To tutaj generowane są podatki do budżetu państwa. Przywódcy drastycznie obniżyli składki.

Teoretycznie wszyscy płacą podatki, ale istnieje segment gospodarki, który je faktycznie produkuje, i segment, który je konsumuje. Postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej temu pierwszemu: firmom produkującym towary lub usługi, które mogą płacić swoim pracownikom z własnych zysków i odprowadzać podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT). Płacą również podatek dochodowy od osób prawnych (CIT) i szereg innych podatków, a kiedy chcą wypłacić dywidendy akcjonariuszom, muszą również zapłacić podatek od tych dywidend. Nasza analiza ujawniła, które firmy wnoszą największy wkład do budżetu, a bez których budżet po prostu by nie istniał. Przyjrzyjmy się filarom, na których opierają się finanse państwa.

Minister finansów Andrzej Domański musi brać pod uwagę kondycję przedsiębiorstw, zwłaszcza tych kontrolowanych przez państwo.
Minister finansów Andrzej Domański musi brać pod uwagę kondycję firm, zwłaszcza tych kontrolowanych przez państwo | Zdjęcie: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów / Flickr / Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
  • Największymi podatnikami w Polsce są przedsiębiorstwa państwowe, banki i producenci papierosów.
  • Grupa Orlen wpłaciła do budżetu w 2024 roku 32 mld zł, z czego większość pochodziła z akcyzy i podatków paliwowych.
  • Wysokie przychody Grupy PZU wynikały z CIT, PIT i dywidend płaconych do Skarbu Państwa
  • Więcej informacji o biznesie znajdziesz na Businessinsider.com.pl

Państwo, nawet jeśli jest udziałowcem spółki, niekoniecznie postrzega ją jako taką. W tym przypadku zyski są mniej ważne niż podatki generowane przez spółkę. Jeśli spółka stale generuje straty i perspektywy zysku są nikłe, udziałowiec spoza państwa rozważyłby jej zamknięcie, ponieważ nie zamierza stale do niej dokładać, aby załatać dziury. Kluby piłkarskie stanowią wyjątek, ale powinny być traktowane nie jako przedsiębiorstwa, a raczej jako hobby prywatnych miliarderów lub ambicje lokalnych polityków, którzy obciążają miasto utrzymaniem klubu.

Czytaj także: Rząd twierdzi, że chcemy wspierać giełdę, ale jednocześnie podważa jej fundamenty. To się nie uda [OPINIA]

Sytuacja jest inna w przypadku państwa. Prawdę mówiąc, czy opłacało się państwu inwestować w śląskie kopalnie PGG, mimo że generują straty? Co ciekawe, budżet w ciągu dwóch lat jest na plusie. Kwota 4,7 mld zł, którą Skarb Państwa przeznaczył na dokapitalizowanie PGG w zeszłym roku, plus 534 mln zł dotacji, odpowiada dwuletnim wpływom podatkowym PGG za siebie i swoich pracowników. Innymi słowy, gdyby spółce udało się nieco ograniczyć straty, Skarb Państwa mógłby wyjść na zero, nawet gdyby musiał co roku dokapitalizować spółkę, choćby o połowę. Gdyby spółka upadła, przychody ustałyby. W przypadku podatków pracowniczych, przynajmniej tymczasowo. Dla prywatnego udziałowca takiej spółki utrzymywanie jej nie miałoby sensu ekonomicznego i doprowadziłoby do jej bankructwa. Z punktu widzenia państwa sytuacja jest inna.

Zebraliśmy dane dotyczące wszystkich podatków, z wyłączeniem podatku VAT (brak odpowiadających danych w sprawozdaniach finansowych), płaconych przez firmy w Polsce. To porównanie pokazuje filary podatkowe, na których opiera się działalność naszego kraju . Porównaliśmy je również z przychodami generowanymi przez firmy i ich zyskami. Z rachunku wyłączyliśmy składki na ubezpieczenia społeczne pracowników. Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (FUS) jest instytucją pozabudżetową i chociaż otrzymuje dotacje na uzupełnienie deficytu, zakłada się, że przynajmniej stara się zbilansować swoje rachunki. W tym materiale interesują nas dochody budżetu państwa.

Grupa Orlen płaci najwięcej

Największym filarem podatkowym budżetu państwa jest Grupa Orlen . Wybraliśmy dane siedmiu największych polskich spółek z tej grupy (Orlen, Energa, Anwil, Orlen Paliwa, Basel Orlen Polyefins, Orlen Południe, Orlen Upstream). Nie chcemy agregować wyników spółek z Czech, Litwy i Niemiec, a z danych wynika, że Orlen wpłacił do budżetu prawie 32 mld zł . Byłaby to świetna wiadomość dla Skarbu Państwa, gdyby nie fakt, że rok wcześniej było to o 6,8 mld zł więcej.

Dla porównania, te 6,8 mld zł to ponad dwukrotnie więcej niż planowane na przyszły rok przychody (2,97 mld zł) z tytułu znacznych podwyżek akcyzy na alkohol, podatku cukrowego i wygranych w grach hazardowych. Z tego o 5,5 mld zł mniej zapewnił sam Orlen, spółka matka grupy.

Ranking firm pod względem podatków płaconych do budżetu państwa

Kod HTML

Z podatków zapłaconych przez Grupę Orlen, największa część, 22,1 mld zł, pochodziła w ubiegłym roku z tzw. innych podatków, przede wszystkim akcyzy i podatków paliwowych . Podatek dochodowy od osób prawnych (CIT) stanowił 2,8 mld zł , a podatek dochodowy od osób fizycznych (PIT) od ponad 37 000 pracowników wyniósł 2,2 mld zł . Do tej kwoty należy doliczyć 2,4 mld zł dywidend wypłaconych Skarbowi Państwa oraz ponad 1 mld zł podatku od dywidend, pomniejszonego o podatek od części dywidendy należnej Skarbowi Państwa. A potem jest 1,7 mld zł, które Grupa Orlen wydała na zakup uprawnień do emisji CO2 (Energa i Orlen) . Zakupiono je głównie na polskich aukcjach na giełdzie EEX, więc większość tych pieniędzy stanowi dochód budżetowy, a więc podatek nieformalny.

Grupa PGE poniosła jeszcze większą stratę z kasy państwa niż Grupa Orlen . Jest drugą co do wielkości firmą pod względem wpłat z tytułu podatków i parapodatków, z kwotą blisko 27 mld zł, ale wpłaty te są o 8,8 mld zł niższe rok do roku . Główną przyczyną jest zakończenie wpłat do Funduszu Wypłat Różnicy Cen, który obciążał spółkę z tytułu nadwyżki zysków w 2023 r., a środki te trafiły do odbiorców energii. Zamiast wpłaty 6,6 mld zł jak w 2023 r., Grupa PGE otrzymała zwrot w wysokości 208 mln zł. Dodatkowo Grupa PGE wyemitowała mniej CO2, co zmniejszyło kwotę wydaną na zakup uprawnień o 3,4 mld zł.

Przeczytaj także: Rząd szykuje falę podwyżek podatków. Dowiedz się, które z nich dotkną Cię najbardziej.

Straty budżetowe zostały w większości zrekompensowane przez Grupę Enea, Grupę PZU oraz Grupę Philip Morris . Grupa Enea zakupiła uprawnienia do emisji CO2 za oszałamiającą kwotę 10 mld zł, wobec 5,3 mld zł rok wcześniej, a dodatkowo miała 1,4 mld zł podatku dochodowego od osób prawnych (CIT) wobec 65 mln zł rok wcześniej. Grupa PZU wypłaciła przede wszystkim dużą dywidendę, która przyniosła Skarbowi Państwa 2,8 mld zł, wobec 1,2 mld zł rok wcześniej. Wzrosły również płace i zatrudnienie, co przełożyło się na wzrost wpływów z podatku dochodowego od osób fizycznych o prawie 400 mln zł rok do roku. Wreszcie, Grupa Philip Morris zwiększyła swoje wydatki z tytułu akcyzy na papierosy o prawie 1,9 mld zł.

Oprócz wymienionych wyżej podmiotów, istotne wzrosty wpłat przekraczających miliard odnotowały również: dystrybutor i producent wyrobów tytoniowych JTI Polska (+2,6 mld zł, +28% r/r), producent miedzi i srebra KGHM (+1,8 mld zł, +32% r/r), bank PKO BP (+1,1 mld zł, +17% r/r) oraz Bank Gospodarstwa Krajowego (+1,6 mld zł, +157% r/r).

Na liście miliardowych obniżek podatkowych, oprócz Orlenu i PGE, znalazły się także JSW (-3 mld zł do 1,5 mld zł, -67% r/r) oraz PGG (-1,2 mld zł do 1,8 mld zł po odjęciu 534 mln zł dotacji, -40% r/r). W tym ostatnim przypadku warto pamiętać, że państwo wpompowało w spółkę 4,7 mld zł.

Przejdźmy teraz do konkretów. Zacznijmy od zeznania podatkowego PIT.

Kto płaci najwyższy PIT dla pracowników?

W przypadku tego podatku istotny jest zarówno poziom płac, jak i poziom zatrudnienia. Do znaczących źródeł wpływów z PIT do budżetu, choć ich sytuacja finansowa pozostawia wiele do życzenia, należą Poczta Polska, PGG i JSW.

Największe wpłaty podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) pochodzą z Grupy PZU , do której oprócz ubezpieczyciela należą również banki Pekao i Alior. Grupa zapłaciła w ubiegłym roku ok. 2,4 mld zł tego podatku, co oznacza wzrost o 373 mln zł rok do roku (+18,2%). Zatrudnienie wzrosło o blisko 500 osób, a płace wzrosły średnio o 11%. Na drugim miejscu znalazła się Grupa PGE z wpłatą niespełna 2,4 mld zł, co oznacza wzrost o 293 mln zł rok do roku (+14,2%). W tym przypadku zatrudnienie zmniejszyło się o 577 osób, ale przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 11% rok do roku.

Pierwszą firmą niepaństwową na liście jest Jeronimo Martins Polska, właściciel Biedronki . Pozycja ta wynika nie z wysokich płac, ale z wielkości zatrudnienia. W 2024 roku liczba ta wzrosła o ponad 2000 osób, osiągając poziom 81 300. Przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 12% rok do roku.

10 największych firm pod względem podatku dochodowego od osób fizycznych płaconego do budżetu państwa przez pracowników zatrudnionych

Kod HTML

Największe wzrosty wpłat z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) odnotowały Grupa PZU (+373 mln zł r/r) oraz Grupa PGE (+293 mln zł r/r). Największy spadek odnotowała JSW (-79 mln zł). Przejdźmy teraz do podatku dochodowego od osób prawnych (CIT).

Kto wygenerował najwyższy CIT?

W przypadku podatku dochodowego od osób prawnych dominującą siłą jest Grupa PZU, która zapłaciła 3,5 mld zł tego podatku. Zysk netto wzrósł aż o 39,5% rok do roku. PZU zebrał 63 mld zł składek brutto, o 3 mld zł więcej niż rok wcześniej. Ponadto, rynek akcji radził sobie dobrze, co przełożyło się na zyski z inwestycji.

Grupa PKO BP i Grupa Orlen również odnotowały wysoki podatek dochodowy od osób prawnych (CIT), choć w tym drugim przypadku należny podatek spadł o ponad 3 mld zł rok do roku. Największe wzrosty CIT, ponad 1 mld zł, odnotowały KGHM (+1,6 mld zł r/r), Grupa Enea (+1,5 mld zł r/r) oraz Grupa PGE (+1,5 mld zł). Największe spadki odnotowały Grupa Orlen (-3 mld zł) i JSW (również -3 mld zł).

Ranking firm według CIT na 2024 rok

Kod HTML

Ranking pokazuje nadreprezentację banków, które nadal korzystały z otoczenia taniego pieniądza i relatywnie wysokich stóp procentowych. A skoro już mowa o bankach, przyjrzyjmy się, kto zapłacił najwięcej podatku bankowego.

Jak widać w poniższej tabeli, na czele zestawienia stoi Grupa PZU, posiadająca pakiety kontrolne w Banku Pekao i Aliorze. Pekao zajmuje drugie miejsce za PKO BP. Największa zmiana dotyczy Banku Millennium, który został zwolniony z tego podatku w 2023 roku z powodu strat.

Ranking banków według podatku od aktywów niektórych instytucji finansowych

Kod HTML

Przejdźmy teraz do podatku od dywidendy. Obliczyliśmy go jako 19% kwoty wypłaconej dywidendy.

Ranking spółek według podatku od dywidend

Jeśli są zyski i akcjonariusze ich pragną, to są wypłaty dywidend. Grupa PZU przoduje. W zestawieniu osobno wymieniamy również Bank Pekao, spółkę wchodzącą w skład grupy.

Największy wzrost podatku odnotowała Grupa PZU, która zwiększyła go aż o 898 mln zł, do 1,6 mld zł. Podobny wzrost odnotował ING Bank Śląski, który w 2023 roku nie dokonywał wypłat, a akcjonariusze otrzymali w ubiegłym roku 4,3 mld zł. Z tej kwoty do budżetu państwa wpłynęło 824 mln zł podatku od dywidend.

Kod HTML

A kto wypłacił najwięcej dywidend do Skarbu Państwa? To też ważna pozycja w budżecie państwa.

10 największych spółek pod względem wypłat dywidendy do Skarbu Państwa

Ranking spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa podkreśla znaczenie Grup PZU i Orlen. Jednak, o ile Grupa PZU zwiększyła wypłatę dla głównego właściciela o 1,6 mld zł, to Grupa Orlen zmniejszyła ją o 0,8 mld zł.

Znaczący wzrost odnotowały Polskie Sieci Elektroenergetyczne, które odnotowały wzrost zysku netto o 131% i były w stanie zwiększyć dywidendę aż o 531 mln zł, do 585 mln zł. Oprócz Orlenu, Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) wypłaciła mniej, mimo że zyski rosły, co oznacza, że dywidenda została oczywiście naliczona z zysków za 2023 rok.

Kod HTML

Podatek akcyzowy, podatek cukrowy, podatek paliwowy, podatek cukrowy, podatek od gier hazardowych, podatek od minerałów, obciążenia regulacyjne. 10 największych płatników

Innym istotnym źródłem finansowania budżetu państwa są podatki, które umieściliśmy w szerokiej kategorii „Inne”. Brakuje tam: akcyzy na alkohol, papierosy, paliwo i energię elektryczną; podatku od gier hazardowych; podatku górniczego, nakładanego niemal wyłącznie na KGHM; obciążeń regulacyjnych na banki; podatku od nieruchomości; dopłaty paliwowej; podatku od działalności gospodarczej; oraz podatku cukrowego. Takie podatki są zazwyczaj nakładane na określone branże, w których państwo dostrzega potencjalne źródło dochodów budżetowych.

Grupa Orlen jest liderem wśród płatników podatków specjalnych, płacąc w ubiegłym roku 22,1 mld zł, czyli nieco mniej niż rok wcześniej. Dla Orlenu oznacza to wpłatę 10% przychodów.

Firmy tytoniowe generują aż 75% (Philip Morris), 70% (BAT) i 60% (Imperial Tobacco) swoich przychodów. Producent alkoholu CEDC płaci podatki specjalne stanowiące prawie 60% jego przychodów. Z kolei Totalizator Sportowy płaci tylko 4%.

Kod HTML

Opłata za uprawnienia do emisji CO2

Na koniec chcieliśmy napisać o istotnym źródle dochodów budżetowych: uprawnieniach do emisji CO2. Budżet państwa sprzedaje je na specjalnych aukcjach, gdzie kupują je polskie firmy, z których część musi zostać sprowadzona z zagranicy.

W zeszłym roku Skarb Państwa wystawił na aukcję uprawnienia za 3,8 mld euro, czyli prawie 17 mld zł. A ile zapłaciły spółki? Orlen i Energę wymieniamy osobno, ale cała grupa zapłaciła łącznie 1,7 mld zł. To znacznie mniej niż liderzy: PGE i Enea.

Jak pokazuje tabela, te grupy energetyczne przeznaczały równowartość jednej trzeciej swoich przychodów na zakup uprawnień, podobnie jak ZE PAK. Tauron wydawał „tylko” 10% swoich przychodów. Enea zwiększyła swoje zakupy aż o 88%, co nie oznacza, że wyemitowała więcej; niektóre firmy kupują w rezerwie.

W przypadku Orlenu (spółki matki holdingu) płatności za CO2 spadły w ujęciu rok do roku aż o 2,6 mld zł do 0,8 mld zł.

Kod HTML

Wymienione firmy wydały w ubiegłym roku na uprawnienia 37 mld zł, a skoro Skarb Państwa sprzedał je za prawie 17 mld zł, to oznacza, że 20 mld zł trzeba było kupić od krajów UE innych niż Polska.

Jak wynika z powyższych tabel, głównymi płatnikami podatków do budżetu są przedsiębiorstwa państwowe, banki i producenci papierosów. Poza tą grupą, wysoką pozycję zajmuje również Jeronimo Martins, właściciel sieci Biedronka (4,9 mld zł zapłaconych podatków).

Istnieje kilka firm, w których podatki stanowią ponad połowę przychodów. Należą do nich Philip Morris Group (podatki stanowią 73% przychodów), British American Tobacco (71%), Carlsberg Supply Company Polska (63%), CEDC International (62%) i Imperial Tobacco (61%). Wszystkie te firmy płacą wysokie podatki akcyzowe. Ma to oczywiście wpływ na ceny ich produktów, ale jest zgodne z intencją państwa, aby zniechęcać do nadmiernego spożycia alkoholu i palenia papierosów.

Autor: Jacek Frączyk, redaktor Business Insider Polska

Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *