Poczta Polska znalazła się w poważnym sporze dotyczącym wypłaty premii za wyniki za marzec 2025 r. Związkowcy twierdzą, że Państwowa Inspekcja Pracy potwierdziła ich zarzuty o niewypłacanie tych świadczeń, a operator wciąż czeka na oficjalne pismo w tej sprawie.

Systemy wynagrodzeń i premiowania to wrażliwe obszary w każdej dużej organizacji, zwłaszcza w spółkach państwowych, które podlegają ścisłej kontroli ze strony organów publicznych i nadzorczych. W ostatnich miesiącach pojawiły się poważne kontrowersje w kontekście zmian w regulaminie premiowania i negocjacji zbiorowych w Poczcie Polskiej , firmie zatrudniającej dziesiątki tysięcy osób i posiadającej rozległą sieć ponad 7600 placówek w całym kraju. Spór o niewypłacone premie za wyniki jest jednym z symptomów szerszych trudności w obszarze dialogu społecznego i restrukturyzacji.
Związkowcy: Poczta Polska powinna natychmiast wypłacić zaległe premie pracownikom
Poczta Polska była ostatnio w mediach, głównie w kontekście zwolnień pracowników , restrukturyzacji i strat finansowych. Tym razem nie jest inaczej. Związek Zawodowy Pracowników Poczty (ZZPP) poinformował w piątek na swoim profilu na Facebooku, że Państwowa Inspekcja Pracy potwierdziła zarzuty dotyczące niewypłacenia przez Poczcie Polskiej premii za wyniki za marzec 2025 roku .
„Pracodawca otrzymał wezwanie do naliczenia i wypłaty należnych pracownikowi premii za wyniki . Mamy nadzieję, że położy to kres wszelkim próbom jednostronnego manipulowania Regulaminem Premiowania, a zaległe premie zostaną wypłacone niezwłocznie ” – podkreślił związek zawodowy. ZZPP zaznaczył, że obecny Regulamin Premiowania obowiązuje do końca tego roku, a wszelkie zmiany w systemie wynagradzania wymagają przestrzegania przepisów Kodeksu pracy i dialogu z pracownikami.
Z drugiej strony, Poczta Polska w oświadczeniu przekazanym Polskiej Agencji Prasowej zaznaczyła, że nie otrzymała jeszcze oficjalnego pisma z Państwowej Inspekcji Pracy . „Spółka przedstawi swoje stanowisko po otrzymaniu dokumentu” – poinformowało biuro prasowe operatora. Ten zdecydowany krok formalny podkreśla złożoność i ostrożność pracodawcy w rozpatrywaniu zarzutów.
Związkowcy domagają się premii, PIP miał ich wspierać
Związek zawodowy przekazał Polskiej Agencji Prasowej (PAP) odpowiedź Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) , która rzuca więcej światła na sytuację. Inspektorat wskazał, że uchwałą zarządu Poczty Polskiej z 4 marca 2025 r . zmieniono algorytm naliczania premii za wyniki . Dodano dodatkowy wskaźnik do wyników pracy jednostki organizacyjnej, co w praktyce oznaczało, że żaden z pracowników nie spełnił warunków do otrzymania premii za dany miesiąc.
„W związku z powyższym, do pracodawcy skierowano wniosek o naliczenie i wypłatę należnej pracownikowi premii za wyniki w pracy za marzec 2025 r. ” – czytamy w piśmie Inspekcji Pracy. Jednocześnie Inspekcja Pracy zaznaczyła , że w przypadku niespełnienia tego wniosku przez pracodawcę, sprawa może zostać skierowana do sądu pracy, wskazując na możliwość dalszego sporu prawnego.
Kontekst pracowniczy i organizacyjny Poczty Polskiej
Poczta Polska, spółka państwowa i największy operator pocztowy w kraju, zatrudnia około 53 000 osób i posiada rozległą sieć oddziałów, filii i agencji, liczącą ponad 7600. W 2025 roku firma stanęła w obliczu licznych wyzwań pracowniczych wynikających z rozwiązania obowiązującego Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy (ZUZP) . Negocjacje w sprawie nowego układu napotkały znaczne trudności, których kulminacją był trwający blisko miesiąc protest okupacyjny, zorganizowany przez związek zawodowy „Solidarność” na przełomie lutego i marca.
W obliczu braku porozumienia pracodawca wprowadził własny Regulamin Wynagradzania, wprowadzając nowe zasady wynagradzania i premiowania. Pracownicy mogli zaakceptować zmiany, podpisując aneksy do umów lub je odrzucić, ryzykując wypowiedzenie umowy, co mogło skutkować rozwiązaniem stosunku pracy . Prezes Poczty Polskiej, Sebastian Mikosz, poinformował, że około 45 000 z 53 000 pracowników zaakceptowało nowe zasady. Zapowiedział również, że od nowego roku podstawą wynagrodzenia zasadniczego, do którego będą doliczane dodatki i premie, będzie płaca minimalna.
Spory i wyniki finansowe, co z Pocztą Polską?
Spory pracownicze są częścią szerszego planu transformacji Poczty Polskiej . Operator zamierza przekształcić się w nowoczesną firmę kurierską, detaliczną, finansową i cyfrową, realizując projekt obejmujący osiem kluczowych obszarów: sprzedaż, logistykę, zasoby ludzkie, IT, organizację, nieruchomości, finanse i grupę kapitałową. Na ten cel przeznaczono około 500 milionów złotych. W ramach transformacji przeprowadzono również redukcje zatrudnienia. Programem Dobrowolnych Odejść objęto około 5000 pracowników , którzy otrzymali odprawy i odszkodowania. Program został zawieszony na początku marca, a Poczta Polska deklaruje, że nie planuje dalszych zwolnień grupowych.
Pomimo tych wysiłków, wyniki finansowe Poczty Polskiej pozostają wyzwaniem . Według PAP, spółka odnotowała stratę netto w wysokości 213 mln zł w 2024 roku, choć była to poprawa o 408 mln zł w porównaniu z 2023 rokiem.
Związkowcy podkreślają potrzebę natychmiastowej wypłaty zaległych premii i przestrzegania obowiązującego Regulaminu Premiowego, zwracając uwagę na wymogi Kodeksu dotyczące zmian w systemie wynagradzania. Pracodawca nadal oczekuje na oficjalne stanowisko Państwowej Inspekcji Pracy. Brak porozumienia może prowadzić do dalszych sporów, które ostatecznie mogą zostać rozstrzygnięte przez sąd pracy, co podkreśla wagę i złożoność obecnego konfliktu.
Agata Jaroszewska