Złe wieści dla rządu. Deficyt budżetowy może być rekordowy.

Według „Rzeczpospolitej”, deficyt budżetu państwa w Polsce może przekroczyć 300 mld zł w przyszłym roku, na podstawie analiz ekonomistów. Publikacja podkreśla, że plany Ministerstwa Finansów dotyczące wprowadzenia wyższych podatków nie są zaskoczeniem.

Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk | Zdjęcie: Filip Naumienko/REPORTER / East News

Portal zauważa, że w czwartek odbędzie się specjalne posiedzenie rządu, na którym zostanie przeanalizowany projekt ustawy budżetowej na rok 2026.

„Stworzenie tego budżetu niewątpliwie będzie trudne” – zauważa Karol Pogorzelski, ekonomista Banku Pekao. „Rozpoczynamy ten rok ze znacznym deficytem, który raczej nie zmniejszy się w przyszłym roku. W mojej ocenie zdecydowanie przekroczy on 300 mld zł” – kontynuuje.

„Klimat fiskalny pozostaje napięty, a zrównoważenie finansów państwa będzie trudne. Byłbym zdziwiony, gdyby przyszłoroczny deficyt spadł poniżej 300 mld zł” – stwierdza Adam Antoniak, analityk ING Banku Śląskiego. Taka kwota oznaczałaby bezprecedensową lukę w finansach publicznych. Prognozy na 2025 rok wynoszą 289 mld zł, po 211 mld zł w 2024 roku i 85 mld zł w 2023 roku.

„Biorąc pod uwagę te okoliczności, proponowane przez Ministra Finansów podwyżki podatków w 2026 roku są przewidywalne” – zauważa artykuł. Przewiduje się podwyżki podatków od napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych, a także podatku cukrowego. Instytucje finansowe będą musiały zmierzyć się z podwyższonymi stawkami podatku od osób prawnych, które łącznie mają wygenerować około 10 miliardów złotych dodatkowych dochodów.

Dziękujemy za lekturę. Bądź na bieżąco! Śledź nasze aktualności w Google News.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *