Tyle osób w Polsce wzięło dotychczas udział w systemie depozytowym.

Z danych zawartych w raporcie UCE Research i Shopfully wynika, że 85,2% Polaków do tej pory nie skorzystało z systemu kaucyjnego, który zaczął obowiązywać na początku października. Z opcji oddawania opakowań zwrotnych skorzystało 12,1%, natomiast 2,7% ankietowanych nie umiało określić swojej odpowiedzi. Sieci handlowe mają wprowadzić system kaucyjny od 1 października, jednakże opakowania bez oznaczenia kaucji mogą być sprzedawane do końca tego roku.

Automat w sieci Lidl
Automat w sieci Lidl | Foto: Mateusz Madejski / Business Insider Polska

Jak zaprezentowano w raporcie, korzystanie z systemu kaucyjnego zadeklarowało 12,1% ankietowanych. 85,2% badanych jeszcze tego nie uczyniło, natomiast 2,7% nie jest pewne, czy miało już z tym do czynienia.

Zdaniem twórców raportu, relatywnie niski procent osób, które skorzystały z systemu kaucyjnego, jest powszechnym zjawiskiem dla początkowej fazy wprowadzenia, ponieważ społeczeństwo dopiero zapoznaje się z zasadami jego działania. Jak zaznaczyli, system kaucyjny powinien stać się stałym elementem codzienności, tak jak kiedyś sortowanie odpadów.

„Prawdopodobnie nie mamy do czynienia z awersją do samej idei kaucji. Po prostu odbiorcy potrzebują czasu, by włączyć oddawanie opakowań do swoich nawyków zakupowych” — stwierdził Robert Biegaj z Shopfully.

Z raportu wynika ponadto, że największa liczba konsumentów, którzy jeszcze nie korzystają z systemu, mieszka w dużych i średnich miastach.

„W wielu metropoliach system nie jest jeszcze w pełni rozwinięty. Nie wszystkie sklepy przyjmują opakowania. Jest za mało automatów, a sam proces zwrotu bywa czasochłonny” — uważa Biegaj.

Wśród osób, które jeszcze nie skorzystały z systemu kaucyjnego, 23,7% oświadczyło, że nie miało jeszcze takiej możliwości. 18,6% podkreśliło, że aktualnie „przygląda się sprawie”. Z kolei 12,4% zapewniło, że obecnie gromadzi opakowania albo butelki i zamierza zwrócić ich większą partię.

W grupie osób, które nie korzystały z systemu, udział ankietowanych, którzy oznajmili, że w ogóle nie planują oddawać opakowań objętych kaucją, wyniósł 17,4%. Część z nich — 9,4% przyznała, że „nie dostrzega w tym celu, ale jeszcze zobaczy”.

„Grupa ta jest zniechęcona, lecz jeszcze niekoniecznie definitywnie przeciwna. Taka postawa często wynika z braku zaufania w skuteczność systemu. Niektórzy mogą również odczuwać niską rekompensatę za zwrot. Niewielka kaucja nie zachęca ich do wysiłku” — uważa Biegaj.

3,9% respondentów wskazało, że próbowało skorzystać z systemu kaucyjnego, jednak bez efektu. 4,8% stwierdziło, że nie posiada możliwości, aby to robić. Z kolei 8,7% odparło, że nie chce im się przenosić czy transportować do sklepu butelek i opakowań. Natomiast 1,1% ankietowanych nie umiało podać powodu niekorzystania z systemu.

Ekspert przewiduje, że w ciągu 6-12 miesięcy można oczekiwać stopniowego wzrostu liczby konsumentów korzystających z systemu, pod warunkiem, że w tym czasie nastąpi znaczne polepszenie funkcjonowania stosownej infrastruktury, w tym podniesienie dostępności automatów, a towarzyszyć temu będą kampanie informacyjne.

Tak działa system kaucyjny

Od początku października w Polsce funkcjonuje system kaucyjny, co oznacza, że do napojów w butelkach plastikowych, puszkach metalowych i szklanych butelkach zwrotnych ma być doliczana kaucja, którą da się odzyskać po oddaniu opakowania. Kaucja wynosi 50 groszy w przypadku butelek plastikowych i puszek, a 1 zł w przypadku szklanych butelek zwrotnych.

O tym, czy dane opakowanie podlega kaucji, ma informować symbol kaucji nadrukowany na etykiecie albo puszce. Są to dwie strzałki formujące prostokąt z napisem „kaucja” i z jej wysokością.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *