Międzynarodowy Fundusz Walutowy zauważa „istotne zagrożenie” dla globalnego rozwoju gospodarczego w związku z kolejnymi sporami między Stanami Zjednoczonymi a Chinami — oznajmił w piątek w rozmowie z Bloomberg TV dyrektor Departamentu Azji i Pacyfiku tej organizacji, Krishna Srinivasan. Według prognoz specjalistów tempo ekspansji w Azji ma wyraźnie zwolnić w nadchodzącym roku.

Po miesiącach kruchej stabilizacji w relacjach USA-Chiny, nieporozumienia nasiliły się w ostatnich tygodniach, gdy Waszyngton poszerzył obostrzenia technologiczne i zasugerował taryfy celne na chińskie statki zawijające do portów amerykańskich. Chiny zareagowały analogicznymi działaniami, intensyfikując kontrolę wywozu pierwiastków ziem rzadkich i innych kluczowych surowców.
„Jeśli te niebezpieczeństwa urzeczywistnią się w formie wyższych ceł i zakłóceń w kanałach zaopatrzenia, wówczas wzrost może być mniejszy o 0,3 punktu procentowego” — powiedział Srinivasan w piątek Haslindzie Aminowi z Bloomberg TV. „Jeśli nastąpią dalsze utarczki, będzie to także sygnalizować zagrożenie dla Chin”.
W tym tygodniu sekretarz skarbu USA Scott Bessent ostro skrytykował prominentnego chińskiego przedstawiciela ds. handlu, zarzucając mu przybycie do Waszyngtonu bez zaproszenia i zachowywanie się w sposób „nieodpowiedzialny”.
MFW obawia się, że napięcia handlowe nie zostały jeszcze zażegnane. Analitycy tej instytucji oczekują, że postęp gospodarczy w Azji spadnie do 4,5 proc. w tym roku z 4,6 proc. w 2024 r., co stanowi wzrost o 0,6 punktu procentowego w porównaniu z kwietniową prognozą, kiedy prezydent Donald Trump po raz pierwszy obwieścił wprowadzenie opłat importowych. Przewiduje się dalsze osłabienie wzrostu do 4,1 proc. w przyszłym roku.
Podczas wcześniejszej odprawy w Waszyngtonie Srinivasan wyeksponował trzy czynniki sprzyjające azjatyckiemu wzrostowi: solidny eksport, rozkwit technologiczny i łagodniejszą politykę makroekonomiczną wspieraną przez korzystne warunki finansowe.
Ostrzegł jednak, że ryzyko dla prognoz pozostaje niepomyślne, zaznaczając, że wpływ taryf wciąż ewoluuje i może się zaostrzać, podobnie jak premie za ryzyko i stopy procentowe, zwłaszcza w przypadku nasilenia się niepewności polityki handlowej lub napięć geopolitycznych.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło