Warto wspomnieć o rosnących możliwościach negocjacji cenowych. Ostatnio przyzwyczailiśmy się do rabatów podczas rozmów o cenie końcowej, a mimo to sprzedawcy coraz częściej dokonują znacznych korekt cenowych, nawet gdy okres wystawienia oferty na rynku się wydłuża. Podkreśla to konieczność dokładnego określenia ceny ofertowej w tym momencie” – zauważył Marcin Jańczuk z Metrohouse.
Problemy z wiarygodnością kredytową
Pierwsze miesiące tego roku również przyniosły zaskakujące dane — według ekspertów — dotyczące zainteresowania mieszkaniami. Agenci Metrohouse odnotowali znaczny wzrost zapytań o oferty, chociaż potencjalni nabywcy nadal mają problemy z zabezpieczeniem finansowania za pośrednictwem kredytów hipotecznych.
„Wysoki koszt kredytu i brak zapowiedzianego programu subsydiowania sprawiły, że klienci odłożyli zakupy. Jednak zmiana tonu Rady Polityki Pieniężnej w kierunku bardziej gołębiego stanowiska doprowadziła do prognozowania pierwszej obniżki stóp procentowych już w maju” – zauważyli autorzy raportu.
Eksperci wskazują, że rynek finansowy nie czeka na formalne decyzje Rady Polityki Pieniężnej, a spadki stawek WIBOR 3M i 6M stają się już widoczne.
– To dobra wiadomość, szczególnie dla kredytobiorców. Osoby z kredytami hipotecznymi o zmiennym oprocentowaniu odczują odczuwalną redukcję rat po aktualizacji harmonogramów spłat. To nie tylko rozluźni budżety domowe, ale może również stanowić bodziec, który pozytywnie wpłynie na popyt i wybory zakupowe w nadchodzących miesiącach – ocenił Andrzej Łukaszewski z Credipass.