„Świat biznesu nie kwestionuje założeń Porozumienia Paryskiego lub Europejskiego Zielonego Ładu. Dostrzegamy konieczność debaty nad wyborem adekwatnych środków do realizacji tych aspiracji, jak również nad zakresem akceptowalnych technologii. Niezbędna jest także konwersacja o finansowaniu” — oznajmił Damian Fogel, dyrektor Departamentu Regulacji Międzynarodowych w ORLEN, podczas EFNI 2025.

- EFNI 2025 odbyło się w dniach 15-17 października w Sopocie, koncentrując uwagę na newralgicznych trendach ogólnoświatowych i implementacji Europejskiego Zielonego Ładu
- Damian Fogel z ORLEN zasugerował potrzebę debaty na temat instrumentów, technologii i finansowania inicjatyw niezbędnych do realizacji zamierzeń neutralności klimatycznej
- Europejski Fundusz Konkurencyjności to idea wsparcia transformacji energetycznej w sektorze przemysłowym w kolejnym budżecie UE na lata 2028-2034
- ORLEN zaprezentował strategię na lata 2025-2035, kładąc nacisk na bezpieczeństwo energetyczne, dekarbonizację oraz utrzymanie konkurencyjności
EFNI — Europejskie Forum Nowych Idei miało miejsce w dniach 15-17 października w Sopocie. Stanowi ono jedno z najobszerniejszych zgromadzeń w tej części kontynentu, poświęconych trendom globalnym, innowacyjnym konceptom i przyszłości Europy. Jednym z wiodących tematów poruszanych w bieżącym roku było zagadnienie Europejskiego Zielonego Ładu.
Jest to ambitny program przekształcenia społeczno-gospodarczego Unii Europejskiej, dążący do przekształcenia Europy w pierwszy kontynent neutralny klimatycznie do roku 2050. Przedsiębiorstwa zwracają jednak uwagę, że założenia zawarte w Europejskim Zielonym Ładzie są zbyt daleko idące i mogą skutkować utratą przewagi konkurencyjnej. — Przedsiębiorstwa nie negują wyznaczonych celów. Dostrzegamy jednak potrzebę dyskusji o wyborze odpowiednich narzędzi do realizacji tych zamierzeń oraz o tym, jaki wachlarz technologii zaaprobujemy, aby zredukować emisyjność miksu — mówił Damian Fogel, dyrektor Biura Regulacji Międzynarodowych w Orlen.
Jak wspomniał, istotna jest także kwestia zapewnienia środków finansowych na planowane działania. — Jeżeli oczekuje się od przemysłu z jednej strony ograniczenia emisji i realizacji inwestycji, a z drugiej strony utrzymania konkurencyjności i tworzenia miejsc pracy w Europie, to rolą UE jest udzielenie wsparcia w tych wysiłkach. Trwają prace nad Europejskim Funduszem Konkurencyjności, który mógłby stanowić jedno z narzędzi finansowania transformacji energetycznej w przemyśle — uzupełnił Damian Fogel.
Europejski Fundusz Konkurencyjności (ECF) to propozycja Komisji Europejskiej mająca na celu wzmocnienie pozycji Unii Europejskiej w zasadniczych sektorach gospodarki, takich jak obronność, technologie cyfrowe, transformacja ekologiczna i innowacje. Fundusz ma stanowić kluczowy element nowego budżetu UE na lata 2028-2034, a jego ideą jest integracja istniejących programów wsparcia.
Ambitne cele
Orlen w styczniu 2025 roku zaprezentował strategię na lata 2025-2035, w której określił działania, jakie zamierza podjąć w nadchodzących latach, aby osiągnąć neutralność emisyjną w przyszłości. — Projektując nasze cele strategiczne, uwzględniliśmy trzy aspekty: bezpieczeństwo energetyczne, czyli konieczność zapewnienia ciągłości dostaw naszych produktów odbiorcom, dekarbonizację, czyli dążenie do neutralności emisyjnej, oraz utrzymanie konkurencyjności — powiedział Damian Fogel podczas EFNI 2025.
Orlen podzielił swoje działania na trzy kategorie. — Pierwsza dotyczy redukcji emisyjności miksu energetycznego. Prowadzimy działalność w obszarze przemysłu, więc jesteśmy świadomi, że ceny energii stanowią kluczowy czynnik z punktu widzenia konkurencyjności polskiej gospodarki. Inwestujemy w odnawialne źródła energii, takie jak morskie elektrownie wiatrowe. Budujemy magazyny energii i adaptujemy sieci dystrybucyjne do przyłączania nowych źródeł energii. Gaz ziemny traktujemy jako surowiec pomostowy — objaśnił Damian Fogel.
Druga kategoria wiąże się z transportem. W tym obszarze Orlen zakłada, że w ciągu 10 lat zbuduje 10 tys. punktów ładowania pojazdów elektrycznych. Równocześnie firma nieprzerwanie inwestuje w biopaliwa. Do 2035 roku zamierza doprowadzić do wzrostu udziału energii odnawialnej do poziomu przekraczającego 25%. W procesie produkcji rafineryjnej firma planuje wykorzystywać około 210 tys. ton wodoru pochodzącego ze źródeł odnawialnych rocznie.
— Trzecia kategoria obejmuje przemysł, czyli działalność petrochemiczną, nawozową, która jest niezwykle istotna w kontekście bezpieczeństwa żywnościowego. Inwestujemy w dekarbonizację, wdrażamy rozwiązania wychwytujące dwutlenek węgla w instalacjach, które trudno poddać dekarbonizacji. Założenie jest jasne: jeśli danego elementu działalności nie można poddać elektryfikacji, należy wprowadzać rozwiązania związane z wychwytywaniem dwutlenku węgla — zaznaczył Damian Fogel.
Skutkiem wszystkich tych inicjatyw ma być przybliżenie koncernu do zamierzenia, jakim jest osiągnięcie neutralności emisyjnej do roku 2050.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Materiał komercyjny na zlecenie marki Udostępnij artykuł Newsletter Bądź na bieżąco z informacjami ze świata biznesu i finansów Zapisz się
Źródło