Wzrost cen w Czechach pozostaje wolniejszy niż w Polsce. Najnowsze dane opublikowane w czwartek pokazują, że inflacja w tym południowym sąsiedzie jest obecnie zgodna z celem inflacyjnym wyznaczonym przez Narodowy Bank Polski (NBP), co umożliwia korzystanie z bardziej przystępnych stóp procentowych niż w Polsce.

Główny Urząd Statystyczny (GUS) poinformował niedawno o średniorocznym wzroście cen o 2,8%, co oznacza spadek w porównaniu z lipcowym wzrostem na poziomie 3,1%. To zbliża inflację do 2,5%, wyznaczonego przez NBP – celu, który od dawna jest uważany za idealny dla podtrzymania wzrostu gospodarczego.
Czechy odnotowują spadek inflacji
W sierpniu inflacja w Czechach osiągnęła poziom oczekiwany przez Polskę. Wstępne dane Czeskiego Urzędu Statystycznego wskazują, że ceny konsumpcyjne wzrosły miesięcznie o 0,1%, przy rocznym wzroście o 2,5% .

Czechy konsekwentnie utrzymują niższą presję inflacyjną niż Polska . Wcześniejsze raporty podawały stopy na poziomie 2,7% i 2,9% na początku tego roku, podczas gdy inflacja w Polsce osiągnęła szczyt blisko 5% w tym samym okresie.

Koszty usług, rosnące średniorocznie o 4,7%, napędzają inflację w Czechach. Tymczasem ceny towarów wzrosły o 1,1%, a wydatki na energię – w tym paliwo – spadły o 4,4%.
Pełne dane i dodatkowe analizy zostaną opublikowane przez czeskie władze w środę 10 września 2025 r.
Stopy procentowe i trendy inflacyjne
Chociaż inflacja w Czechach jest zgodna z celem polskiego banku centralnego, przekracza ona preferowany przez Narodowy Bank Czech przedział. Kraj dąży do wzrostu wskaźnika cen konsumpcyjnych (CPI) o 2%, dopuszczając 1% odchylenie w dowolnym kierunku.
Umiarkowanie wysoka inflacja nadal opóźnia dalsze obniżki stóp procentowych. Czeski Bank Narodowy (CNB) utrzymał ostatnio stopę referencyjną na poziomie 3,5% , podczas gdy w Polsce stopa spadła do 4,75% po obniżce z 5%.
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło